CK Malwinka - laleczka z porcelany - ma DOM!!!!!!!:)))))))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 17, 2006 20:56

podnoszę moją kochaną Malwinke :/

w piątek, przed wyjazdem mamy, gdy ją zapytałam czy Winka u nas już zostaje powiedziała "No... tak"
Dzisiaj, gdy chciałam dopełnićformalności, tj powiedzieć o tym, że musimy spotkać się z Ryśką odnośnie umowy adopcyjnej itd i zaczęłam zdanie "No, więc jak Winka zostaje..." a mam na to "Jak zostaje?" ja mówie, że zgodziła się w piątek, na co mama "Nie było o tym mowy, ona dopiero zaczyna pokazywać jaka jest, narazie zostaje na dwa miesiące wakacji, a później to ja niewiem... nie mówie, że nie, ale niewiadomo jak to z nią będzie"

i tak właśnie mama doprowadziła ,mnie do płaczu i popsuła humor na najbliższy czas :/

dlaczego rodzice tacy są - że zmieniają zdanie a później twierdzą, że wcale czegoś nie mówili... mam dość takich sytuacji!! :/ :/ :/ :/

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 18, 2006 7:40

Lili pisze:łapeczki:

Obrazek


Cudne łapięta moje kochane... :D :D :D

A co do rodziców - no tak to już jest że bywają ostrożni bardzo..
Nie można ich za bardzo "dociskać". Mam ma prawo wracać do ustalenia, że Malwinka jest tymczasowo, bo na to się umawialiśmy przecież... Taki był i póki co, jest plan. I tylko Mam może go zmienić.

A że Malwinia podstanowiła nam plany pozmieniać i rozkochała Cię w sobie... No cóż, łobuziara jest...:lol:

Sądzę, że jeśli Mam zobaczy, że to naprawdę nie jest Twój chwilowy kaprys to i sama się przekona do zmiany przeznaczenia kota...

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Czw lip 20, 2006 10:21

hop hop...
może ma ktoś ochotę na KOTA IDELNEGO ??

[/b]

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 22, 2006 23:44

Co słychać u Malwinki?
Jak się sprawuje z czystymi ząbkami?

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Nie lip 23, 2006 21:21

U Malwinki wszystko dobrze - od dzisiaj do piątku jest u Krzyśka z powodu naszego wyjazdu, a i Lili i Winka samotności nie lubią, więc Lili pojechała do babci a Winka do Krzyśka - na początku byłą przestraszona, ale trochę tam posiedziałam, i już jest lepiej - Krzysiek ma nakaz rozpieszczania jej. Amstaf cośtam na nią niby syczy, ale sam niewie czego chce, bo jak ona tylko "merda" ogonem o zbiera go na zabawe ;-) jutro Krzysiek wpadnie do Was po stronghold (będzie pisał esa do Ryśki).

Z czystymi ząbkami sprawuje się świetnie - już nawet nie gryzie po rękach, bo ją tego z mamą oduczałyśmy i teraz jak się bawi to nas liże :-)
No i nie śmierdzi jej z mordki ;-)

A jak tam zainteresowanie moim słoneczkiem? Wywiesiłam jej ogłoszenie (i kociaków i Kasjo) u tego weta na przeciwko mojego bloku ;-) ale i tak - mi się nie śpieszy z oddawaniem jej, bo z każdym dniem mama bardziej ją kocha - tylko "głupia" Winka taty się boi, a teraz już najważniejsze jest jego do kota przekonać ;-)

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 24, 2006 11:20

No to trzymam kciuki, że Winki Ams nie zagryzł :lol:

A co do zainteresowania - jakiś przestój znowu, nikt nie pyta o dorosłe... No, ale wakacje są. O kocięta też mało kto pyta.

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Śro lip 26, 2006 6:32

Jak piękna Malwinka znosi te upały?

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Sob lip 29, 2006 9:24

Winka jakoś specjalnie się upałami nieprzejmuje ;-) ona przy swoim trybie życia - chwila spania, full zabawy i miziania, jedzenie, chwila spania, full zabawy i miziania, jedzenie... itd nie ma czasu przejmować się upałami.

Wczoraj wróciłam z wakacji, więc Winka już u mnie, Lili jeszcze nie ma w domu, więc Winka łazi po całym mieszkaniu i upodobała sobie spanie w salonie :-) ale ładnie reaguje na imię, i jak tylko ją wołam to przybiega - jak kociak z ogonkiem do góry :-)

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 29, 2006 20:06

Gdyby ludzie wiedzieli, co to za cudny kot, to by się w kolejce do adopcji Malwinki ustawiali 8) 8) 8)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lip 29, 2006 20:15

ryśka pisze:Gdyby ludzie wiedzieli, co to za cudny kot, to by się w kolejce do adopcji Malwinki ustawiali 8) 8) 8)


właśnie! dla mnie dobrze, że nie wiedzą... mi ona w moim łóżku nie przeszkadza ;-) jeszcze miesiąc i... zobaczymy co wtedy będą sądzić o niej rodzice...

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 01, 2006 12:37

dawno fotek Winki nie dawałam... więc oto one, a właściwie to fotki jej oczu, bo sierść się zlała w jedną czarną plamę ;-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


i jak Wam się podoba?? :-)

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 01, 2006 12:46

Ojej, toż to prawdziwa sesja reklamowa z Malwinką - modelką... Jakie portrety, jakie profile! mniam!
:D:D:D

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Wto sie 01, 2006 15:05

Cudne :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto sie 01, 2006 19:39

dalej nikt nie interesuje się Malwinką?

a to takiw spaniały kot !!!

nadaje się właściwie dla każdego (choć osobiście wolałabym, żeby nie trafiła do rodziny z bandą rozwrzeszczanych dzieciaków, bo Winka boi się podniesionego głosu i bardzo gwałtownych ruchów).

Może wie ktoś, o jakiejś starszej osobie poszukującej kota dla siebie? Byłąby idealna!
Uwielbia godzinami leżeć z kimś na łóżku i być miziana!

WINKA SZUKA DOMU

(bo moi rodzice coraz dziwniej się zachowują :/ )

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 02, 2006 12:11

Zupełnie nie rozumiem, czemu nikt się mną nie interesuje... Monika ciągle mówi, że jestem wspaniała. Zawsze, gdy ogląda co ktoś tu napisał to patrze z nią - i widzę właściwie tylko Jose i Ryśkę, nie, żebym nie cieszyła się, że się mną interesują... ale przecież szukamy mi domu... chociaż zupełnie tego nie rozumiem - mi się tu podoba, najchętniej bym tu została, ale Monika mówi, że musimy szukać mi mojego człowieka... A ja zaczynam wątpić w to, że ktoś oprócz Moniki i ludzi CK w ogóle się mną zainteresuje :( :(

MalWinka



Winka szuka swojego człowieka... (choć ja ciągle walcze w domu...)

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości