Jestem mały rudy Piotruś Pan. Mam 3 łapki bardzo sprawne.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 18, 2006 13:13

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 18, 2006 19:46

Rudzielec zooooooooostał :crying: :crying: :crying: :piwa:
Wiem, że będzie miał najlepszy. kochający i troskliwy domek u amelki, ale i tak buuuuuuuuczę :crying: I moje kotuchy teeeeeeeeeż - chodzą i szukają, i patrzą na mnie wyczekująco.
Umówiłysmy się wstępnie, że na tymczasowy, bo wkrótce muszę wyjechać na 2 tygodnie i bałabym sie go zostawić komuś mało doświadczonemu.
Wujek Przemek zbadał łapcie, niestety od barku nie ma czucia, na uratowanie są minimalne szanse :cry:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lip 18, 2006 20:11

agnes_czy pisze:Wujek Przemek zbadał łapcie, niestety od barku nie ma czucia, na uratowanie są minimalne szanse :cry:

:cry:
agnes_czy pisze:Rudzielec zooooooooostał :crying: :crying: :crying: :piwa:
Wiem, że będzie miał najlepszy. kochający i troskliwy domek u amelki, ale i tak buuuuuuuuczę :crying: I moje kotuchy teeeeeeeeeż - chodzą i szukają, i patrzą na mnie wyczekująco.
Umówiłysmy się wstępnie, że na tymczasowy, bo wkrótce muszę wyjechać na 2 tygodnie i bałabym sie go zostawić komuś mało doświadczonemu.

będzie miał najlepszy domek na świecie, z Kochającymi Dużymi Wszystko Będzie Dobrze :!:
amelka do raportu 8)

Wełna

 
Posty: 2768
Od: Pon lip 19, 2004 14:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 18, 2006 21:00

Amelka raportuje wstępnie w wątku swoich Koteczek :D może tutaj też dotrze....

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 18, 2006 21:45

nie dotarłam wcześniej bo net mi znika co chwile :? teraz piszę od rodziców
Piotruś smutny troche widać ze tęskni ale musimy mu dać czasu-nowe miejsce,nowe koty...on chciał do dziewczynek baardzo ale te małpy syczały :? teraz siedzi w swoim pokoju pod łóżkiem zalokował się na starej walizce i sobie spi, zjadł troszeczkę chrupek i tyle, żal mi go bardzo ale myślę że dziewczyny go przyjmą z czasem, narazie chce żeby sie oswoiły z sytuacją-mam nadzieję ze bedzie dobrze....Piotrus jest przekochany-trzymajcie kciuczki
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lip 18, 2006 22:01

Mówisz i...masz :D :D :D :D
:balony: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :balony:

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lip 18, 2006 23:54

wieczorne wieści- Nuka najbardziej zainteresowana przybyszem i nawet go wącha-ale tylko z tyłu-jak Piotruś ją wącha mała syka. Piotruś pojadł konserwy, wlazł też do kuwety i pogrzebał ale nie skorzystał :( może zwirek mu nie pasuje, nie wiem :( łazi troszke, otworzyłam drzwi od pokoju i Nuka włazi do niego pod łózko i obserwuje z dość bliska, Sroka zaczyna zagladać i obserwować, jest cała napięta i nie zbliża sie do rudziaszka, Brendy woli nie odwiedzać zasiedlonego właśnie pokoju.Chyba TZ zostanie na noc z maluchem bo padł tam na łózku to moze niech dotrzyma Piotrusiowi towarzystwa :lol: nie bede go budzić
wygląda na to że jest zwyczajnie-ani źle ani wspaniale-mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej-lece zobaczyć co tam na froncie zapoznawczym i spać
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 19, 2006 5:25

No, no jakie tu dobre wieści :D :dance: :dance2:
Za Piotrusia i domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
A Agnes niech sie nie martwi przecież kundelkowe dogadują się z każdym :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Śro lip 19, 2006 7:41

Żal, że juz Piotrusia nie zobacze... :( Ale ciesze sie, ze tak dobrze trafił. :D
Amelko, pisz, co bedzie z łapcią Piotrusia... :(
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lip 19, 2006 8:32

Salamandro zapraszam na oglądanie Piotrusia :D
nowe wiesci- kuwetka w nocy użyta-dużo siuu, koopala narazie nie ma. Rudik opędzlował śniadanko-jje pięknie całą mordką! za to dziewczyny nie bo wolą go obserwować, syków coraz mniej, Nuka na niego buczy jak mały odwraca sie przodem a od tyłu wącha go aż wsadza noso w jego futro-wąchała też długo jego łapkę...
z łapką narazie nic nie bedzie-dopoki nic sie z nią nie dzieje nie trzeba operować-jak zacznie mu przeszkadzać trzeba bedzie coś zadziałać
co dziwne najmniej chetna do kontaktow z Piotrusiem jest Brandy :roll: Sroka pokazuje kto tu rządzi ale bez agresji-wygląda na zadziwioną
aha głaskałam troche Piotrusia pod łóżkiem i mruczał :love: :love: jest naprawde przecudowny
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 19, 2006 8:41

właśnie Pituś bawi sie z TZtem whiskasową myszką :D i wyglada na dośc wyluzowanego-jeszcze nie całkiem wyłazi spod łóżka ale chyba jest nieźle-widać ze sie oswaja z sytuacją
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 19, 2006 9:12

właśnie była śliczna kupka w kuwecie :D
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 19, 2006 10:13

Piotruś powoli zwiedza mieszkanie- w asyście Nuki obszedł sąsiedni pokój w którym mieszka Wojtuś-królik jest coraz śmielszy, wlazł na parapet i łazi tylko nas sie trochę boi,staram się go nie peszyć i udawać ze nie zwracam uwagi
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 19, 2006 10:35

Nie przejmuj sie tym, ze nikt nic nie pisze i lej ten miod na skolatane serca poszukujacych domow. To bardzo mobilizuje i pozwala smielej patrzej w przyszlosc:))
Ale mi wyszlo pociesznie:))
Diabelnie sie ciesze, ze malenstwo ma dom.
I to blisko dr Przemka, no super:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 19, 2006 13:08

Amelko, nawet nie wiesz, jak ja ci zazdrosze, ze masz dr Przemka tak blisko...
On i jego zona mojego Dyzia wyciagneli z długo nie wyleczonej choroby... Uwielbiam ich. :D
I dlatego jestem spokojna o Piotrusia. :D

Za zaproszenie dziekuję! A nuż sie uda skorzystać... :D
Przy ostatniej wizycie w Lublinie KasiaD nam pomagała. :D

Pisz, co u Piotrusia.
Z tego, co widze, to gosc bezstresowo podszedł do zmiany domu. 8) Bo jak rzekla kiedys znajoma - rudy to nie kolor, to charakter. 8) :lol:
Ja mam rudzielca (stąd moja słabosc do rudych) i jego charrrrrakterrrrek .... hmmm.... :wink:
Coś jak Karmel z Kundelka. :lol:
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości