Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
wonrzyca pisze:2 MIESIĄCE TEMU ODESZŁA MOJA MAMA I JAKO WIELKA KOCIARA ZOSTAWIŁA PO SOBIE 11 KOTÓW! ...........(-).SĄ BARDZO ŁAGODNE I SILNIE POTRZEBUJĄCE MIŁOŚI;GRZECZNE I NAUCZONE CZYSTOŚCI .LUBIĄ PSY I DZIECI. CZEKAJĄ NA KOCHAJĄCYCH LUDZI NIEOBOJĘTNYCH NA ICH TRAGEDIĘ!!!
Elżbieta P. pisze:
No cóż - TY JESTEŚ CAŁKOWICIE OBOJĘTNA NA ICH TRAGEDIĘ.
I takie łagodne, grzeczne, potrzebujace miłosci koty - zaniesiesz poprostu do uśpienia?![]()
Wstyd - zachowujesz sie tak, jakbyś wymiatała śmieci po własnej matce.
Elżbieta P. pisze:Rok temu umarła moja siostra , osierocając swojego 3-letniego kota.
Przez pamięć o niej - cała moja rodzina chciała kota przygarnąć....
Nie znam sytuacji wonrzycy. Ale przeciez jest ona, jest jej ojciec, napewno jest jakaś dalsza i bliższa rodzina, znajomi, przyjaciele.
I wśród tych wszystkich ludzi nie ma nikogo, kto przez pamięć dla zmarłej mógłby przygarnąć jedno z jej zwierząt ?
Wonrzyca idzie po najmniejszej linii oporu : bierzcie, bo inaczej uśpię !
Trudno, aby w związku z tym wzbudzała jakąkolwiek moją sympatię czy współczucie.
wojwar pisze:Elżbieto P....
Jeśli nie jest ci to obojętne to może weźmiesz te 11 kotów do siebie ? (przepraszam już "tylko" 8 )
Maryla pisze:wojwar pisze:Elżbieto P....
Jeśli nie jest ci to obojętne to może weźmiesz te 11 kotów do siebie ? (przepraszam już "tylko" 8 )
a Ty? ...
Maryla pisze:to że ktoś krytykuje czyjeś postepowanie nie oznacza ze jest gotowy i musi problem rozwiązać
Maryla pisze:nie odnoszę tego do sytuacji wonrzycy bo jej nie znam
ale nie zauważyłam prosby o pomoc w szukaniu domów kotom które powinny coś dla niej znaczyć choćby z szacunku dla zmarłej Matki - li tylko szantaż emocjonalny, jak nie weźmiecie to zawiozę do schroniska
wonrzyca pisze: JEŚLI NIE ZNAJDĄ NOWYCH KOCHAJĄCYCH LUDZIÓW TO NIESTETY PÓJDĄ DO WETERYNARZA......
Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 20 gości