4 tyg. kocurki: Lolo i Brygida... Już za TM :(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 04, 2006 18:38 4 tyg. kocurki: Lolo i Brygida... Już za TM :(((

Mam pod opieką dwie 3 tygodniowe sierotki podrzucone do schroniska...Ogólnie są w dobrym stanie (odpukać), ale jeden z nich nie robił kooopy od ponad 2 dni. Śpią na termoforze, bo zimno sie zrobiło, karmię je co 3 godziy - w nocy też. Masuję im brzuszki wacikiem namoczonym w ciepłej wodzie, początkowo robilam to delikatnie, teraz mocniej. Szylkretka - dziewczynka z lubością poddaje się tym zabiegom, i chwała Bogu się "odetkała"... ale rudy kocurek robi tylko siuśku, przy jakimkolwiek maażu się wije i wykręca, więc próbuję to robić prawie że na siłę - z marnym skutkiem. Dziś o 12 w południe podałam mu 0,5cm parafiny, i dotąd nic. Chyba zwariuję - POMOCY. Nigdy w życiu jeszcze tak bardzo nie pragnęłam pobabrać się w kocich odchodach :oops:
Ostatnio edytowano Pt sie 11, 2006 18:52 przez zulu, łącznie edytowano 3 razy

zulu

 
Posty: 36
Od: Nie lip 02, 2006 13:18
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 04, 2006 18:45

A moze powinnas zabrac go jednak do weta??
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Pt sie 04, 2006 18:48

u mojej Zuzy były te sama przypadłości, musiałam po 3dniach isc do weta. Dostała małą lewatywke z parafiny, no i oczywiscie wyszedł powód zatwardzenia -bardzo twardy......, to może byc od mleka.

monikita

 
Posty: 204
Od: Wto cze 06, 2006 8:54
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt sie 04, 2006 18:49

Jak mozesz teraz udać sie do weta , to idz tak bedzie lepiej.

monikita

 
Posty: 204
Od: Wto cze 06, 2006 8:54
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt sie 04, 2006 18:50

Był u weta wczoraj.... Wet wymasował, aż żal bylo patrzeć :wink: Jeśli do jutra nie będzie rezultatu, to chyba lewatywa, bo co więcej?
Jak długo nalezy robić masaż? Jak dlugo taki san nie poskutkuje jakims zatorem albo czymś w tym stylu? Nie śpię po nocach, tak bardzo sie staram, dni toczą się wokół tych sierot, TZ prawie się obraził, moi koci rezydenci i pies też. A Lolo pozostaje niewzruszony i nie robi tejnieszczęsnej kooopy. Chyba się załamię jeśli go stracę przez G :cry:

zulu

 
Posty: 36
Od: Nie lip 02, 2006 13:18
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 04, 2006 18:51

monikita pisze:Jak mozesz teraz udać sie do weta , to idz tak bedzie lepiej.
"Mój" wet już poszedł do domu.... Do innych nie mam zaufania...

zulu

 
Posty: 36
Od: Nie lip 02, 2006 13:18
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 04, 2006 18:57

poprostu kupa sie zapiekła i tyle, możliwe ze do jutra zrobi sam ,a jak nie to lewatywka bardzo delikatna i cieniutka rureczka.
Przypilnuj bo nie zawsze weci maja cienki dren, a to przecież boli :strach:

monikita

 
Posty: 204
Od: Wto cze 06, 2006 8:54
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt sie 04, 2006 19:49

A bez lewatywy się nie obejdzie???????

zulu

 
Posty: 36
Od: Nie lip 02, 2006 13:18
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 04, 2006 20:37

zulu pisze:A bez lewatywy się nie obejdzie???????


Jest jeszcze parafina.

Mozesz mu dac 3 do 5 cm 3 parafiny strzykawka do pyszczka 2x - jak sie nie wyprozni to do weta

wojwar

 
Posty: 400
Od: Pon kwi 24, 2006 14:48

Post » Pt sie 04, 2006 20:43

:roll:
Ostatnio edytowano Nie wrz 23, 2007 8:22 przez IzaW, łącznie edytowano 1 raz

IzaW

 
Posty: 775
Od: Nie lip 24, 2005 18:29
Lokalizacja: Starachowice

Post » Pt sie 04, 2006 20:52

IzaW pisze:Tego ostatniego pomysłu nie polecam.
Toż to jeszcze maluszek, możesz mu spróbować podać 1 ml, jeśli minęło 12 godzin, poza tym masuj brzuszek ruchami okrężnymi zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a potem pocieraj odbyt wzdłuż.
Można też objąć ręką stojącego kociaka i pocierać wzdłuż brzuszka, to pomaga pozbyć się gazów.
Tak właśnie robię :cry: i nic :? :cry: Własnie podałam mu jeszcze 0,5 ml parafiny. Odchodze od zmysłów. A kocio silny, ssie, jak trzeba. Tylko trochę markotny, ale nie ma się co dziwić jeśli się pręży i nic...

zulu

 
Posty: 36
Od: Nie lip 02, 2006 13:18
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 04, 2006 20:54

:roll:
Ostatnio edytowano Nie wrz 23, 2007 8:21 przez IzaW, łącznie edytowano 1 raz

IzaW

 
Posty: 775
Od: Nie lip 24, 2005 18:29
Lokalizacja: Starachowice

Post » Pt sie 04, 2006 21:04

IzaW pisze:A spróbuj zaparzyć kopru włoskiego i mu podać ze 2 ml. On jest dobry na brzuszek. Tylko mój nie za bardzo go lubi i pluje :evil: , ale za pierwszym razem dał się oszukać :) .
To dopiero jutro, u mnie brak tego wynalazku...

zulu

 
Posty: 36
Od: Nie lip 02, 2006 13:18
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 04, 2006 21:11

:roll:
Ostatnio edytowano Nie wrz 23, 2007 8:21 przez IzaW, łącznie edytowano 1 raz

IzaW

 
Posty: 775
Od: Nie lip 24, 2005 18:29
Lokalizacja: Starachowice

Post » Pt sie 04, 2006 21:16

Dobra skołuję. Ale ile tego podać? I czy to nie koliduje z parafiną???

zulu

 
Posty: 36
Od: Nie lip 02, 2006 13:18
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 58 gości