Amanda_0net pisze:ezra pisze:mam nadzieję że ,kwestia transportu już niedługo sie wyjaśni ,gdyby kot trafił do warszawy to stamtąd chyba szybciej mozna znaleść transport do mnie
Tylko kto kota odbierze w Warszawie, bo mąż nie może sie nim opiekowac...a gdyby byl w Warszawie okolo 1 czy 2 w nocy to musialby ktoś po kota natychmiast przyjechać lub przyjść i go zabrac. Jak nie w tym tygodniu to w przyszlym moznaby sie umowic.Mąż jutro wraca to zapytam, czy byloby to mozliwe.
amando, nie martw sie.
jesli Twoj maz mialby wieźć ze soba kota to napewno ktos go od niego odbierze. teraz mamy zamieszanie co do transportu krzywolapka i szczesciary, innej kotki z katowic, ktora jest pod opieka iwony i ktora takze szuka transportu prawdopodobnie przez warszawe. jak cokolwiek sie wyjasni, to iwona na pewna da ci znac i tutaj w watku tez napisze

