Krówka- spokojnych snów Koteczku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 14, 2006 18:25

Ja już coś wiem.
W Novamedzie glukometr Precision QID kosztuje 55 zł, to nie takie straszne.
Novamed pisze:Producent zapewnia autoryzowany serwis gwarancyjny i pogwarancyjny na terenie całego kraju. Glukometr Precision QID posiada bezterminową gwarancję, co oznacza, że w przypadku wyładowania się baterii, uszkodzenia lub stwierdzenia wady urządzenia, pacjent otrzymuje bezpłatnie nowy glukometr.

Miło z ich strony ;)

Paski do tegoż (Sensor Electrodes) są dostępne w opakowaniach po 50 szt. i na ryczałt (na receptę "P" dla chorych na cukrzycę) te 50 szt. kosztuje 7,60 zł.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt lip 14, 2006 18:29

myślę, że glukometrem i penem Cię wspomogę, ale muszę do domu dojechać i sprawdzić aktualne położenie tych akcesoriów. Pasków nie mam.

ef-ka

 
Posty: 950
Od: Nie gru 19, 2004 14:46

Post » Pt lip 14, 2006 18:37

No to teraz tylko ladnie wszystko ustawic:))
I jak to bylo - wista wio:)))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 14, 2006 18:41

Czasem w niektórych aptekach paski są w promocji za free, niedawno wzięłam mamie 6 opakowań=600 sztuk, oczywiście na receptę, lekarz podpowiedział o promocji.

Za Króweczkę trzymam kciuki jak najmocniejsze!
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12728
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 14, 2006 21:13

eve69 pisze:
Anusia pisze:
Anka pisze:A może próbować szukać domu? Bywają, chociaż rzadko, takie domy nietypowe. Np. ktoś miał kiedyś kota z cukrzycą i chce pomóc następnemu. Wiem, szanse znikome, ale może warto próbować :?


jestem pewna, ze Eve probowala, probuje i bedzie probowac wszystkiego co tylko mozliwe, a nawet niemozliwe


dziekuje Anusiu
bardzo


Na razie konsultujemy sie z ludzkim specjalista od cukrzycy.
I zaraz jedziemy do Macka.


Ależ ja nie mam wątpliwości, że Eve próbuje, przepraszam, jeśli tak wyszło :oops: . Ja wiem... naprawdę wiem... wiem że Eve zrobi i znacznie więcej niż wszystko. Nie to miałam na myśli.

Za Króweńkę trzymam ile siły. Pomysł z funduszem świetny. Włączam się.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 14, 2006 22:35

eve69 pisze:
Dorota pisze:Jakich warunkow itd. potrzebuje kot z cukrzyca?


zastrzyki z insulina dwa razy dziennie, badania na glukometrze codziennie, krwi co dwa tyg. Do tego dieta specjalistyczna.


eve, w Fundacji sa 2 koty z cukrzycą i od lat mają się świetnie
insuline podaje się łatwo, igły są cieniutkie
a Royal diabetic bardzo smaczny, podobno, wg kotów
co jakiś czas dostają vitapet przez 2 tygodnie

sponsor by się przydał na pewno
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob lip 15, 2006 1:58

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 15, 2006 8:39

O!!!
Ja sie czasem opiekuje kotem z cukrzyca...Jego wlascicielka czasami wyjezdza "zawodowo na kilka dni wiec ja daje mu zastrzyki dwa razy dziennie...Kot tak juz zyje prawie osiem lat a ma juz szesnascie...Zastrzyki podaje mu razem ze specjalnym-ulubionym przysmakiem i on nawet nie reaguje jak to robie...Trzeba tylko pilnowac zeby nie bylo przerwy dluzszej niz 12 godzin...

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Sob lip 15, 2006 11:44

zosia&ziemowit pisze:Zapraszam :
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46889


dziekuje Zosiu :D
Musze Krowki nowe fotki wkleic
Ona ma juz futerko :wink:
Tak chory Krówek spi
Obrazek
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob lip 15, 2006 12:14

eve69 pisze:
zosia&ziemowit pisze:Zapraszam :
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46889


dziekuje Zosiu :D
Musze Krowki nowe fotki wkleic
Ona ma juz futerko :wink:
Tak chory Krówek spi
Obrazek


Przesliczny Krowek :D

Cudow dokonujesz Ewelina.....
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob lip 15, 2006 17:25

Obrazek
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob lip 15, 2006 18:06

śliczna, kochana dziewuszka...
nie pisałam tu nigdy ale czytam temat Krówki od kiedy jestem na Forum czyli właściwie od początku kiedy go założyłaś
trzymałam i trzymam kciuki

mój Pisio od zdiagnozowania cukrzycy, już niestety bardzo zaawansowanej żył jeszcze 8 miesięcy
to była ciężka i nierówna walka z chorobą - ale nie poddaliśmy się od razu, jak nam radzono, walczyliśmy
dopiero trzeci z kolei wet walczył naprawdę z przekonaniem, inni przy każdej naszej wizycie ze słabiutkim kotem patrzyli ze zniesmaczona (miałam takie wrażenie) miną pt. "o jezu, to ten jeszcze żyje ???"

badania krwi glukometrem robiliśmy raz dziennie tylko na początku, tzn. przez kilka męczących tygodni dopóki nie udało się ustalić dawki, po której kocio czuje się jako tako,
niestety poziom glukozy nie spadał poniżej 300 jednostek, najczęściej bywało powyżej 400, nie dało się tego zbić, ani zwiększaniem dawki insuliny ani różnym sposobem podawania ani zmianą rodzaju samej insuliny. Było wiadomo, że taki poziom glukozy uszkadza mu w błyskawicznym tempie wszystkie narządy wewnętrzne, że długo nie uda się go przeciągać na stronę życia, ale dla nas każdy dzień, każdy tydzień z nim był wart tej mordęgi. ciekawe, czy on powiedziałby to samo..., biedny, umęczony chorobą, słabiutki
Pisio dostawał insulinę lente ChoS, wieprzową, po tej czuł się jeszcze względnie dobrze 2 jednostki raz dziennie, receptę wypisał nam znajomy lekarz na recepcie dla ludzi, była bezpłatna
karm specjalistycznych jeść nie chciał, dostawał więc swoje ulubione domowe jedzenie, to pewnie też nie było za dobre, ale wolałam żeby jadł to niż nic

u niego diagnoza pojawiła się późno, nie zauważyłiśmy w porę co się dzieje, dopiero jak było bardzo źle skojarzyliśmy fakty, które wcześniej powinny nam dać do myślenia - ale kocio był młody, wyglądał dobrze, zachowywał się, wydawało nam się, jak zwykle... fdo czasu, kiedy nagle zasłabł
myślę, że w przypadku Krówki wiele zależy od tego jak zaawansowana jest ta cukrzyca i od ogólnego stanu jej zdrowia
pewnie u kota o dobrej odporności i przy wczesnej diagnozie szanse są większe, jak też słyszałam o kotach, które żyją z cukrzycą po kilka lat
trzymam wielkie kciuki z Króweńkę
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 15, 2006 20:51

eve69 pisze:Obrazek


Kochana Krowko

jak Ty wypieknialas :love:
jak Twoje zadziorne uszko?
Mama czytala mi, ze wymiotujesz
i teraz bedzie trzeba Ciebie czesto kluc
i chrupki inne dostaniesz

Krowko, to trudne jest, wiem
chociaz te ostatnie chrupki co dostalem - to mi smakuja
ja tez dostaje codziennie zastrzyki, tylko takie do buzi
a i w lapke czesto kluja
nie lubie, ale wiesz...

dla takich Duzych, jak Twoi
warto

Karmel, co wlasnie czeka na 9 i 10 strzykawke

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Nie lip 16, 2006 8:50

Absolutnie Krówki nie usypiać proszę.
Mam kota cukrzyka i naprawdę, po ustawieniu na odpowiedniej dawce, jakoś on sobie radzi od 3 lat. Wczoraj był np. na działce i chłonął świat całym sobą. Jak można by go było uspić?
Fakt, że przy ustawieniu kota na insulinie potrzebne są częstsze badania, ale teraz Kuba nie jeździ już co dwa tygodnie na badanie. Poza tym zawsze wet może przyjechać do domu. Do badania krwi glukometrem, jakbyście jednak mieli glukometr, wystarczy kropelka krwi z ucha. Na pewno sobie poradzicie z pobraniem. Wiem, że są szkoły codziennego badania glukometrem, ale ja nigdy tego nie robiłam. Kiedy była potrzeba, kot miał często badaną krew, i tyle. Wiem, że ta choroba brzmi jak wyrok, pewnie nim jest zresztą, ale odroczonym w czasie, i nie należy się załamywać.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie lip 16, 2006 8:58 Re: Krówka - Bardzo chory kotek :-(((( cukrzyca :-((((

eve69 pisze:Pamiętam
do schroniska trafilam dawno
mialam 4 miesiace
nie bylam juz taka sliczna
czas mijal
mam dobry charakter
przywyklam
bylo biednie
ale dawalam rade
ludzi kocham nieprzytomnie
czekalam
nie chorowalam
mowilam
lasilam sie
moze Ty
moze mnie?

Staralam sie bardzo
naprawde
z calych sil

W zeszlym roku
cos sie zmienilo
bylo coraz zimniej
i glodniej
lato jeszcze jakos przeszlo
nadal niczyja
nadal w klatce
przestalam jesc
bolal mnie pyszczek
wyszla mi siersc
nie cala
wychudlam
nikt nie zauwazyl
waze 1,8 kg
mam 8 lat
umiem spiewac
piosenki o milosci
nikt
nie slucha


Krowke poznalam 1,5 roku temu, gdy udzialalam sie w schronsku.
Sliczna, madra kotka, - dostala imie i Pancie na odleglosc- forumowa Grage.
Wtedy. Byla tak pogodnym kotem ze nawet schronisko nie bylo w stanie Jej zniszczyc. Szukalismy Jej domu, tak jak innym kotom.
W grudniu 2004 zmienilo sie wszystko, nie mialam juz mozliwosci dzialac w schronisku, czesc kotow udalo mi sie zabrac. Krówka miala isc do domu, wiec zostala.
Myslalam ze dawno juz ma swojego czlowieka.
Werka wkleila zdjecia kotow schroniskowych jakis czas temu
i zobaczylam Ja.
Dzieki pomocy wspanialych ludzi mam Ja od wczoraj
Jest wycienczona
wychudzona
chora
nie je
chyba ze bardzo prosze.

Mruczy
i daje brzuszek do glaskania
Mowi do mnie wciac
"Tak Cie kocham bardzo, gdzie bylas gdzie bylas"

Przepraszam Cie kotku
ze tak bardzo Cie zawiodlam
i tyle czekalas.

Krowka potrzebuje cieplych mysli
na teraz
i domu
na pozniej.
Mam nadzieje.

Wszystkiego najlepszego dla Krówki, pozbiera się, ja również wzięłam kotkę ze schroniska, sama skóra i kości, nie chciała jeść, płakałam, prawie rwałam włosy z głowy, a teraz z dnia na dzień jest piękniejsza i ma apetyt.Powodzenia i Tobie i Krówce.Trzymam kciuki.

Lostris

 
Posty: 52
Od: Pon lip 10, 2006 6:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości