Wariatki-kotki trzy i Piotruś-chora Sroczka:(

[amelka]

czytamy
na bieżaco córci opowiadam o Piotrusiu Panu ,była zachwycona jego imieniem, i Twoje kotki ponazywała imionami z tej bajki
zapamiętałam tylko że Nuka to Dzwoneczek

och jak cudnie! zapytaj koniecznie Klaudusie jak koteczki sie nazywają
obiecuje zaprezentować Wam całą brygadę jak tylko Pitus sie troche oswoi-narazie nawet przydycie tzta troche go przestrasza i zawstydza...on się może bać dzieci-ale oswoimy go

[Monika L]

czytamy
na bieżaco córci opowiadam o Piotrusiu Panu ,była zachwycona jego imieniem, i Twoje kotki ponazywała imionami z tej bajki
zapamiętałam tylko że Nuka to Dzwoneczek

och jak cudnie! zapytaj koniecznie Klaudusie jak koteczki sie nazywają
obiecuje zaprezentować Wam całą brygadę jak tylko Pitus sie troche oswoi-narazie nawet przydycie tzta troche go przestrasza i zawstydza...on się może bać dzieci-ale oswoimy go

mam skleroze ale któraś panienka to Wendy
Opowiadałam Klaudusi o losach Piotrusia Pana ,bardzo jej było przykro że cierpi przez dzieci
Zachwycona jest jego umaszczeniem i na głos sie śmieje że nazywany jest pomidorkiem

Och ta moja kocira, ile ona mi miejsc wynajduje do karmienia kotów ,dobrze że w jednym miejscu jest karmiciel ,bo bym rady nie dała

[GuniaP]

Czytamy, caly czas czytamy
Zobacz ile masz wejsc na watek !

[gosik96]

ja też czytam cały czas Zdjęcia by się chciało tez jakieś obejrzeć :D:D:D:D

[amelka]

Czytamy, caly czas czytamy
Zobacz ile masz wejsc na watek !

na to nie wpadłam i sobie myślę że coś mało kto czyta i Piotreczku
fotki będą jak mnie ktoś z aparatem nawiedzi bo własnego nie posiadam-może w weekend seniorita znajdzie chwilke

dziś już jestem w pracy i tęsknię za moimi dzieciakami

[pixie65]

Czytamy, czytamy....

[amelka]

chyba Nuczek mi się zakochał...jakoś podejrzanie do Piotrusia ćwirka wiem, wiem powinnam ją wysterylizować ale byłam umówiona na zabieg to mnie do piły służbowo wysłali a teraz wetka ma urlop...czy taki mały Piotruś może być ojcem? bo nie mam pojecia-Nuka nie ma typowej rujki tylko ćwierknęła a Piotruś nie wygląda na zainetersowanego ale tak się zastanawiam...

Rudik wlaśnie bawi sie chcrząstką z kurzego udka...

[Monika L]

chyba Nuczek mi się zakochał...jakoś podejrzanie do Piotrusia ćwirka wiem, wiem powinnam ją wysterylizować ale byłam umówiona na zabieg to mnie do piły służbowo wysłali a teraz wetka ma urlop...czy taki mały Piotruś może być ojcem? bo nie mam pojecia-Nuka nie ma typowej rujki tylko ćwierknęła a Piotruś nie wygląda na zainetersowanego ale tak się zastanawiam...

Rudik wlaśnie bawi sie chcrząstką z kurzego udka...

Kurcze on ma 3 miesiące jeżeli tak to za wcześnie
a to Nukuś

[GuniaP]

Piotruś ojcem ? taż on jeszcze pacholęciem jest

[amelka]

no ja mam nadzieje że za młodziutki jeszcze ale widać Nuczce wiek nie przeszkadza a Piotruś zadowolony bo go myje i bawią się w zapasy

[agnes_czy]

A ja cała szczęśliwa, bo dopiero dziś na wątek trafiłam( ostatnio nam net siada) a tu takie dobre wieści. Już się niepokoiłam, że nic o Piotrusiu nie słychać. A tu tak smutno bez niego .......
A nie mówiłam, że jego nie sposób nie kochać? Przebojem zdobywa serca, jak widać nie tylko niewieście. A telewizor można za okno wyrzucić
Amelka- z tym ojcostwem to ty nie przesadzaj, on przecież dopiero z pieluszek wyrósł.
A co do hultajstwa, to juz dawno w jego wątku pisałam, że ma hultajstwo w oczach, to mnie zburczano
Wycałuj go ode mnie i wytarmoś, i nowe siostrzyczki też.

[amelka]

witamy ciocię Agę nareszcie!
ciociu nie martw się o mnie-nie jest tu tak źle jak na początku myślałem-te duże koty wcale już nie syczą, a z tą małą można wszystko robić i nawet mi łapkę myje!! wkurza sie jak ją mocniej ugryzę ale nie na długo
ta biała kota co taka była na mnie zła już troche wyluzowała-tylko jak jej chciałem kurczaka zabrać to burczala a tak to pozwala do siebie podchodzić
nie zamyają mnie już samego w pokoju i moge łazić wszędzie i spac na kanapie albo w pościeli, i jedzonka jest dużo-tylko nie wiem jak tamte koty mogą jesc te suche kulki-blle ja tam miesko wolę
Buziaki dla Cioci i dla Mary...tylko ciocia nie mów jej że teraz mam narzeczoną brunetkę

[amelka]

Piotruś prawie wcale nie boi sie odkurzacza-obserwował z bezpiecznej odległości ale wcale nie uciekał
wczoraj mama widziała Rudaska-oczywiście ją urzekł ale zaczęła biadolić, że zginę w tym bałaganie i sama nie jjem a koty karmię och te mamy...pytała co z nim będzie, narazie podtrzymuję wersję tymczasową...trzymajcie kciuki
a tak naprawde to zaczęłam sie martwić bo się okazało, że czeka mnie kosztowne dość leczenie-siebie nie kota...załamujące że co miesiąc tyle z pensji zabierają na ubezpieczenia i NFZty a jak sie pojawia poblem trzeba płacić martwi mnie to, czemu zawsze ta głupia kasa jest problemem

[amelka]

jeszcze obserwacje kuwetkowe-Piotruś dużo siusia-nie martwcie nie chodzi o to ze często ale ze duuuużo-i jego siuśki jakoś bardziej zbrylają mój leclercowy żwirek niż dziewczyn...tajemnicza sprawa

Niuniuś już na stałe jest uwolniony z pokoju, w którym na poczatku siedział-nie zamykam go bo rozpacza a dziewczyny nic mu nie robią, więc nie ma sensu
teraz myją sie wzajemnie z Nuką na łóżku-są słodkie dwa niepełnosprawne precelki
Brenda coraz mniej zła i nawet pogalopowała troche po domu równolegle z Piotrusiem-myślę że jest nieźle i strasznie dumna jestem z moich panienek
dziś rano Niniek nawarczał na Nukę podczas jedzenia wogóle zachowuje sie jak typowy rodzynek-jest najważniejszy i każdy ma koło niego skakać-dobrze że duze koty jeszcze nie dały mu się na to nabrać-tylko młoda naiwna Nuka dała się zwiesć...
Pomidorek mruczy chyba najgłośniej na świecie!! włącza taki traktor jak stare kocurzysko-nawet jak go głaszczę chyba sie mnie już nie boi

[pixie65]

No to Piotruś się zadomowił
I Panny kokietuje....Zeby tak jeszcze Mamusię pokokietował BARDZIEJ
Fajnie się czyta te opowieści...