***wanilkowe koty- Śrubcia i Maleńtas :) wywrotowe koty :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 15, 2006 21:01

W zwiazku z tym, że na kocim bazarku awansowalam na ciocię pozwalam sobie na oświadczenie, że zakochałam sie w Maleńtas.
Jest przeurocza, przesłodka i przepiękna. Żeby tylko zdrowa była ...

Maryna

 
Posty: 459
Od: Pt cze 02, 2006 8:43
Lokalizacja: Lubliniec

Post » Sob lip 15, 2006 21:06

Maleńtas aż koziołka fiknęła jak usłyszała o nowej cioci :)
zapraszamy do nas :) pomimo smarków w nosku humor jednak dopisuje ;)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 15, 2006 21:09

wanila pisze:tak sobie spałyśmy dopóki Duża nie przylazła i nie zaczeła nam świecic po oczach :evil:

Obrazek


Układ równoległy odwrócony ! Guzik z Petelką preferują równoległy prosty :lol:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 15, 2006 21:24

dzięki za foty Śrubci - ucałuj małą Wanilkę i powiedz TZ niech pisze w wątku co z futerkami- będziemy coś radzić wspólnymi siłami
Żegnaj Kocio
Żegnaj Puniu
ŻEGNAJ PIMPELUSIU

bbd2

 
Posty: 1720
Od: Śro lut 01, 2006 14:31
Lokalizacja: kraków/dopiero od kilkunastu lat:)

Post » Sob lip 15, 2006 21:57

heheheh no jasne :)
nie wiem co on na to, ale raczej chyba nie ma wyjścia ;)

własnie mu powiedziałam przez telefon że w poniedziałek z rańca musi jechać z Maleńtasem na wymaz, a on na to "Sam :?: :!: " :D

o aplikowaniu zastrzyków jeszcze nie wie :twisted:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 15, 2006 22:05

:lol: No nie sam, z Maleńtasem :lol:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 15, 2006 22:17

:ryk: :ryk: :ryk:

no popatrz na to nie wpadłam :oops:

a wiesz dlaczego kocie leżą w tej pozycji? Bo Śrubcia po przebudzeniu robi takuwaga na doopala Małej ;) :

Obrazek

po czym Maleńtas sie szybko ewakuuje :D

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 15, 2006 22:28

Trochę mi to przypomina historię Sylwaka Silvwera Mokkuni - kilka dni przerwy i kolejna choroba. W końcu już w nowym domku zaryzykowano i zamiast leczyć, bo już nie było czym, zaczęto uodporniać. Poskutkowało! Nieustanne kciuki za cudowne koty!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lip 15, 2006 22:40

:lol: :lol: :lol:
Koty są boskie :D
Ciekawa jestem gdzie i z kim spędzają noce? Duzi, Wanilka, czy własne posłanka?
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 15, 2006 22:46

hmmmm no nie wiem czy tak moge tajemnice alkowy zdradzać ;)

ponieważ mała Wanilka jest na wakacjach u dziadków, adaptowalismy jej pokój na sypialnie i spanie wygląda tak:
śpimy we czwórkę, tzn TŻ z 3 kocicami :ryk:

heheh Maleńtas to kot Rafała, najczęściej śpi z głową na jego nosie :D
ja przy jego boku, a Śrubcia przytulona do moich łydek :D

jak będzie po powrocie Wanilki, zobaczymy - napewno dostaniemy eksmisję na kanapę do kuchni :(
co z kotami? nie wiadomo :)


a teraz zwijam kotulce i idziemy spać :D
jesteśmy dzis słomiane wdowy :D

kolorowych snów z kocimi mruczankami kochane cioteczki :)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 16, 2006 9:36

wstałyśmy :)
w nocy była przerwa na jedzenie

obudziło mnie miłe łaskotanie w ucho ;) nadmieniam ze TZ nie ma ;) potem nie było juz takie miłe, smarkaczowi furczało w nosie i ssała moje ucho az bolało
musiałam wstać i towarzyszyć panience w jedzeniu (2 w nocy :evil: )
nie wiem czy boi sie w nocy sama chodzic do kuchni?
w kazdym razie najadła się, zapuściłam krople do nosa i spałysmy do 9:00, bo o 9:00 obie panny siedziały na mnie z wlepionymi oczami - Malentas dodatkowo smarkuliła ;)

po zakraplaniu, pastowaniu do pyszczka, myciu zaklejonego noska poszły spać :)
a ja w końcu moge sie w spokoju kawy napić :D

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 16, 2006 12:04

Wanila, Twój TŻ ma przechlapane :wink: 4 babeczki i On jeden :D
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 16, 2006 12:20

ehehheheh każdy by chciał mieć tak przechlapane :twisted:


dzisiaj Śrubal mnie ugryzł :evil: po chamsku i podstępnie podczas czesania :evil:
jak ja ją mam czesać codziennie skoro ona tego nie cierpi??

bbd2 ratuj!! może bedziesz wpadać przed albo po pracy na czesanie Śrubala? Tobie to super idzie :lol:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 16, 2006 12:22

Śrubcia będzie miała osobistą fryzjerkę :wink:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 16, 2006 12:24

ciociu mjs Ty też masz dobrą praktykę :D

i chyba wakacje, prawda? :twisted: może jakieś kursy wakacyjne dla mojej rozczochranej Śrubci? :ryk:

tyle sierści do czesania:

Obrazek

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 23 gości