Dotarliśmy do domku i kociaste poszły odpocząć po podróży, Rudek okupuje parapet, natomiast Tiki rozciąga się na podłodze My też chyba sobie odpoczniemy Jeszcze raz dziękuję Ci Basiu, koty spędziły u Ciebie wspaniałe wakacje
Kicorek pisze:Za szybko się poddałaś, Maja Regaty też nie od razu się u mnie zadomowiła. A teraz... sielanka
To do mnie czy do Fraszki? Jak do mnie to melduję poslusznie, że zabralam, bo nie jadla, nie pila, nie siurala i nie wychodzila z wersalki, a na dźwięk kapci pana domu zakopywala się w pościel i nawet nosa nie wystawiala. Żal mi bylo dzika po prostu.
Do ciebie, kropko, do ciebie W takim razie 10,5 roku temu powinnam była Kitkę biegiem oddać z powrotem, bo nie jadła, nie piła, nie siurała i siedziała pod wanną przez dwie doby Żartowałam - nic na siłę, tylko młotkiem
Edit: chyba strollowałam Fraszce wątek Fraszko, ale jak wrzucisz parę foteczek swoich cudnych niebieskookich (zwłaszcza Sary) , to wąteczek wróci na właściwe tory