W-wa Koło. Uszek-Uszatek. Pojechał...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 23, 2006 21:43

Coś mi się dzisiaj Uszatek nie podobał :roll: Za spokojny był. Zmierzyłam temperaturę - 39,2 :( I już się martwię...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lip 24, 2006 0:09

Jana pisze:
galla pisze:
Jana pisze:
Gen pisze:
Jana pisze:Uszatek jada morele. I nektarynki. Bardzo mu smakują 8O 8O 8O :lol:

Ciekawe, melony sa ponoc swietne na robale, moze morele tez :wink: ?
Pan Uszatek ma wykwintny gust :lol: .


A ja jutro kupię melona :twisted:


Zrób mu takie kuleczki, jak w knajpach robią, będzie sobie też mógł potoczyć :wink:


I za miesiąc znajdę zgniłą kuleczkę pod narożnikiem? Wystarczy mi tych czereśni nadpsutych po kątach :twisted: Tylko winogrona są w porzo, bo się z nich rodzynki robią :wink:


A potem do ciasta :wink:

Kurcze, może temperatura Uszatka to stres związany z wypuszczeniem Pchełki? (wiem, że to mało prawdopodobne, ale się łudzę...)
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 24, 2006 9:54

Uszatek albo Pchełkę olewa, albo ładnie się z nią bawi. To nie to. Będę go obserwować - na razie apetyt ma, tylko jst mniej żwawy niż zwykle. Może to ten grzyb tak mu daje do wiwatu? :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lip 24, 2006 21:30

Dziś znowu podwyższona temperatura, tym razem 39 :( Po konsultacji z wetem Uszatek dostał tolfedynę. Czekamy na efekty. Gdyby do jutra nie przeszło wieczorem będziemy się badać :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lip 24, 2006 21:56

Trzymamy kciuki za zdrowie koteczka. :ok: :ok: :ok:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto lip 25, 2006 7:59

Kotek znowu gania. Jak szalony gania, z podniesionym, nastroszonym ogonkiem: patataj, patataj! :D Gania głównie z Misiem i z Pchełką.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 27, 2006 16:30

Uszatek ma popsute oczko :( Czerwone, opuchniete, łzawi... Herpes go dopadł :( Od wczoraj wpuszczam mu gentamycynę i modle się o poprawę, żeby nie trzeba było antybiotyku mu dawać, bo przecież grzybicę ma...

Chyba mogę zapomnieć o szybkiej adopcji. A to taki śliczny i kochany koteczek.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 27, 2006 20:47

Nacloff Ci sie przydac moze czy raczej nie? minely 3 tygodnie odkad jest otwarty, chcialam podrzucic w weekend do lecznicy

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Czw lip 27, 2006 22:47

Z Misiem najfajniej się śpi:
Obrazek

Taką mam łysinkę :( :
Obrazek

Akrobacje różne czyli młodzież szaleje:
Obrazek Obrazek

Ładujemy bateryjki :wink: :
Obrazek

I znowu dajemy czadu!
Obrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lip 28, 2006 1:56

Jana pisze:Z Misiem najfajniej się śpi:
I znowu dajemy czadu!
Obrazek


Ale wielka czarna łapa atakuje 8O :lol:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 28, 2006 10:35

Nikt nas nie lubi? :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lip 28, 2006 10:54

My bardzo lubimy Uszatka :D
I trzymamy mocno kciuki za niego :D

Jana, Bazylek przy grzybice brał antybiotyk - Synulox. Nie było źle.
Mam otwarty 15 lipca Tobrex, gdybyś potrzebowała.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt lip 28, 2006 14:13

Jana pisze:Nikt nas nie lubi? :roll:

no jasne, ze nikt
absolutnie :wink:

pieknieja te maluchy u Ciebie :D

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Sob lip 29, 2006 1:02

Gen pisze:
Jana pisze:Nikt nas nie lubi? :roll:

no jasne, ze nikt
absolutnie :wink:


Kompletnie i zupełnie nikt :wink:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 30, 2006 17:46

Uszatek jest zaklepany :D

Bardzo się spodobał Edycie, będzie miał rocznego czarnego kolegę Kubę. Na razie zostaje u mnie, leczymy grzybicę i oczko, ale już za tydzień być może pojedzie do swojego nowego domu.

Uszatek z dystansem obserwował gości, a teraz przyszedł do mnie na kolana - muszę mu wytłumaczyć, że u mnie nie może zostać, ale czeka na niego wielka przygoda i dobry domek.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości