Wątek Azorka i reszty!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 26, 2006 8:10

Doszłam do wniosku że skoro Niespodzianek, teraz już Kiwaczek :lol: zostaje ze mną to szkoda pisać o nim w osobnym wątku. Historia malucha opisana jest TUTAJ , ale teraz należy już do rodziny więc przenosimy się do Azorka :lol: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw lip 27, 2006 12:51

Kiwaczek zostaje? No to gromadka się powiększyła :D
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30631
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lip 27, 2006 12:54

Kiwaczek ma wspaniały domek i takich cudnych kocich przyjaciół :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw lip 27, 2006 14:17

Kiwaczek zostaje bo:
-po pierwsze, właściwie wrócił zza TM, a po takich przeżyciach wszyscy mamy bzika na jego punkcie :D
-po drugie, tak pięknie zezuje ślepym oczkiem i kiwa się przy intensywniejszych emocjach, że się zakochałam :lol:
ObrazekObrazek
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie lip 30, 2006 9:21

Nie mogłam się opanować :D , oto Azor wywalający różowego brzusia :lol: . A wszystko przez te upały.
ObrazekObrazek
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon lip 31, 2006 10:28

Cętkowana klata :lol:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30631
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sie 03, 2006 18:00

To chyba jakaś epidemia z tymi chorobami :( , Azorek puchnie, zaczęło się dzisiaj. Nosek na wierzchu, ciut powyżej lusterka ma spuchnięty jak bania, nie ma żadnych widocznych śladów ugryzienia czy stłuczenia. Co za diabelstwo znowu :evil: , już się wydawało że wychodzi na prostą. Rano biegniemy do weta, jakiś taki potworny niepokój mnie opanował :cry: :cry:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt sie 04, 2006 8:59

Uuuu... to niewesoło :(
Daj znać, co powiedział wet.
Kciuki trzymamy :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30631
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt sie 04, 2006 9:12

Ojej :( trzymam mocno kciuki za Azorka i resztę fantastycznego towarzystwa
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt sie 04, 2006 9:18

Gattara, trzymam kciuki, może się uderzył, albo coś go ugryzło?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18764
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sie 04, 2006 10:57

Wróciliśmy właśnie od weta, Azor dostał steryd i wapno. Nosek ma jak ktoś chory na słoniowatość :( . Wetka mówi że wygląda to na bardzo silną reakcję alergiczną, ale nie wiadomo na co, nie widać żadnych śladów ugryzienia. Zobaczymy jak zareaguje na leki. Azorek smutny i zmarnowany więc i Kiwaczek jakiś taki cichy, popłakuje, widzi biedak że "tatuś" chory :cry: :cry:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto sie 08, 2006 13:21

I co z noskiem Azorka - opuchlizna zeszła?
Czy wiadomo co było jej przyczyną?

Miziaki dla kociszy :ok:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto sie 08, 2006 14:48

Opuchlizna zeszła połowicznie, nadal daję mu leki ale nie wiadomo do końca skąd się to wzięło. Jutro idziemy do kontroli, sama jestem ciekawa co dalej!?
Jedyną dobrą nowiną jest to że Azor nabrał ochoty na zabawę i znów nosi Kiwaczka w zębach :-)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto sie 08, 2006 16:11

Mam nadzieję, że Azorkowi całkiem sie poprawi :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30631
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob sie 12, 2006 18:33

I jak tam cudny Azorek sie czuje? Trzymam kciuki w razie czego za Azorka i Kiwaczka :ok: Mocno!
Obrazek

lilith_aga

 
Posty: 1101
Od: Sob kwi 23, 2005 16:23
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954, zuzia115 i 47 gości