Pani Danusia - koty są głodne.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 18, 2006 14:35

I ja poproszę o numer konta pani Danusi (potrzebne też mi będzie nazwisko i adres)
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4852
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw lip 20, 2006 21:14

Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc. Jak będę miała chwilkę czasu to napiszę o wszystkich, ale póki co ledwo żyję. Po pracy pędzę do domu, szybcko coś jem, pogłaszczę koty i pędzę do pani Danusi i Tuptusia - Tuptuś jest w bardzo ciężkim stanie. Narazie lekarze zakładają optymistyczną wersję, że jest to "tylko" zapalenie układu nerwowego, a nie FIP - bo i takie prawdopodobieństwo istnieje. Niestety wczoraj odszedł jeden z kotków pani Danusi, Czarnulek (nie był przedstawiony w wątku, bo miał przyjść do mnie po wyzdrowieniu). To był niestety FIP. Nie wiadomo, co będzie z resztą kotów, nwet nie chcę myśleć co się może dalej zdarzyć. Póki co musimy ratować Tutptusia. Przez najbliższych parę dni trzeba będzie z nim jeździć na Białobrzeską na kroplówki, oby tylko pomogło. Dzisiaj podczas kroplówki bardzo się uspokoił, przestał płakać i zasnął - pierwszy raz od czterech dni. Kochany kocurek, żeby przeżył. A co przeżywa pani Danusia - ona tak przecież kocha te swoje koty. Trzymajcie kciuki za szczęśliwe zakończenie.
Obrazek

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lip 20, 2006 21:20

Za zdrowie Tuptusia i wyjście na prostą :ok: :ok: :ok:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 21, 2006 1:02

o matko, Tuptuniu, trzymaj się kochany...
:ok: :ok: :ok:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 23, 2006 16:55

Nie wchodziłam tutaj ostanio, zaniedbałam.... a tu takie przykre wieści. Czarnuszku [*]

Jak byłysmy z Panią Danusią weta, to myslałam, że się uda.... był wtedy lekko zażółcony, dostał antybiotyk i kroplówki podskórne.... Tak bardzo mi przykro

mamba30

 
Posty: 535
Od: Śro cze 07, 2006 11:33
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lip 24, 2006 8:24

podnoszę do góry - ważne !

mamba30

 
Posty: 535
Od: Śro cze 07, 2006 11:33
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto lip 25, 2006 19:46

Nie ma już Tuptusia, najmilszego kota pod słońcem. Odszedł dzisiaj po południu. Za wszelką cenę chciałyśmy go uratować, ale się nie udało. Żegnaj kochany kocurku, nigdy Cię nie zapomnę. :cry: :cry: :cry:
Obrazek

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lip 25, 2006 20:07

:cry: :cry: :cry: Nie doczekał się na swój domek...
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro lip 26, 2006 0:14

LimLim pisze::cry: :cry: :cry: Nie doczekał się na swój domek...


On miał swój domek tak w zasadzie. Maił człowieka, który go kochał, ba! ludzi, którzy go kochali i po prostu chcieli mu znaleźć domek, w którym byłby bardziej szczęśliwy...
Ale swój domek miał.
A teraz już zawsze będzie szczęśliwy.
Żegnaj Tuptuniu :cry: :cry: :cry:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 26, 2006 0:24

Smutno
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Śro lip 26, 2006 7:19

galla pisze:
LimLim pisze::cry: :cry: :cry: Nie doczekał się na swój domek...


On miał swój domek tak w zasadzie. Maił człowieka, który go kochał, ba! ludzi, którzy go kochali i po prostu chcieli mu znaleźć domek, w którym byłby bardziej szczęśliwy...
Ale swój domek miał.
A teraz już zawsze będzie szczęśliwy.
Żegnaj Tuptuniu :cry: :cry: :cry:


Wiem Galla, ale on marzył aby być jedynakiem :cry:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro lip 26, 2006 10:59

LimLim pisze:
galla pisze:
LimLim pisze::cry: :cry: :cry: Nie doczekał się na swój domek...


On miał swój domek tak w zasadzie. Maił człowieka, który go kochał, ba! ludzi, którzy go kochali i po prostu chcieli mu znaleźć domek, w którym byłby bardziej szczęśliwy...
Ale swój domek miał.
A teraz już zawsze będzie szczęśliwy.
Żegnaj Tuptuniu :cry: :cry: :cry:


Wiem Galla, ale on marzył aby być jedynakiem :cry:


Ja wiem, ale nie chcę myśleć o nim jako o kotuniu bez swojego domu, nie miał domu wymarzonego, ale domek miał. I człowieka też. O.
Jeny, jakie to smutne wszystko :cry:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 26, 2006 12:16

Wszystkim nam smutno z powodu Tuptusia ale pomóżmy Pani Danusi. Koty nie dojadają, są głodne, brakuje na karmę i podstawowe rzeczy dla kotów i dla samej Pani Danusi. Kto może niech wyśle paczkę z niepsującą się żywnością albo karme dla pozostałych kotów. Jeśli każdy pomoże choć trochę to coś to da.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Śro lip 26, 2006 12:35

Byłam dzisiaj u p.Danusi, była strasznie przygaszona i smutna. Tylko braciszek Tuptusia dotrzymywał nam towarzystwa strosząc zabawnie ogonek i domagając się miziania.

Widziałam też młodą mamę i maluchy. Piękna z nich rodzina ale powinny dobrze i zdrowo jeść, bo mama jest chora na KK. Na szczęście oczka maluchów nie wyglądają tragicznie, ale za Waszą radą zanabyłam dla nich gentamycynę w maści.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro lip 26, 2006 13:16

Ja jeszcze w sprawie ewentualnych paczek z jedzeniem
podaję (na wszelki) koszt wysyłki paczki wg Poczty Polskiej:
paczka zwykła:
* do 1 kg = 5,50zł
* 1-2 kg = 7 zł
* 2-5 kg = 8,50 zł
* 5-10 kg = 14 zł
* 10-15 kg = 19 zł.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, puszatek i 56 gości