TyMa pisze:Strajk ogósiła, widać forum nie czyta i nie wie, co dobre. Syjamki są charakterne!
Pobieraliśmy krew do badania, Thai siedziała grzecznie



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
TyMa pisze:Strajk ogósiła, widać forum nie czyta i nie wie, co dobre. Syjamki są charakterne!
iwcia pisze:TyMa pisze:Strajk ogósiła, widać forum nie czyta i nie wie, co dobre. Syjamki są charakterne!
Pobieraliśmy krew do badania, Thai siedziała grzecznie, nawet nie miauknęła, a ja byłam przygotowana na walkę z lwem
![]()
Ivette pisze:dla kotów ten świat to raczej piekło, niż raj- juz lepiej niech od razu idą za TM
jakby wszyscy mieli takie skrupuły...to ja nie chcę wiedziec, jak by kociarnia wyglądała....
Ivette pisze:i to nie jest tak samo, jak utopić kotki- płód a kociak to różnica
i inna sprawa- kotka nie będzie cierpiec, bo nawet nie wie, że była w ciąży.
annskr pisze:Tweety, Ivette niestety ma rację.
.....
A propos schroniska - dzwoniła Iwcia, mamy kolejnego syjama - tym razem i
kocurka ....
Nie mamy go gdzie wepchnąć .....
annskr pisze:Tweety, pisze po prostu..., nazywa sprawy po imieniu ...
Przykre to, ale w takim miejscu, u "opiekunki" która ma "skrupuły", kotom się nie pomoże ...
annskr pisze:Tweety, co do strzepienia języka masz rację.
Spróbuj przygarnąć jakieś wyrzucone maluszki, wylecz, odchowaj,znajdź dobre domki. Jedne, drugie, trzecie ...
Tweety pisze:dokładnie tak zrobiłam i znalazły dom u mnie. Ale tu chyba nie jest miejsce na popisywanie się ile, kto i kiedy. Chyba, że jest to, musiałbym zaprosić Was na dogo, na wątek naszej fundacji.
Nie to jest ważne.
Jak się czuje piękna dziewczynka?
Ivette pisze:dla kotów ten świat to raczej piekło, niż raj- juz lepiej niech od razu idą za TM
jakby wszyscy mieli takie skrupuły...to ja nie chcę wiedziec, jak by kociarnia wyglądała...
i to nie jest tak samo, jak utopić kotki- płód a kociak to różnica
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości