Lusia i jej Lusięta- bajkowa Lola ma dom:) forumowy:):)!!

[berni]

I byliśmy dzisiaj u weta odrobaczyć porządnie całe towarzystwo.
Maluchy w samochodzie równocześnie z włączeniem silnika włączają efekty dźwiękowe. W momencie jak tylko auto staje (czy to swiatła czy koniec wycieczki) nastaje upragniona cisza.
Potem sprzęgło, jedynka i ....wrzask

Dzisiaj jechała z nami jeszcze Maszeńka i dołączyła się do chórku. Lusiątka sopranikiem a Masza alcik

[carmella]

"moje" maluszki tez dzis spały na pokojch. Spały całas noc, az do 5 rano. Szok, jakie to grzeczne maluszki są.

[berni]

cóz dużo mówić, tak po prostu miało być, to przeznaczenie

Lili pojechała do nowego domu, gdzie Pani nazywa się Liliana a w dodatku moi rodzice akurat wybrali się w odwiedzinki do rodzinki w poblizu Wrocławia, a nie byli tam od dobrych dwóch lat

Lili moj kochany, słodki tygrysek, który najdłużej z Lusiątek warczał i udawał jaki to z niej groźny kot.

[carmella]

duzo szczescia i slodyczy w nowym domu carmella zyczy

[berni]

duzo szczescia i slodyczy w nowym domu carmella zyczy

Carmelko z życzeniami nie nadążysz bo dzisiaj kolejne Lusiątko zamieszkało u siebie
Szczęśliwcem jest Lutek, zwany od dzisiaj Dragonem
Bardzo chcieli żeby urósł na takiego pieknego kocurka jak mój Bursztyn.

Juz prawie dali się namówić na czarno-biały zestaw Lola-Lutek, ale jak to pierwszozakoceni, boją się że dwa koty to już strasznie duuuuużo

[carmella]

trzeba bylo im powiedziec, ze co dwa koty to nie jeden.

I wszystkiego naj naj!! Dragonie

[berni]

a jednak imie zostalo zmienione na Pazur
szkoda że nie zostawili Lutek, bo bardzo bardzo pasowało


Ostatnie Lusiątko szuka domku, słodka, piekna, bajkowa Lola. Na szczęście znalazłam na ulicy Maszę i Lola ma kompankę do zabaw i współlokatorkę w pokoju.


Lola ma rozkoszne białe skarpteczki na każdej nóźcie i zabójczego białego wąsika pod noskiem.

[carmella]

Lolunia, do domku marsz!

[gauka1]

upały

[berni]

upały

zgadzam się

Moje ostatnie Lusiątko ma już swój domek. Zabiera go do siebie i swojej koty Gauka
Lola już wczoraj miała zawitać w progach, ale wszytsko pokrzyzowały upały i brak samochodu z klimą

Podróż przełozona za tydzień.

Podsumowując, wszytskie 4 Lusiątka znalazły domki

Teraz pora na mamę, cokolwiek nieśmiałą.
Kotka która wie co to dom i wie, niestety, co to ulica i poniewierka. Kotka, która straciła zaufanie do ludzi, ale bardzo bardzo chce je znowu odnaleść, choć może sama przed sobą nie chce się do tego przyznać.

[gauka1]

No, to teraz podbijamy Luśkę !!!


a gdzie sprawiedliwość? Lola ma domek, ale domek nie ma Loli
kiedy się skończą te podłe upały? może ktoś wie?

[carmella]

Domu ciągle szuka LUSIA!!!

[carmella]

z tego co mi doniosły dobre kocie duszki to Lola dziś w końcu miała jechac do swojego nowego domku

[gauka1]

Lola już tu jest od 10.40 )
zdjęcia z pewnością się pojawią

Gauka raz udaje, że jej nie ma, raz - że obrażona....

Moja matka skapitulowała i 3 godziny później niańczyła Lolkę...kto wie co będzie później

Dziecko z przejęcia nie mogło spać ( w planach spanie z Lolą przy zamkniętych drzwiach, z kuwetą i miseczkami...), no to wypuściłam właśnie na pokoje...

Wierzę, że się nie pozagryzają.............

Chce mi się strasznie spać

[carmella]

na pewno sie nie pozagryzają.
Starsza nawet jak nie pokocha to ... skapituluje