Królewna Czekoladka, Krokodyle i Tygrysy (s. 103)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 20, 2006 7:22

O kurcze - ja tak dawno u Czekoladki nie byłam a tu tyle nowych wiadomości. Trzymamy kciuki za piękne czarne słoneczko :ok: Moje czarne słoneczko też sobie pochorowuje a co :lol: oczywiście nie da się tego porównać ze stanem Czekoladki ale smarowanie maścią zaczyna się od pogoni za kotem a potem jesteśmy cali podrapani. :wink:Ona normalnie WIE z jakim zamiarem ja się do niej zbliżam :evil:
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Czw lip 20, 2006 10:04

Czekoladkaaaaaaaaaaaaa!
Tu ciocia pixie. Mam nadzieję, że jesteś grzeczna i zjadasz lekarstwo :?:
To bardzo ważne Biduniu Malutka, żeby Pan Doktor mógł Ci pomóc...Ciocia pixie bardzo mocno trzyma kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i wkrótce ZNÓW się zobaczymy :D

Wielbłądzio....żałuj..... :wink:

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lip 20, 2006 10:10

Cudowna kotka :D kotki po przejciach sa niesamowite ,wiem coś o Tym :wink:
Oby już nie cierpiała nasza pięknośc :ok:
Biedulka jak sie bała po wizycie u weta :(

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lip 20, 2006 11:23

hop hop :wink: Ciotce nie chce się pracować :wink: :wink: :wink:

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lip 20, 2006 18:17

Cisza i spokój, nowych wieści niet, nawet ciotki przestały zaglądać.
Ale mam nadzieje, że Agnes nadrobi wieczorem nowymi wieściami, bo wielbicielek to Czeko ma dużo.
I oczywiście wielgaśne :ok: :ok: :ok:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Czw lip 20, 2006 18:24

Ciotki cierpliwie czekają na wieści 8) Gunia na zwierzakach napisała tylko, że Czeko ma umówioną operację na środę....Pewnie wieczorem czegoś się dowiemy...

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lip 20, 2006 19:00

Operacja umówiona na środe godzina 10-11, tym razem Czekoladka pojedzie mną, troche w strachu jestem ...
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 20, 2006 19:05

No przeciez dasz rade.
Bedziemy trzymac kciuki.
Komus w koncu musi sie udac

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 20, 2006 19:13

Na pewno się uda!! Kciuki cały czas zaciśnięte :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw lip 20, 2006 20:49

no i co???
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lip 20, 2006 20:53

U mnie ostatnio internet siada- chyba z okazji wakacji za dużo ptaszków usiadło na drucie :x
Gunia nie wygoopiaj się, co masz nie dać rady :?: :!: Człowiek nawet nie wie ile może, jak musi :!: i do czego jest zdolny.

Rozmawiałam z Przemkiem- mówi, że nie będzie potrzeby zatrzymywania jej w Lublinie na następny dzień i raczej nie będzie jakichś skomplikowanych zabiegów czy opatrunków po operacji.
Przestańcie :!: Serce mi sie kraje, ale muszę wyjechać na te 2 tygodnie.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 20, 2006 21:01

Trzymam mocno za koteczkę :!:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lip 20, 2006 21:37

agnes_czy pisze:U mnie ostatnio internet siada- chyba z okazji wakacji za dużo ptaszków usiadło na drucie :x
Gunia nie wygoopiaj się, co masz nie dać rady :?: :!: Człowiek nawet nie wie ile może, jak musi :!: i do czego jest zdolny.

Rozmawiałam z Przemkiem- mówi, że nie będzie potrzeby zatrzymywania jej w Lublinie na następny dzień i raczej nie będzie jakichś skomplikowanych zabiegów czy opatrunków po operacji.
Przestańcie :!: Serce mi sie kraje, ale muszę wyjechać na te 2 tygodnie.


No, Gunia...nie wygoopial się :D ciocia pixie jest do dyspozycji...
Ale myślę, że dobrze byłoby wrócić z Czekoladką wieczorem, jak będzie chłodniej a Ona już całkiem wybudzi się z narkozy...Daj znać "jakby cóś" :D
Agnes...wytłumacz Guni, plissssssssssssss

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lip 20, 2006 21:40

No ja tylko tak... z ostroznosci ;-) bo to narkoza i wybudzanie. Ja taka panikara jestem, jak nasza Lucia miala operacje, to sie strasznie denerwowałam.
Pixi dzięki, przed wyjazdem poprosze o tel. na PW, bo w razie czego to ja nikogo w Lublinie nie mam.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 20, 2006 21:46

GuniaP pisze:No ja tylko tak... z ostroznosci ;-) bo to narkoza i wybudzanie. Ja taka panikara jestem, jak nasza Lucia miala operacje, to sie strasznie denerwowałam.
Pixi dzięki, przed wyjazdem poprosze o tel. na PW, bo w razie czego to ja nikogo w Lublinie nie mam.


Masz :D
Zaraz daję namiary na PW

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości