.: BIANCCO - kociątko z Mazur przywędrowało na Śląsk:.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 23, 2006 12:59 .: BIANCCO - kociątko z Mazur przywędrowało na Śląsk:.

Z urlopu na Mazurach przywiozłam Biancco...


Juz pierwszego dnia pobytu na Mazurach, na swojej drodze spotkalam zwierzątko w potrzebie. Malutki kociak wbiegł mi pod nogi i szedł za mną ponad kilometr. Kocio miał przymkniete jedno oczko i oblepione ropą. Miał też niezwykle krótki i powyginany ogonek. Miauczał przeraźliwie, miał rozpalone do czerwoności uszka, dyszał, jego poduszeczki były starte i rozgrzane.W drodze powrotnej także mi towarzyszył. Postanowiłam go przygarnąć. Umieściłam w chlewiku (innej opcji niestety nie miałam). Zabrałam do mrągowskiej wetki (beznadziejny typ!!!). Nieźle mnie skasowała(jak sie okazało po powrocie i wizycie u mojej wetki, jeden lek jest zupełnie źle dobrany). Dokarmiałam kotusia przez tydzień, zakraplałam oczko i czyściłam uszka (koci świerzb), stosowałam maść. Malutek naprawde odżył.Oczko juz tylko łzawi (nie ma wydzieliny ropnej), jest otwarte, uszka są czyściutkie.

Nazwałam maluszka BIANCCO. Podróżował ze mna autokarem. Wspaniale zniósł 9 cio godzinna podróz, był bardzo grzeczny. Spał.

Biancco ma ok. 12 tygodni. Jest po przeglądzie u mojej wetki. Jest zdrowy. Jeszcze leczymy oczko. Jest zabezpieczony przed pchłami i kleszczemi frontlinem. Otrzymałam od wetki recepte na nowe kropelki dla Biancca, ale...przyznam szczerze, że teraz te 20pare zlotych to dla mnie wydatek, którego nie mogę pokryć. Wyłozyłam juz na kocika 70 zł. To dla mnie sporo pieniedzy.

Kocio zalatwia sie do kuwetki, powolutku socjalizuje sie z moimi sunieczkami i Neseczką (3 miesieczna koteczką). Biancco bardzo lubi towarzystwo ludzi. Jest przytulasty. On nie miauczy tylko cichutko kwili.
Ma wrzód rogówki, który najprawdopodobniej powstał na skutek urazu (bójka z dorosłym kotem, może wpadł na cos ostrego). A ogonek o dziwnym powyginanym kształcie to "wada genetyczna". Po prostu taki jego urok.

Szukam mu wspaniałego domku, bo jest wyjątkowym kotusiem, który zaznał w swoim króciutkim życiu poniewierki. Maluszek przebywa w Świętochłowicach (woj.śląskie).
Kontakt: 501 053 571

Oto dzielny rycerzyk Biancco:


http://img159.imageshack.us/img159/9587/biancco3cz3.jpg

http://img154.imageshack.us/img154/4521/biancco4en6.jpg

http://img154.imageshack.us/img154/5729/biancco6vm2.jpg

http://img142.imageshack.us/img142/4477/biancco7ud0.jpg
Pozdrowienia śle K@tkowe stadko: Aurika (ON), Axa (mix box) oraz Nescca ("europejka"), no i żółwiczka żółtolica Magnolia :)

K@tk@

 
Posty: 39
Od: Sob lis 05, 2005 12:10
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Nie lip 23, 2006 13:47

Wspaniale że się ni m zajełaś ,kotek jest piękny i wiele ci zawdzięcza ,kciuki za dobry domek :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 23, 2006 21:12

ooo. a u ktorej wetki bylas?
akurat panie wet w Mragowie sa lepsze od panow wetow :roll:

ale to prawda, ze cenia sie niesamowicie, ja bylam w lekkim szoku - po cenach warszawskich wetow....

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47569
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Pon lip 24, 2006 6:56

Byłam u niejakiej Anity Gawrysiak.
Wyglancowana, wypucowana na paniusia badała kociątko w rękawiczkach (moja wetka nigdy nie bada zwierząt w rękawiczkach!). Nie potrafiła zabrać sie do czyszczenia uszek kociaka (całe był w świerzbie). Nie zbadała maluszka: nie osłuchała, nie zmierzyła temperatury, itd. Jednym słowem beznadziejna. Na dodatek dobrała nieodpowiedni lek i skasowała 70 zł!

Nigdy w zyciu nie leczyłabym u niej swoich zwierząt...

Biancco czeka na swoją miłość i życiową szansę :D
Pozdrowienia śle K@tkowe stadko: Aurika (ON), Axa (mix box) oraz Nescca ("europejka"), no i żółwiczka żółtolica Magnolia :)

K@tk@

 
Posty: 39
Od: Sob lis 05, 2005 12:10
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Wto lip 25, 2006 7:47

Biancco zagląda mi w oczy i cichutko kwili... Prosi o prawdziwy, kochający DOMEK, juz na stałe, do końca swych dni...
Pozdrowienia śle K@tkowe stadko: Aurika (ON), Axa (mix box) oraz Nescca ("europejka"), no i żółwiczka żółtolica Magnolia :)

K@tk@

 
Posty: 39
Od: Sob lis 05, 2005 12:10
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Wto lip 25, 2006 7:57

a nosek ma jak serduszko 8O :lol:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro lip 26, 2006 16:00

K@tk@ pisze:Byłam u niejakiej Anity Gawrysiak.
Wyglancowana, wypucowana na paniusia badała kociątko w rękawiczkach (moja wetka nigdy nie bada zwierząt w rękawiczkach!). Nie potrafiła zabrać sie do czyszczenia uszek kociaka (całe był w świerzbie). Nie zbadała maluszka: nie osłuchała, nie zmierzyła temperatury, itd. Jednym słowem beznadziejna. Na dodatek dobrała nieodpowiedni lek i skasowała 70 zł!

Nigdy w zyciu nie leczyłabym u niej swoich zwierząt...

Biancco czeka na swoją miłość i życiową szansę :D


akurat tu w okolicy wielkiego wyboru nie ma
a ona i jej maz maja opinie najlepszych
bardzo sie cenia, bardzo :?

a co u kitulka?
jest sliczny

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47569
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Śro lip 26, 2006 17:51

Biancco juz sie zadomowił i bryka.

Świeże foteczki:

Biancco- ŁASUCH!!! Wcina prawie dwa razy tyle, co moja Nescca 8O
http://img508.imageshack.us/img508/254/biancco9oq6.jpg

Mniam, mniam, ale było pyszne...
http://img93.imageshack.us/img93/7469/biancco10de8.jpg

Taki jestem smutniutki, jak mi się zbierze na przykre wspomnienia :(
http://img503.imageshack.us/img503/5012 ... o11wg7.jpg

Jestem czyścioszek jakich mało...
http://img116.imageshack.us/img116/9471 ... o12pb9.jpg

Mam wygodny koszyczek, o który bije sie z Neseczką
http://img503.imageshack.us/img503/6813 ... o13ps8.jpg

Ten świat to wcale nie jest taki zły...
http://img503.imageshack.us/img503/6466 ... o14zy1.jpg

Nesia, nie przeszkadzaj mi, gdy odpoczywam! (czarna księżniczka, to moja Nesia uratowana przed utopieniem)
http://img503.imageshack.us/img503/8895 ... o15jd8.jpg

W przeciwieństwie do miastowej Nescci, wiem do czego służy drapak. jest fajowy :D
http://img503.imageshack.us/img503/8684 ... o16xj8.jpg

Mam dwie psie kumpele, ta co leży na przeciwko mnie to Axa, troszku duża jest (mix box), ale krzywdy nie robi. Łazi za mna i liże mnie po uszach :lol:
http://img503.imageshack.us/img503/1502 ... o17pz9.jpg

Nesia nie odstępuje mnie na krok
http://img503.imageshack.us/img503/5720 ... o18le8.jpg

Uwielbiam polować. Gotowi do startu...
http://img93.imageshack.us/img93/198/biancco19og4.jpg

Oto BIANCCO, moje serduszko, które szuka cudownego domku...
Pozdrowienia śle K@tkowe stadko: Aurika (ON), Axa (mix box) oraz Nescca ("europejka"), no i żółwiczka żółtolica Magnolia :)

K@tk@

 
Posty: 39
Od: Sob lis 05, 2005 12:10
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Pt sie 04, 2006 15:54

Wróciłam przedwczesnie z wypoczynku. Oczywiście zwierzyniec był razem ze mną na wsi. Biancco rosnie jak na drożdżach.

Za kilka dni ide na spotkanie z byc moze przyszłymi opiekunami Biannca. Jego Państwo to pani Ania (mama), Sylwek (synek) oraz Babcia. Pdobno chłopiec juz od prawie tygodniaprzegląda zdjecia Biancco i liczy dni do naszego powrotu. Niepsodzianka bezie dla niego to, że wrócilismy wczesniej

Trzymajcie kciuki by domek mi sie spodobał, bo im dłuzej jestesmy razem, tym bardzoej go kocham...A na drugiego kota pozwolic sobie po prostu nie mogę...

Biancco wydam oczywiscie na karte adopcyjną. Pociesza mnie fakt, ze nowa Pani Biancco to bardzo dobra znajoma i sasiadka mojej bardzo dobrej koleżanki (zakręciłam???).Biancco będzie pod stała kontrolą.

Trzymajcie kciuki.Musze go wyprac po wypadzie na wioche, zrobił sie szary
Pozdrowienia śle K@tkowe stadko: Aurika (ON), Axa (mix box) oraz Nescca ("europejka"), no i żółwiczka żółtolica Magnolia :)

K@tk@

 
Posty: 39
Od: Sob lis 05, 2005 12:10
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Pt sie 04, 2006 16:00

Wielkie kciuki za najlepszy domek pod słońcem! :D
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Sob sie 12, 2006 13:51

Biancco wczorajsza nocke spędził w swoim własnym domku!!!

Ma dwa spragnione serduszka do pokochania. Życie jego Pani i małego Pańcia układało sie ostatnio równie źle jak malutkiego porzuconego Bianusia.

Mieszkanko, w którym zamieszkał Biancco jest malutkie, ale przytulne. Już od ponad tygodnia czekało na niego wszystko (Biancco był chory, stad przelożony termin adopcji "na później"): śliczne mięciutkie posłanko, dwie zielone antyposlizgowe miseczki, duza kuwetka z pachnacym zwirkiem, zabawki i jedzonko. No i oczywiscie mnóstwo miłosci.

Biancco bedzie miał teraz kompana do zabawy w osobie 7letniego chłopczyka. Kiedy ja podpisywałam umowe adopcyjna z jego Mamą, chłopaki (Biancco i Sylwuś) buszowali w drugim pokoju i zapomnieli o bożym świecie.

Nowa Pani bardzo przejęta zdrówkiem Biancca. Juz w pon. idzie z nim na kontrole do weta (nie zmieni wetki, pozostanie przy "mojej" niezawodnej Ewelince).

Ciesze sie ogromnie :D :D :D
Ostatnio edytowano Sob sie 12, 2006 13:54 przez K@tk@, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrowienia śle K@tkowe stadko: Aurika (ON), Axa (mix box) oraz Nescca ("europejka"), no i żółwiczka żółtolica Magnolia :)

K@tk@

 
Posty: 39
Od: Sob lis 05, 2005 12:10
Lokalizacja: Świętochłowice

Post » Sob sie 12, 2006 13:53

Biancco zamieszkał w malutkim, ale przytulnym domku. Jego pancia jest bardzo troskliwa, wiem, ze bedzie go traktowała jak swoje drugie dzieckoByli juz przygotowani na przyjazd Biancca od blisko 2 tyg. Ale najpierw Biancco był z nami na wsi, potem sie rozchorował...Ale w koncu do nich dotarł...

Bedzie tam miał cudowne warunki: duzo miłosci, odpowiednia opieke, bezpieczenstwo.
Anetko, gdybys widziała radosc w oczach Sylwusia (7letniego pancia Biancco) patrzącego jak Biannco sie bawi się myszka kupiona specjalnie dla niego, jak połozył sie w posłanku wybranym przez Sylwka specjalnie dla wyczekanego kotka, jak jadł z miseczki oczywiscie kupionej dla kotusia przez samego chłopca...
Tego nie da sie opisac...Pani Ania i Sylwek mieli wiele zawirowan w swoim zyciu i ...Biancco jakby nie było też. Tak wiec wspaniale sie dograli.

Zycze każdemu zwierzakowi takiego domku!!!
Pozdrowienia śle K@tkowe stadko: Aurika (ON), Axa (mix box) oraz Nescca ("europejka"), no i żółwiczka żółtolica Magnolia :)

K@tk@

 
Posty: 39
Od: Sob lis 05, 2005 12:10
Lokalizacja: Świętochłowice




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości