Po powrocie i ochlodzeniu Krowki chcialismy sprzatnac troche, moj TZ poszedl wyrzucic smieci.
I zagadka
Jak myslicie co w tym pieknym dniu stalo sie dalej?
Uprzejmie nadmieniam ze mnie sie juz tylko smiac chce

Moderator: Estraven
Myszka.xww pisze:Jak sadze, puste mial tylko wiaderko?
eve69 pisze:Myszka.xww pisze:Jak sadze, puste mial tylko wiaderko?
smieci wynosimy w workach ale P nawet do windy nie doszedl
gonzo pisze:MartaK pisze:Ile?
pewnie pełen karton
Myszka.xww pisze:eve69 pisze:Myszka.xww pisze:Jak sadze, puste mial tylko wiaderko?
smieci wynosimy w workach ale P nawet do windy nie doszedl
aha
znaczy
kartonik za drzwiami?
Bardzo pelny, jak sadze
eve69 pisze:Myszka.xww pisze:eve69 pisze:Myszka.xww pisze:Jak sadze, puste mial tylko wiaderko?
smieci wynosimy w workach ale P nawet do windy nie doszedl
aha
znaczy
kartonik za drzwiami?
Bardzo pelny, jak sadze
kartonik pod drzwiami
w kartoniku niespodzianki
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, TomekiZancia i 218 gości