Zezowate szczescie znalazlo domek zdj. str. 3

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lip 26, 2006 13:11

To ,że kotka z dworu to chyba nie jest powodem siusiania nie do kuwety .Ja miałam 3 koty z dworu(niedawno) jeden miał tydzień ,2 niecałe 2 miesiące a 3 ok 1 miesiąca i wszystkie zaczeły zaraz robić siu do kuwety.TEN KILKU DNIOWY PO WSADZENIU DO KUWETY ZARAZ DRAPAŁ W ŻAWIRKU ALE SIU ROBIŁ W MOKRĄ ŚCIERECZKĘ ,PO PODROŚNIĘCIU ROBIŁ DO KUWETY :lol:
Ja proponuję jednak zamknąć kotkę w transporterku z kuwetą na parę dni ,korona z łepka :king: jej nie spadnie (sprawdzone na persicy lała i ku.. robiła po kątach) .Parę dni w kontenerku z kuwetką sam na sam i persicy przypomniało się gdzie siu się robi .Jeśli masz mały kontener weż duży karton i wsadź kuwetkę .Zamknij kotkę na kilka dni w nim .I SPRAWDZAJ GDZIE ROBI SIU .Wiadomo ,że możesz ją wyciągać i głaskać i dużo do niej mówić ale po mizianiu do kartonu.Na początku toleruj wszystko co robi ,sprzątaj po niej i pozwalaj kłaść gdzie chce dopiero po oswojeniu i akceptacji nowego miejsca przez kotkę możesz powoli wprowadzać jakieś zasady .Musisz zdobyć jej zaufanie.Tęsknota kota za matką -mój mały Mati wzięty od matki nie miałczał po nocach nie ssał koca .Oliwka do dzisiaj ssie koc a ma 1 rok i niecałe 2 miesiące.
[img]http://upload.miau.pl/3/41371m.jpg[/img/]

Ewasara

 
Posty: 593
Od: Pt maja 27, 2005 20:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój.

Post » Śro lip 26, 2006 15:13

Kicia przed chwila zrobila siusiu do kuwety. Jestem z niej dumna :D

Kupilam dla niej olej parafinwowy i przed jedzeniem jej podam, bo kupki nie chce robic, a czuje, ze sie powieksza w szerz :? Chyba juz ze dwa dni nie robila :?

Teraz jak sie ja wezmie na rece, poglaska i nagle przestanie, to sie usadawia i zasypia. Rzadko kiedy ucieka z rak :) A dzisiaj to nawet prezyla grzbiet do miziania :)

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

Post » Śro lip 26, 2006 18:19

Mój mały raz prychnoł, gdy go złapałam a potem poczuł,że głaski są miłe i brzucho wywala do dziś.Prosimy o zdjęcia.
[img]http://upload.miau.pl/3/41371m.jpg[/img/]

Ewasara

 
Posty: 593
Od: Pt maja 27, 2005 20:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój.

Post » Czw lip 27, 2006 13:25

Cieszę się że z kotką wszystko w porządku :D mój maluszek (srebrno-biały braciszek koteczki) kiedy był w lecznicy znajdował się w klatce tam miał: jedzonko, kuwetke, posłanie i zabawki. myślę że nie miał tam wyboru zrobić gdzie indziej i dlatego wszedł do kuwetki. jeśli już koteczka umie się załatwiać do kociego wc, to chyba nie trzeba mojej rady ;)

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Czw lip 27, 2006 15:48

Zdjecia beda za jakis czas, bo cyfrowki nie posiadam, a komorka nie wychodza zbyt estetycznie. Musimy poczekac, az caly film zrobimy :)

Dzisiaj bylismy na drugiej wizycie u weta. U o wiele milszego weta niz dwa dni temu. Niestety ma wszystkie oznaki kociego kataru, ale w poczatkowym stadium W sobote ostatni raz zastrzyk z antybiotyku i mam nadzieje, ze bedzie dobrze. Teraz co 4 godziny podaje krople do oczu. Biedna mala, czasem nie moze wydobyc z siebie glosu :( Temperaturka dzisiaj byla w normie.

Jak sie jest w domu caly czas, to ciagle przychodzi na kolanka, a jak ja zamkne w przedpokoju to miauczy okropnie. Gorzej gdy musze wyjsc na parw godzin ( a od jutra zaczyna nowa prace), to po powrocie juz sie boi i nie jest chetna do miziania. Ucieka w przerozniaste katy i trzeba jej szukac, bo rzadko slychac jej miauczenie.

Glupie pytania. Ile razy dziennie kotki robia kupke? Czy jesli robi do kuwetki to oznacza, ze moge ja puszczac po calym domu, w przekonaniu, ze nie narobi po katach?

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

Post » Czw lip 27, 2006 18:40

tak dokładnie to nikt nie wie ile razy dziennie kot robi to brązowe :D może zabrzmi to głupio, ale ilość tego brązowego :D zależy od apetytu małej zezuli ;) i mam nadzieję że ten tzw. koci katar jest prawie wyleczony, nie leje jej się z oczek ropka i wszystko jest ok?

P.S: Cieszę się że się oswoiła i się łasi ;D

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Czw lip 27, 2006 18:41

co do zaznaczania....myślę że robią to tylko samce, więc ja nie mam nic przeciwko podarowania jej całkowitej przestrzeni mieszkania ;)

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Czw lip 27, 2006 18:42

tzn. ja.. chodzi o to że nic nie stoi na przeszkodzie :) sorrki za mój błąd :D

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Czw lip 27, 2006 19:10

Oj nic sie nie stalo :)

Oczka to juz jej prawie nie ropieja, na raczej chrypke, bo czasem chce miauknac, ale jej sie nie udaje. Musi troche sie rozgrzac, by wydac glos. Mam nadzieje, ze to przejdzie :)

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

Post » Nie lip 30, 2006 19:09

Doadaje troche zdjec- niestety z komorki. Za kilka dni wpadnie do mnie kumpel, by zrobic jej mala sesje :) Zdjecia naprawde nie sa w dobrym stanie, ale zaczelam znowu pracowac, wiec od tego miesiaca zbieram na aparat ( nie liczac skarbonki na samochow, mieszkanie, kursy angielkiego i zagraniczne wycieczki)


Kotka ogolnie czuje sie juz lepiej. W poniedzialek idziemy do weta, by potwierdzil, ze juz jest zdrowa i powiedzial, kiedy mozna ja w koncu zaszczepic. Apetyt dopisuje i co godzine chodzi do miski, by sprawdzic, czy przypadkiem nic nie dostala :) Jak chce miec spokoj to spi w kanapie, ale potrafi z niej wyjsc, wiec co jakis czas pojawia sie, by ja pomiziac. Teraz juz bedzie chyba coraz lepiej :)


PIERWSZY SEN NA LÓŻKU

<img src="http://images2.fotosik.pl/112/4c81df898930a38c.jpg">


NA KOLANKACH

<img src="http://images1.fotosik.pl/121/5a2ad60dabb96e3b.jpg">


ŚPI- BUŹKA

<img src="http://images1.fotosik.pl/121/b79e721e73e06d7e.jpg">


ŚPI

<img src="http://images2.fotosik.pl/112/93901fea61983e4c.jpg">


NIE ŚPI

<img src="http://images4.fotosik.pl/76/a129305446e8bad3.jpg">

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

Post » Nie lip 30, 2006 19:13

o Matko! jaka piękność! strasznie Ci jej zazdroszcze! :D zdjęcia co prawda nie są najlepszej jakości ale "Zezowate Szczęście" doskonale na nich widać ;) moja ZiZi ;);):):)

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Nie lip 30, 2006 19:14

P.S jak ona uurosłaaaaaa ;)

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Pt sie 11, 2006 19:50

Nowe fotki- już robione cyfrówką :)

<img src="http://images3.fotosik.pl/123/b4b7f79caa4b7c0f.jpg">


<img src="http://images4.fotosik.pl/87/371a30660969c416.jpg">


<img src="http://images4.fotosik.pl/87/ff747a3ee0e925e7.jpg">


<img src="http://images3.fotosik.pl/123/c7b3e4f435d05e72.jpg">


<img src="http://images2.fotosik.pl/123/96f75f02d42a767c.jpg">


<img src="http://images1.fotosik.pl/132/7b68f8120bfcd1a5.jpg">

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 23 gości