prosba o pomoc: czy naprawde nie ma lekarstwa na FIP?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 21, 2006 11:05

Witaj Jakub, napisz na pw do Rybon albo zadzwoń, jeśli chcesz podam Ci na pw jej numer na komórkę.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt lip 21, 2006 11:13

Hi Goldi,

chetnie bym porozmawial - daj prosze ten nr na PW..

dzieki

pozdrawiam
Kuba

Jakub

 
Posty: 107
Od: Wto cze 27, 2006 9:08
Lokalizacja: Monachium

Post » Nie lip 23, 2006 8:53

Witam ponownie,

chcialem tylko zameldowac, ze samopoczucie Maxia jest naprawde wysmienite! Ugania sie za Mia po calym domu, apetyt jak trzeba, brak goraczki i brzuszek zupelnie normalny - tak wiec na chwile obecna jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony.

A tak wyglada jego terapia lekowa (lista niestety dosc spora):

rano:
1/2 Fortekor
1/4 Furosemid
1/2 Urso
1Amoxicillin
Vitamina C + E
mieszanka enzymow oralnie

wieczorem:
1/2 Fortekor
1/4 Aldactane
2,5 mg Prednisolon
1/2 Urso
1 Amoxicillin
Vitamina C + E
Vitamina A + B Komplex
mieszanka enzymow oralnie

okolo polnocy 50.000 jednostek interferonu oralnie

2 razy w tygodniu zastrzyk z Ubichinon, Coenzyme, Hepar, Renes. Raz w tygodniu Virbagen und raz na 3 tygodnie Retarbolin (steroid) w zastrzyku rowniez.

Tak duzo tych lekow sie nazbieralo, ze musze robic 3 kulki z miesa mielonego, gdyz inaczej biedaczysko by tego nie przelknal..

serdecznie pozdrawiam
Kuba
@Goldi: jeszcze nie zdazylem zatelefonowac - nie chcialbym nikogo napadac w niedziele - sprobuje jutro..

Jakub

 
Posty: 107
Od: Wto cze 27, 2006 9:08
Lokalizacja: Monachium

Post » Nie lip 23, 2006 9:00

Jakubie, strasznie się ciesze że chociaż Maksowi udaje się wygrać z tą chorobą.
Wspaniale jest czytać takie wieści z rana:)

głaski dla futrzaków, a dla Ciebie serdecznie pozdrowienia

Basia

Basiao

 
Posty: 718
Od: Śro lip 13, 2005 5:00
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 23, 2006 10:23

Cieszymy się z formy Maxia, Pozdrawiam
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Sob lip 29, 2006 8:02

Witam ponownie,

postanowilem skrobnac troche o Maxiu, ktory sie miewa coraz lepiej :D

Wczoraj bylismy z malym w uniwersyteckiej klinice zwierzecej na oddziale kardiologii. Mia byla dla towarzystwa i strasznie sie awanturowala w samochodzie, ale gdy tylko zobaczyla pierwszego psa to jakby sie zapadla pod ziemie.. :wink:

Maxia mi bylo bardzo szkoda, gdyz jak to na uniwersyteckich klinikach obecni byli takze studenci. W sumie podczas badania USG w pomieszczeniu bylo gdzies z 10 osob i to bylo stanowczo zbyt duzo dla Maxia - biedaczysko drzal na calym ciele, pomimo, ze trzymalem go za glowke, glaskalem i staralem sie uspokoic..

Celem wizyty bylo to aby skonsultowac dalszy przebieg leczenia i sprawdzic czy moze objawy Maxia nie byly spowodowane choroba serca a nie FIP-em. Wyglada jednak na to, ze problem Maxa nie bierze sie z serca, a jesli juz to nie jest to typowa choroba serca. Faktem jest, ze przedsionki serca sa powiekszone, ale praca serca jest pozatym bez zarzutu. Tak wiec mozliwe jest, ze wirus atakuje rozne organy w tym serce i stad te problemy.

Aby odciazyc miesien sercowy Maxiu oprocz Fortekoru otrzymywal bedzie w dalszym ciagu preparat odwadniajacy Furosemid 2 x 10mg dziennie i to w zasadzie wszystko. W dalszym ciagu witaminy oraz raz w tygodniu interferon. Kortyzon zredukowalismy do 1,25mg dziennie i wyglada na to ze bedzie mozna z niego calkiem zrezygnowac.

Najwazniejsze jest jednak to, ze Maxio czuje sie znakomicie: szaleje z Mia po ogrodzie, je nalezycie, nie ma goraczki no i brzuszek jest normalny - to cieszy bardzo :lol: Wkrotce zrobimy badania krwi i zobaczymy jakie zmiany. Czekam tez na scanomune z Polski, po ktorej spodziewam sie, ze podniesie odpornosc u obu pluszakow..

Tak wiec tym razem dosc optymistycznie zycze Wam udanego weekend'u

serdecznie pozdrawiam
Kuba

Jakub

 
Posty: 107
Od: Wto cze 27, 2006 9:08
Lokalizacja: Monachium

Post » Sob lip 29, 2006 11:20

Świetne wiadomości. Jakub cieszymy się bardzo. Oby tak dalej, świetna kondycja i coraz mniej leków :D :ok: :D :D :D
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Sob lip 29, 2006 11:24

Super wiadomości :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 29, 2006 12:40

bardzo sie ciesze :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie sie 06, 2006 12:29

Witam Was,

mam nowe wiadomosci - tym razem naprawde dobre :D

Bylismy w piatek u veta na kolejnym USG i zrobilismy nowe badanie krwi. Zaczne moze od krwi: wyniki sa znakomite: watroba oraz nerki w porzadku, inne wartosci rowniez, jedynie przeciwciala (Titer - nie wiem niestety jak to po polsku) coronovirusa na 1.800 czyli mocno podwyzszone.. Vet byla bardzo pozytywnie zaskoczona wynikami Maxia - twierdzi, ze sa naprawde super..

USG:
Serce wraca do normy: przedsionki zmniejszyly sie do <20mm, watroba lekko powiekszona, sledziona rowniez, w dalszym ciagu lekki zastoj w woreczku zolciowym. Lekko powiekszone wezly chlonne.

Maxiu nabiera wagi i miesni. Wyglada coraz lepiej i szaleje z Mia bardzo intensywnie w domu i ogrodzie. Mam nawet wrazenie, ze Mia jest tym lekko poddenerwowana, gdyz odwykla od tego typu szalenstw..w kazdym razie szefem jest znowu - po ponad roku czasu - Maxio :wink:

Zredukowalismy dawke odwadniacza i kortyzon podajemy co drugi dzien w minimalnej dawce 1,25mg. W dalszym ciagu otrzymuje lek na serce (Fortekor) oraz vitaminy, srodki homeopatyczne, virbagen oralnie oraz w zastrzyku raz w tygodniu. Dodatkowo doszla tauryna w czystej postaci mieszana do mokrej karmy.

Ze scanomune wstrzymalismy sie narazie, gdyz okazuje sie, ze moze byc niepozadana przy leczeniu FIP - wroce do tego tematu w oddzielnym poscie, gdyz sam jestem ciekawy jak to naprawde jest z pobudzaniem odpornosci komorkowej i FIP-em.. moze jakas kompetentna osoba wypowie sie na temat?

serdecznie Was pozdrawiam
Kuba
(ktoremu humor poprawil sie bardzo znacznie)

Jakub

 
Posty: 107
Od: Wto cze 27, 2006 9:08
Lokalizacja: Monachium

Post » Nie sie 06, 2006 12:39

Bardzo sie cieszę z takich wspaniałych wieści :D
pozdrawiam bardzo
głaski dla Maksia i Mii :kitty: :kitty:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 06, 2006 12:42

Dzieki za dobre wieści i dociekliwość, wiele mozna z tego wątku skorzystać. Kciuki dalej trzymam.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sie 06, 2006 21:19

Bardzo dobre wiadomosci, az sie serce raduje
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie sie 06, 2006 21:20

Bardzo dobre wiadomosci, az sie serce raduje
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sie 08, 2006 12:14

oj tak raduje sie i to jak..

wczoraj bylem u naszej pani vet (gdyz jestem aktualnie slomianym wdowcem i pomimo usilnymch zabiegow nie dam rady sam zrobic zatrzyku homeopatycznego Maxiowi - daje drapaka, gdy tylko go chwytam ze strzykawka w reku) i przy okazji zwazylismy przedszkolaka: przybral prawie 0,4kg od ostatniego razu! Jestem z niego naprawde dumny ;-) Umiesnienie wrocilo takze do normy.

Od niedzieli oba pluszaki otrzymuja dodatkowo tauryne w czystej formie mieszana do karmy - na jednym z niem. forum czytalem wypowiedzi lekarzy, ktorzy zalecaja dodatkowe dawki tauryny rowniez w przypadku chorob serca (i nie tylko).

Wyglada na to, ze Maxio faktycznie zwalczyl chrobe (odpukuje w niemalowane drewno) lub ze to nie byl jednak FIP? Sam nie wiem co o tym myslec i lekarze tez nie wiedza.

W kazdym razie objawy (plyn w brzuszku - bursztynowego koloru, Rivalta positiv, pozytywny laboratoryjny test plynu na FIP - goraczka - przeciwciala >1.800 - wychudzenie, apatia) wskazywaly by na FIP.

Z drugiej strony niewatpliwie choroba serca, choc jednak "niespecyficzna" (na pewno nie HCM), ktora wymaga ciaglego podawania ACE Hemmera (Fortekor dwa razy dziennie) oraz diuretyku.

Najwazniejsze, ze Maxio "zdrowy" jest i tylko Mia dziwi sie, dlaczego nagle znowu to Maxio jest szefem? :-)))

serdecznie pozdrawiam
Kuba

Jakub

 
Posty: 107
Od: Wto cze 27, 2006 9:08
Lokalizacja: Monachium

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Sillka i 37 gości