Cudny biało- bursztynowy Karmelek. Koci model- str. 12

» Czw sie 03, 2006 21:51

To trzymamy :ok:

» Pt sie 04, 2006 18:57

No to juz przesada, chłopak domu szuka na "gwałt", a Ciotki nawet nie podrzucą :evil:

Karmel hopsaj i poproś przy sobocie o nowe foty :wink:

» Pt sie 04, 2006 20:50

Miałam kłopot z netem wczoraj.. :oops:

Przepraszam Karmelku...

:ok:

» Sob sie 05, 2006 16:34

Oj, hops Karmelku. Gdzie te wszystkie ciotki???

» Sob sie 05, 2006 16:38

Melduje się

, byłam u Karmelka, na szczescie sytuacja sie polepszyła. Siedzialam dłuższa chwilę na wybiegu i nie było zatargów, Karmelek jak zwykle spragniony pieszczot miział się i nadstawiał łepek do drapania.

» Nie sie 06, 2006 9:11

Drahma pisze:Na allegro chyba nie widziałam Karmela.

Był i na allegro i na innych giełdach. Było kilku chętnych, ale albo nie spełniali warunków, albo się rozmyślali, albo za daleko....... Ja ciągle wierzę, ze gdzieś jest ten właściwy dom, tylko bardzo długo każe na siebie czekać

Chodzi mi po głowie taka piosenka: " Gdzie jest mój dom prawdziwy, gdzie jest mój dom szczęśliwy......."

» Pon sie 07, 2006 20:53

napewno jest gdzies... i być moze juz na niego czeka.. chociaz moze wcale jeszcze o tym nie wie... ja trzymam kciuki, żeby się okazało że jednak czeka.. !!!!!!!!

» Wto sie 08, 2006 16:11

Karmel, a ty co robisz na drugiej stronie , już na pierwszą biegiem marsz !!!

» Śro sie 09, 2006 12:36

Hopsaj, Karmel niech ten domek wkońcu wypatrzy Cię.Rozwiesiłam kilka ogłoszeń, był jakis odzew?

» Śro sie 09, 2006 12:42

agnes... czy wy szukacie kotkowi domku tylko w bliskiej okolicy ? Czy ewentualny transport wchodziłby w gre? Pytam. bo mieszkam dość daleko od was i zastanawiam się czy tez troche ogłoszen nie porozwieszać.

» Śro sie 09, 2006 16:37

Rozwieszaj !

Jeszcze kilka tygodni temu to było niemożliwe, ze względu na jego słabość po przebytej chorobie, ale teraz jest zdrów i silny jak.......... lew!?

Trzeba tylko pamietać, że to silna osobowość i potrzebuje silnej osobowości i ogrodu, gdzie mógłby spalić trochę swojej niespożytej energii.