Anusia pisze:i co tam u Ciebie Bracie-Blizniaku?
Anton-umierajacy-z-goraca
Cześć Bracie!
U mnie też koszmarnie gorąco, wytrzymać się nie da. Szukam jakiegoś chłodniejszego miejsca i jedyne to jest pod wiatrakiem. Duże koty też się rozkładają, bo też im gorąco. Poza tym dostałem chyba jakiegoś uczulenia i mi sierść na karku wyszła. Duża mówi, że to po zastrzykach i że raczej mi nie odrośnie. Mnie tam nie przeszkadza, ale Duża się martwi. Nie wiem zupełnie czym, bo prawie tego nie widać.
Poza tym dostaję leki. Wpychaja mi jakieś świństwo na siłę do buzi, a ja pluję. Oni znów wpychają, ja pluję. I tak kilka razy. W końcu musze połknąć
Trzymaj się Stary!
