***wanilkowe koty- Śrubcia i Maleńtas :) wywrotowe koty :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 21, 2006 14:02

i zdjęcia dla cioteczek Śrubeczkowych :D

Kizia w swoim azylu -tutaj glutek się nie wdrapie jeszcze :twisted:

Obrazek

Obrazek

a Milusia to kot NARAMIENNY :D


Obrazek

Obrazek

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 21, 2006 15:12

Milusia, gdzie się wpychasz ?? :lol:
A Śrubci trzeba ściągnąć kołnierz, bo straszne upały....

Kiedyś opiekowałam się kociakiem siostry. Rozalka 2 tygodnie spędziła na pralce, bo tam nie mógł się gówniarz dostać :D
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 21, 2006 20:27

Slodziaczki. :)
Dobrze, że paskuda nazwana, teraz można ją bić. :) :ok: za szybkie wylecznie i zabicie potwora na amen. :)

Kot naramienny boski. :D A ziemniaczek juz mniejszy od kotka. :lol:

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 22, 2006 9:12

ważne że apetyt ma za 3 koty, wiec powinna szybko wrócić do zdrowia :)
najgorzej, że tak sie przyzwyczaiła do convalescenca że teraz stoi nad miską i miauczy :evil:
nic innego do picia nie chce.....

podliczyłam Maleńtasa, wyszło, że jednak "kupiłam" rasowca :twisted: albo kotka malowanego przez samego Picasso :D :D

jak do tej pory na samo leczenie 585,72 :?
TŻ jak sie dowiedział to mówi teraz "nasz Ty Najdroższy Kotecku" :D

trzymajcie kciuki, żeby "uodparniacz" pomógł :)

no nie, znowu przyszła jeść..... :twisted:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 22, 2006 10:30

A to sesja wczesnoporanna naszego najdroższego kotecka :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a tu Milusia po śniadaniu - i jak tu sprzątnąć pościel? :twisted:

Obrazek

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 22, 2006 11:09

jakie ona ma podkolanóweczki :love:

A ten wykrzyknik to rzeczywiscie jak negatyw tej mojej tymczaski Tri :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob lip 22, 2006 11:11

o własnie "negatyw" na to słowo nie mogłam wpaść :oops:

dzięki Ais :)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 22, 2006 12:11

Ale ona ma fajnego grapefruita w brzuszku. :lol: Maly kulek się robi. :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 22, 2006 12:15

Kropeczko, ona ma krotką pamiec do jedzenia.... zapomina że jadła :ryk:

w dzien to jeszcze ok, ale wieczorem - szok :!: :!:
odchodzi 3 kroki od miski i zasypia a bziucho po ziemi ciągnie :D otwiera oko, przeciagnie się, poświcze noskiem "co to ja miałam?.....aaaaa zjeść!" ........ i do michy :!: :evil:

nie wyrobię na tego kota :twisted:

po zakończeniu leczenia trzeba ją bedzie na jakieś wczasy odchudzające wysłać :ryk:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 22, 2006 12:17

No pewnie tak. :) Jak bidne chore, to się czlowiek cieszy, że je, a to potem tyje w oczach... i w pasie. :lol:
Wiem coś o tym, bo mój drugi też trafil do mnie i zachorzal. :) Dziś mam kota z arbuzem w brzuchu. :twisted:

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lip 22, 2006 21:58

Cudowne kotki. Nie mam sklerozy, wiem, że sie powtarzam, ale po kolejnej porcji zdjęć nie mogę sie opanować!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lip 22, 2006 22:14

podoba sie nam to "nieopanowanie" :D

skromność nie jest naszą najlepszą cechą :twisted:

;)

Niooo bziucho pełne, poganiam za myszką :D
- Duża wyciągnęła zza lodówki. Podobno Śrubcia ma ich 10 ale nie chce powiedzieć gdzie są :evil:
Zjadłam to co mi dali i to zostawiła Śrubcia :) Jak można zostawiac jedzonko w miseczce :?:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 22, 2006 22:33

Efektem mojego dokocenia jest tusza Tymka, który od wylizaywania cudzych misek kula sie zamiast chodzić. Iwo zjada najwięcej, a szczuplutki jest, zaś Maybach masywny, umięśniony. Maleńtas regeneruje się po chorobie a apetyt to oznaka zdrowia, o ile nie ma życia wewnętrznego.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 25, 2006 10:28

Dziękuję bardzo wszystkim cioteczkom, które licytowały i podnosiły nasze aukcje :) - mjs, Igulcowi, BasiO, Marynie, Zosi i Ziemowitowi (jeżeli kogoś pominęłam, przepraszam :oops: )
a przede wszystkim Funieczce, ef-ce, Zazusi, dzikusowi, kiwi

i wszystkim tym, którzy byli i są blisko :)
prawie sie udało :)

dziękujemy Obrazek


a i jeszcze proszę podrzucajcie ten temat:
KOTKI Z OPOLA SZUKAJĄ DOMKÓW

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 27, 2006 16:43

ciocia mjs mnie ofuknęła, ze nie dbam o aktualizacje watku swoich kotów :evil:

ano nie dbam, moge sie usprawiedliwić:
po pierwsze - kociaki z Opola
po drugie - zdrowi jesteśmy, cały dzień śpimy a szalejemy (znaczy sie koty) w nocy, wiec trudno robic zdjecia przez sen
po trzecie - sterta papierów zawaliła mi biurko i czas wrócić z kociego świata do rzeczywistości

na załagodzenie dwie foteczki - zrobie wiecej obiecuję :)

Obrazek

Obrazek

miałam dzis jechać do weta, ale nie wyrobiłam się
pojedziemy jutro rano, drugi raz panny odrobaczyć i przede wszystkim zobaczyc co z Malusią...
oczko czasem łzawi, zapuszczam jeszcze te krople, nie mam pojęcia czy to nie za długo :?
nosek w zasadzie przecieram rano i wieczorem tragedii nie ma ale super czysty tez nie jest
zobaczymy i napisze co i jak :)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], puszatek, Silverblue i 16 gości