Mała Mrówka, nie pasowała do wyjazdu, znalazła dobry dom :))

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 15, 2006 9:10

Znalazł sie dom w którym Mrówka pasuje do wakacji :wink:
Mrówcia pojechała wczoraj do swojego nowego domu, będzie mieszkać z troszkę młodszą koleżanką :D
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob lip 15, 2006 14:27

Bardzo się cieszę! :dance: :dance2:
Iwcia, koniecznie zaproś domek na forum!!! :D
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 15, 2006 19:28

Juhu :!: :D :D :D
Mróweczko życze Ci szczęśliwego Nowego domku aby Cie znowu nie wyżucili :D :D :D
Obrazek

chatti13

 
Posty: 299
Od: Czw mar 23, 2006 21:52
Lokalizacja: Łódz

Post » Czw lip 20, 2006 9:09

No i Mróweczka nie ma szczęścia w życiu, wraca do nas :(
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw lip 20, 2006 9:11

:(

Czemu?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 20, 2006 9:31

Mróweczka znakomicie dogadała się z rezydentką i starszymi domownikami, ale bardzo źle reaguje na dzieci :(
Państwo próbowali wszystkich sposobów, ale Mrówka boi się małej i uznaje, że najlepszą obroną jest atak.
Dorośli mogą zrobić Mrówie wszystko głaskać, tarmosić, podać tabletkę ale dziecko nie może do niej podejść. :(
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw lip 20, 2006 9:37

:cry:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 20, 2006 12:35

Mróweczko ja Cie doskonale rozumiem, sama bym przed takimmi dzieciakami uciakała. Nic sie nie martw, jestes fajna kotka i znajdziesz dom bez dzieci. A swoja droga dzoieci ludzkie ponoć nie sa takie złe. Uszka do góry, bedzie dobrze

Aniu nie smuć sie, zobaczysz Mróweczka znajdzie dobry dom, jest przeciez taka piekna i czarujaca

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Pon lip 24, 2006 9:18

Mrówcia wróciła w sobotę, jest wystraszona i chowa się w kąciku, ma też łysy placek bez sierści z boczku na brzuszku, pani weterynarz, która ją oglądała wczoraj powiedziała, że to wylizywanie na tle nerwowym :(
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon lip 24, 2006 9:22

Mróweczka ma też łysawe tylne paluszki :(
Dziś rano już na mnie nie warczała, pozwoliła sie wziac na ręce i wygłaskać.
Będzie dobrze, ale teraz potrzebny domek ze zdecywowanie większymi i spokojniejszymi dziećmi :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 25, 2006 23:25

Tak bardzo mi zal Mróweczki. Mam nadzieje, że szybko znajdzie wspaniały dom, bo jest naprawde wyjatkową kotką

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Śro lip 26, 2006 7:23

Mróweczka jest już spokojniejsza, daje się brać na ręce, chociaż za bardzo tego nie lubi - nigdy nie lubiła :wink:
I mruczy przy głaskaniu - łysinka na boczku i jednej stópce zarasta, paluszki jeszcze rozlizuje - na razie nie chcę jej stresować kołnierzykiem, kilka dni pooczekam.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 29, 2006 20:54

Biedna Mróweczka, chyba o tym, przez co ostatnio przeszła wolałaby zapomnieć :( Przecież ona jest taka słodka, taka kochana.
W jakim wieku było to dziecko? Jakoś nie mogę wyobrazić sobie Mróweczki rzucającej się na dziecko bez powodu i atakującej... Ona musiała mieć ku temu jakiś powód. To nie jest dzika kotka, tylko kochany towarzyski przytulas.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sie 03, 2006 14:22

Ojej... Moja mała Mróweczka... :cry:
Co u niej nowego?
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 03, 2006 15:26

Mróweczka niestety rozlizuje łapki i boczek, smarowanie daje odwrotny rezultat :(, nerwowo wylizuje smarowidło ...
Wczoraj została ubrana w kołnierzyk, wypryskana aerozolem. Zdenerwowała się bardzo, był wściekły taniec po całym mieszkaniu.Wieczorkiem ułożyłam ją obok siebie na poduszce, rozmruczała się, rozciagnęła i .... spała tak do rana :D
Kilka dni będzie w kołnierzu, muszę te wylizane miejsca wygoić.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 255 gości