


niestety nie może być już dłużej u mnie

Proszę o pomoc !!! Dobre domki wychodzące są szczególnie mile widziane
Domku, znajdź się

Historia Tośki:
Tośka.
Tośka ostatnio dużo przeżyła. Dotychczas mieszkała sobie spokojnie na terenie wielkiego zakładu przemysłowego, urodziła dzieci, czuła się bezpiecznie w swoim "domu".
Pewnego dnia dyrektor rzeczonego zakładu kazał pozbyć się kotów ponieważ nie pasowały do jego nowych planów zagosopodarowania terenu.
Tośkę, wraz z kociakami złapała dobra duszyczka i przywiozła do mnie na przechowanie i szukanie nowych domków. Tośkę i pięć pięknych kuleczek.
Jednak szybko okazało się, że kotki, mimo starań, nie są bezpieczne.
Trzy maluchy odeszły zaatakowane przez podstępnego, bezwzględnego wirusa.
Dwa pozostałe kotki znalazły dobry domek u znajomego.
Tośka została. Na początku czuła się bardzo samotna i onieśmielona.
Zaanektowała parapet, na którym chętnie wyleguje się całymi dniami.
Została zaszczepiona, odrobaczona, zrobiono jej badania krwi (idealne, książkowe wyniki! )
Za ok dwa tygodnie będzie sterylizowana.
A potem... potem do pełni szczęścia będzie Tośce potrzebny już tylko
dobry domek
ja dla Tośki wymarzyłam sobie dobry, bezpieczny domek wychodzący , jako że większość swego życia spędziła na dworze, ale niewychodzący domek też, oczywiście będzie mile widziany.
Tośka ma teraz ok 4-5 lat i jeszcze naprawdę wiele lat jeszcze może odwdzięczać się swoją przyjaźnią. Jest kotką bardzo spokojną, dużo śpi, nie niszczy, inne koty traktuje z dystansem, ale nie jest agresywna. Jest małym pieszczochem, ale bez przesady - wszystko ma swoje granice, w końcu to "wielki-dziki-kot", po sterylce może jeszcze złagodnieje.
Jest piękna i kochana.
zasługuje na dobry domek po tym co przeszła. Na przyjaciela.
A oto Tośka:



może ktoś ją pokocha?...
Tośka dorobiła się nawet własnej aukcji na allegro

http://www.allegro.pl/item114339669_pie ... _rece.html