Zezowate szczescie znalazlo domek zdj. str. 3

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto lip 25, 2006 12:12

Ja nie slyszalam o tym, by mialy byc zaszczepione.
Wiem, ze moja kotka byla raz odrobaczana i to wszystko. Jak bylam z nia wczoraj u weta, to powiadziala, ze szczepienie bedzie za jakis tydzien, jak sie oswoi z otoczeniem, ze mna itp., poniewaz pod wplywem stresu ( porawnie od mamy, zmiana miejsca) oslabil jej sie organizm. Nie wiem, czy pojde za tydzien, bo chyba oswajanie potrwa o wiele dluzej. U weta tylko odpchlilam kotke- to wszystko.

Czy moge ta dzikuse jakos umyc?

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

Post » Wto lip 25, 2006 12:17

BARDZO WAZNE

Pojawila sie jej na oku jakas blonka- co mam z nia zrobic?

Spioszki juz wyjelam, ale tej dziwnej blonki wole nie ruszac, bo nie jestem pewna, czy moge ja usunac wacikiem? Mogę?

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

Post » Wto lip 25, 2006 12:25

Charyta pisze:BARDZO WAZNE

Pojawila sie jej na oku jakas blonka- co mam z nia zrobic?

Spioszki juz wyjelam, ale tej dziwnej blonki wole nie ruszac, bo nie jestem pewna, czy moge ja usunac wacikiem? Mogę?



NIE!!!!!!!!!!!
błonka - prawdopodobnie trzecia powieka - wymaga leczenia
Wizyta u weta potrzebna
antybiotyk do oczu
Możliwe, że z powodu stresu kicia poczuła się gorzej
Nic nie usuwaj!!!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto lip 25, 2006 12:31

Ale ta "blonka " zajmuje 1/3 oka. Czasem jest mniejsza. Nie wiem, co to dokladnie. Wczoraj jeszcze tego nie miala :/ Na razie nie bede ruszac. Jakdo jutra nic sie nie zmieni, to pojde do weta.

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

Post » Wto lip 25, 2006 12:50

Charyta pisze:Ale ta "blonka " zajmuje 1/3 oka. Czasem jest mniejsza. Nie wiem, co to dokladnie. Wczoraj jeszcze tego nie miala :/ Na razie nie bede ruszac. Jakdo jutra nic sie nie zmieni, to pojde do weta.


Tym bardziej przypuszczam, że to tzw. trzecia powieka. Nie wiem w jakim stadium i w jakiej fazie przechodzi w Herpes - zarasta i nie schodzi już nigdy z oczka
dlatego lepiej szybciej iść, dostać kropelki i zakraplac

Podawaj małej rutinoscorbin 1/2 tabletki na dobę (możesz prosto do pyszczka, lub w jedzonku)
NIE PODAWAJ nic przeciwbólowego, jak np aspiryna NIE MOŻNA

i koniecznie odrobaczyć znowu i zaszczepić, ale to dopiero, jak okaże się, że kicia zdrowa
Czy mieszkacie gdzieś w okolicy Tarchomina?
Jeżeli tak, to zapraszam na Śreniawitów, do naszej lecznicy ;) "naszej" - oznacza ulubionej ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto lip 25, 2006 13:14

Niestety, mieszkam kolo Uniwestsytetmu Warszawskiego. A ten rutinoscorbin to na co? Bo chyba na oczko nie pomoze?

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

Post » Wto lip 25, 2006 13:26

dobrze, za godzinke wybiore sie do weta. mam nadzije ze to nic powaznego.

obawiam sie tylko, ze to dla niej bedzie ogromny stres- wczoraj wet dzisiaj wet. to napewno nie przyspieszy resocjalizacji

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

Post » Wto lip 25, 2006 13:32

koniecznie daj znać co z Małą :)
ObrazekMaksioObrazekUtuli

Blues

 
Posty: 695
Od: Wto maja 25, 2004 12:15
Lokalizacja: Warszawa - Zacisze

Post » Wto lip 25, 2006 13:34

Rutinocorbin to "rutinoskorbin" ;) lek dla ludzi podnoszący odporność przed infekcjami :) Koty też mogą go wcinać :) - też im podnosi odporność :)
Jak będziesz u weta zapytaj o krople do oczu, jeżeli powie, że nie ma potrzeby - to ok, ale wydaje mi się, że Floxal nie zaszkodzi... (jak coś to będzie potrzebna wizyta u dr Garncarza - okulisty www.garncarz.pl)
Przede wszystkim - żeby się katar nie rozwinął - możesz poprosić np o Biostyminę - na wzmocnienie odporności, ale tylko jeżeli jeszcze nie ma kataru

Zresztą wet wszystko powie, nie będę się wymądrzać ;)
Powodzenia i daj znać co i jak z kicią
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto lip 25, 2006 15:53

Wrocilysmy :)

Nie jest jednak najlepiej. Wczoraj wet powiedzial,z e z kotkiem wszystko w porzadku, a dzisiaj uslyszalam, ze nie jest dobrze. Ma goraczke- 39,9, troche z powodu stresu, a troche tez z choroby. Dostala krople do oczu- GENTAMICIN 0,3%- VET, jakas paste na odrobaczenie i zastrzyk odpornosciowy w tyleczek ( slyszalam, ze zastrzyki robi sie w lapke, ale jak malo wiem). Bede musiala z nia jeszcze tam isc w czwartek i w sobote- na te zastrzyki. Pani Wet mowila, ze prawdopodobnie ma poczatki kociego kataru i zapalenie spojowek. Ale te zastrzyki powinny pomoc. A szczepienia bedzie miala, jak wyzdrowieje- tak na 100%. Te szczepienia to Betamax czy jakos tak- nie potrafie jej rozczytac :)

Chyba nie jest za dobrze.... biedna kicia :cry:

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

Post » Wto lip 25, 2006 15:55

Charyta pisze:Wrocilysmy :)

Chyba nie jest za dobrze.... biedna kicia :cry:


Dobrze jest :) w dobrych warunkach, początki Kociego Kataru szybko zwalczysz :) Bedzie dobrze, pamietaj o codziennym zakraplaniu
i ten rutinoscorbin też możesz dawać - nie zaszkodzi :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto lip 25, 2006 19:04

A moze wiecie jak oduczyc kotke picia mleka? Zostala nauczona pic mleczko przez poprzedniego wlasciciela. Jak jej podaje wode, to w ogole nie chce jej sprobowac :?

Kotka jest bardzo spokojna- chyba po zastrzyku.
Spokojnie mi lezala na brzuchu, ale nadal reaguje strachem na halas, jak ktos przechodzi itp. Ale juz jej nie musze caly czas trzymac :)

Jestem z niej dumna :D

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

Post » Wto lip 25, 2006 19:08

Podawaj jej kocie mleko, nie krowie.
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Śro lip 26, 2006 10:49

Na razie podaje jej mleko z woda. Nie wiem jeszcze, jak wyglada jej kupka, ale siusiu juz czuje i widzialam :)

Oczko juz lepiej wyglada, prawie jak to zdrowie- kropelki pomagaja :)

Dzisiaj caly czas miauczy- pewnie teskni za mamusia.

Obudzila mnie o 4 i nie dala juz zasnac. Moja reszta rodziny wyjechala na dzialke, wiec przygotowalam jej przedpokoj. Teraz spi schowana w butach.
Na raczkach jest spokojna, nie drapie i daje sie wszedzie miziac. Dzis nawet zaczela sie myc.

Mam tylko jeden problem- kicia siusia do transporterka zamiast do kuwety. Kupilam jej zakryta, ale na razie zdjelam gore. W kuwecie sie kladzie i obserwuje. Jak drapie w kuwecie, to sie tylko na mnie dziwnie patrzy. Jak mam jej pokazac, gdzie ma robic? I czy dobrze robie zostawiajac ja na razie w przedpokoju( z kuweta), jak pozniej kuweta bedzie u mnie w pokoju? W transporterku ma gazety, wiec jak sie zsiusiala to polozym do kuwety obsiusiany fragment.

Dzisiaj nawet mi sie wydawalo, ze "gruchala" jak ja mizialam :) No i obwachala moja buzke i nawet troche mnie umyla :)

Teraz jak jest w przedpokoju, to juz sie nie chce dac zlapac i fuka.

Jakies dobre rady?

Charyta

 
Posty: 74
Od: Sob lip 08, 2006 16:39
Lokalizacja: Warszawa- srodmiescie

Post » Śro lip 26, 2006 12:18

Kicia była podwórkowa - może nie wiedzieć co to żwirek - weź piasek z dworu i na razie wsyp do kuwety. Potem zacznij mieszać ze żwirkiem
Możesz też w szmatkę zebrać jej siusiu z transporterka i szmatkę włożyć do kuwety - powinna zrozumieć o co chodzi.

A jeżeli mleko trawi i lubi nie widze powodu, żeby jej nie dawać jako smakołyku... Moje lubią, trawią i mają przyzwolenie weta na dawanie :) choć nie za często ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości