Tak patrzę na Vice i mam wrażenie, ze ma bardziej przerzedzone futerko na grzbiecie. Może wyrywał jak był sam cały dzień?
Dasiaaaa... nie wymyślaj...
Moderator: Estraven
tomoe pisze:[quote="Dasia"
Tak patrzę na Vice i mam wrażenie, ze ma bardziej przerzedzone futerko na grzbiecie. Może wyrywał jak był sam cały dzień?
Agn pisze:Zachciało Ci się Dasiu jakiś ekstrawagancji, drzwiczki do kuwety, też coś, czego te ludzie nie wymyslą...
Jak teraz kot bedzie zestresowany, to już wiesz dlaczego....
![]()
![]()
A tak w ogóle to świetnie sobie radzicie, Ty i Vice.
Agn pisze:To już jest pełną gębką Twój kot.
Agn pisze:To już jest pełną gębką Twój kot.
Kicorek pisze:Bo Vice gościnny jest![]()
Dasia pisze:Agn pisze:To już jest pełną gębką Twój kot.
I każdego kto wejdzie do mojego domu
Agn pisze:Dasia pisze:Agn pisze:To już jest pełną gębką Twój kot.
I każdego kto wejdzie do mojego domu
A to tak ma jak Lilek. On też siada na stoliczku w przedpokoju i kazdego gościa zagaduje: 'no jak, weźmiesz mnie stąd? wypuścisz?'
Przestałam się tym przejmować.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, Sylwia_mewka i 34 gości