Wariatki-kotki trzy i Piotruś-chora Sroczka:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 22, 2006 12:38

mamusia skokietowana...tylko ZA Rozsądna :? w przeciwieństwie do córki :roll:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lip 22, 2006 19:21

Amelka, a co tu taka cisza :wink:
Nie wierzę, że Piotruś niczego ciekawego dzisiaj nie wymyślił... :roll:
Chyba, że nie ma Cię w domu?
Dostałaś odpowiedź od Wujka Przemka w sprawie tego leku :?:

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lip 22, 2006 19:24

Oj, pomajtało mi się to Agnes miała pisać do Wujka...sorrrrry

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lip 22, 2006 23:31

a no nie byłam przy kompie...musiałam troszke choć posprzątać i popracować za TZta wyjechanego-a u nas upalnie i sennie, Piotruś łazi po wszystki i właśnie spadł z parapetu-ale spadł na ciuchy Tzta rozesłane wszędzie-jego pokoju nie sprzątam :twisted: -więc oki i poleciał do kuwety
komitywa międzykocia coraz większa-stare ciotki pusczają malucha do misek-a ja musze miski zabierać bo on jje straszliwie duzo-niestety tylko mokrego-suchego nie tyka-reszta woli suche-poza Nuką która i mokre i suche jje ale po troszku-dziś chciała dorównać boyfriendowi i aż sie z przejedzenia zwymiotowała.
musze iść spać, napiszę jutro
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lip 23, 2006 10:47

Dzieńdoberek Amelko i witam Kocie Towarzystwo :D
Ładną pogodę mamy dzisiaj.. 8)

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lip 24, 2006 7:29

miłość u nas kwitnie- cała czwórka pozbyła się międzykociego dystansu i szaleję razem-Brenda już wyluzowała całkiem i biega i skacze jak szalona po wszystkim ganiajac się z Pituniem
a Niniek spał już dwa razy ze mną na łóżku :D nie przytula się jeszcze ale sam wlazł i spał-kochany jest i wogóle w szoku jestem że tak szybciorem ładnie się zaprzyjaźniły kocinki kochane
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lip 24, 2006 7:34

Kochane te Twoje kocie Panny :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 24, 2006 8:23

A Koci Panicz nieeeeeee? :twisted:

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lip 24, 2006 8:30

Ojeja, jak szybciutko się to wszystko u ciebie dzieje :) Szalejące 4 koty po mieszkaniu to musi byś super widok :)
Obrazek Obrazek

gosik96

 
Posty: 406
Od: Wto maja 09, 2006 8:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 24, 2006 9:13

super widok a odgłosy jakie :twisted: tupocząca po szafach Brenda, zrzucająca wszystko na co się natknie to niezłe dzwięki powitalne po nieprzespanej przez nią nocy :lol:
widok też niegorszy :D a ja przyzwyczajam sie do liczenia do 4 zamiast do 3 w poszukiwaniu kiciów...Pomidorek się niesamowicie zadomowił, nie chcę go oddawać :(
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lip 24, 2006 9:29

A skąd ta smutna mina - przecież wcale nie musisz :twisted:
Obrazek Obrazek

gosik96

 
Posty: 406
Od: Wto maja 09, 2006 8:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 24, 2006 10:29

kurcze długi nam rosną a tu jeszcze czeka mnie leczenie nie refundowane przez NFZ :? rodzice nie mogą wiecznie do mnie dokładać...jestem bliska załamania tak naprawde...
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lip 24, 2006 10:48

Że tak niedyskretnie spytam - czemu leczenie nie refundowane ????? Czy to coś poważnego Amelka, zmiłuj się nie strasz ludzi, może jakoś można Tobie pomóc ?
Czarne i Bląba

Florentyna1

 
Posty: 254
Od: Czw paź 13, 2005 12:49
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lip 24, 2006 11:04

nie bede sie tu wywnętrzać o moich chorobach-bo to wątek kociastych-ale sie prosze nie martwic nie umra tylkoe musze sie wyleczyc :wink: i leczenie mnie nie martwi tylkko koszty i to że chce mieć tą czwóreczkę...
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lip 24, 2006 12:07

zaniedbałam trochę opisy dziewczynek-więc nadrabiam
Brendzik namiętnie kradnie czereśnie-wywleka z miski, obgryza ogonki turla i przychodzi po następną....a ja potem znajduje te czereśnie nie pierwszej swiezosci :wink:
Brenda drapie też tztowi gips i włazi mu na ramiona-wczoraj tak na mnie wlazła przy zmywaniu a ja gipsu nie mam :wink:
sroka znów ma faze na wyłażenie na klatke-wczoraj mi zwiala a ja goniłam ją boso po piętrach-jak złapałam to sie wyrywała i miauczała jak zarzynana-i pokiereszowała mnie nieźle-upał chyba im szkodzi...
aha dziewczyny puszczają pitusia do jedzonka...czekaja aż zle tylko jak on zle to dla nich juz nie ma bo on jje z kolejnych misek poki jest takze dziewczyny jedzą głównie suche ostatnio-ale im tłumacze ze on rośnie jeszcze :wink:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 30 gości