http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=45124
Za dwa dni skończymy po 6 tygodni. Niedługo przyjdzie czas, gdy powinniśmy rozpocząć samodzielne życie, uwalniając się od naszej Mamusi.
Mamusia powiedziała, że już najwyższa pora, abyśmy poszukali sobie WŁASNYCH DOMKÓW.
No to zaczynamy się reklamować.



Jesteśmy do siebie tak bardzo podobni, że czasem trudno nas odróżnić.
Nasza Duża mówi o nas, że zapewniamy jej rozrywki umysłowe jak chce nas rozpoznać, bo żeby sprawdzić, które z nas skorzystało z kuwety, czy zjadło obiadek z miseczki - musi nam zaglądać pod ogonek. Patrząc z góry na nasze grzbiety - podobno jesteśmy identyczni.
Dlatego dwoje z nas nazwała Rebus i Szarada. Szarada jest dziewczynką, a my dwaj - chłopakami.
Trzeci z nas jest troszeczkę jaśniejszy, bardziej rudawy, ale za to najbardziej psotny i dlatego nazywa sie - Ancymonek.
Oto my , ale nie pytajcie które jest które , bo sami nie wiemy :




Potrafimy już sami jeść z miseczek.
Bez zastrzeżen korzystamy z kuwety i wiemy do czego służy.
Mamusia wciąż nas podkarmia cycusiem, ale z każdym dniem stajemy sie coraz bardziej samodzielni.
Potrafimy sie bawić. Rozrabiamy
Zabieramy zabawki takim dużym , starym kocicom i one na nas prychają.
Trochę się ich boimy. Chowamy się wtedy po kątach tak jak widzicie na jednej z fotek.
Jesteśmy już odrobaczeni. Za kilka dni będziemy po raz pierwszy zaszczepieni.
A potem - liczymy na to, że zakochacie się w nas i zabierzecie nas do naszych Nowych Domków.
Do zobaczenia,
Ancymon, Rebus i Szarada.