Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ziemowit pisze:Przepraszamy wszystkich za zwłokę... Nr konta już mamy, ale po konsultacjach Karusi(która się urodziła w piwnicach banku, to oblatana jest) z naszym księgowym poradzili nam, by próbować jednak podpiąć fundusz pod jakieś stowarzyszenie i takie próby podejmiemy. Jeśli nie uda sie nic tak, by zachować wszystkie sensy i ideę to podamy nr prywatnego, wznosząc modły o brak drobiazgowości fiskusa.
(Księgowy mówi, że praktycznie to może być jak nie ten paragraf od darowizny w wysokości mniejszej niż ta wolna, to paragraf od nieujawnienia dochodów albo inny i jak się ktos złosliwy zaweźmie to znajdzie)
Icicle pisze:Cytat jest dlatego, że: niestety nie żyjemy w normalnym kraju - jeśli na prywatne konto wpłynie jakaś większa suma, bank MA OBOWIĄZEK zgłosić to do Skarbówki. Nie jestem księgową, nie wiem ile to jest, ta większa suma. Tylko ostrzegam, zawartość naszych kont tak naprawdę nie jest naszą prywatną sprawą. To nie Szwajcaria.
Fraszka pisze:Icicle pisze:Cytat jest dlatego, że: niestety nie żyjemy w normalnym kraju - jeśli na prywatne konto wpłynie jakaś większa suma, bank MA OBOWIĄZEK zgłosić to do Skarbówki. Nie jestem księgową, nie wiem ile to jest, ta większa suma. Tylko ostrzegam, zawartość naszych kont tak naprawdę nie jest naszą prywatną sprawą. To nie Szwajcaria.
Bez przesady. Parę lat temu ta kwota wynosiła 20.000, obecnie może być wyższa - nie sądzę, aby ktoś wpłacił jednorazowo tyle kasya jeśli się już znajdzie taki sponsor, to faktycznie lepiej przekazać ją fundacji Dzidzi inną drogą.
Icicle pisze:Fraszka pisze:Icicle pisze:Cytat jest dlatego, że: niestety nie żyjemy w normalnym kraju - jeśli na prywatne konto wpłynie jakaś większa suma, bank MA OBOWIĄZEK zgłosić to do Skarbówki. Nie jestem księgową, nie wiem ile to jest, ta większa suma. Tylko ostrzegam, zawartość naszych kont tak naprawdę nie jest naszą prywatną sprawą. To nie Szwajcaria.
Bez przesady. Parę lat temu ta kwota wynosiła 20.000, obecnie może być wyższa - nie sądzę, aby ktoś wpłacił jednorazowo tyle kasya jeśli się już znajdzie taki sponsor, to faktycznie lepiej przekazać ją fundacji Dzidzi inną drogą.
To mnie uspokoiłaś. Znajomego kiedyś ścigali o 5 tys. widocznie jacyś nadgorliwcy się znaleźli. Niemniej uważam, że taki przepis w ogóle nie powinien istnieć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości