ODDAM KOTY

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 10, 2006 22:23

ef-ka jak przystojny to mogę brać ;-) rok starszy...dla mnie ok... hehe, ciekawe co na to mój TŻ ale w ostateczności - oddam TŻ lekko używany - ale bez zarysowań, idealny,kochający, przystojy, z sercem do zwierząt - ale dużo je (żwirek mnawet sprząta po kotach :-) )

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 10, 2006 22:27

Lili pisze:e ale dużo je


e to moze się okazać że jest za drogi w utrzymaniu :wink:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon lip 10, 2006 22:28

berni pisze:
Lili pisze:e ale dużo je


e to moze się okazać że jest za drogi w utrzymaniu :wink:


w sumoe, powinny mu wystarczyć resztki - jakieś kości, skrawki ziemniaków, okruszki z chleba... a jak nie - wypuścić na godzinkę z domu to coś zapewne upoluje... a i już zaraz do pracy idzie - to akurat na jedzenie zarobi... i może nawet na więcej starczy (nie mam pojęcia, ile będzie zarabiać)

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 10, 2006 22:30

Lili, z tego co piszesz to ja bym raczej nie wymieniała w tym wypadku. A co zrobisz jak jeść będzie też dużo, ale do tego żwirku nie posprząta?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 10, 2006 22:33

*anika* pisze:hmm... :roll: oddam siostrę...

nie mogę już z nią wytrzymać...
jest całkiem odchowana :twisted: 21 latek...

i wrrrredna :twisted:
oj, potwornie!

ktoś przygarnie? :twisted:

Szczepiona?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 10, 2006 22:33

A tak wogóle to ten wątek powinien zostać przeniesiony na Koci Łapci. Faaajny jest :lol: , ale zajmuje miejsce kotom szukającym domów.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 10, 2006 22:35

Tosza pisze:
*anika* pisze:hmm... :roll: oddam siostrę...

nie mogę już z nią wytrzymać...
jest całkiem odchowana :twisted: 21 latek...

i wrrrredna :twisted:
oj, potwornie!

ktoś przygarnie? :twisted:

Szczepiona?

na wściekliznę? :twisted:

nie :strach:


może ugryźć :strach: :strach: :strach:
Ostatnio edytowano Pon lip 10, 2006 22:36 przez *anika*, łącznie edytowano 1 raz
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 10, 2006 22:35

Anka pisze:Lili, z tego co piszesz to ja bym raczej nie wymieniała w tym wypadku. A co zrobisz jak jeść będzie też dużo, ale do tego żwirku nie posprząta?


no... w sumie... to hm... niech pomyślę, kogo ja mogę oddać... kota - nie, rodziców - nie, żółwie - nie... o wiem - oddam upał panujący u mnie w pokoju.. ew mogę dodać jakiegoś pluszaka gratis :-)

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 10, 2006 22:37

Anka pisze:A tak wogóle to ten wątek powinien zostać przeniesiony na Koci Łapci. Faaajny jest :lol: , ale zajmuje miejsce kotom szukającym domów.

popieram 8)

i w żadnym wypadku nie zamykać!
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 10, 2006 22:40

*anika* pisze:
Anka pisze:A tak wogóle to ten wątek powinien zostać przeniesiony na Koci Łapci. Faaajny jest :lol: , ale zajmuje miejsce kotom szukającym domów.

popieram 8)

i w żadnym wypadku nie zamykać!


i ja też popieram


PS Anika zauważyłaś że Malwinka (foto i link do tematu u mnie w podpisie) i Myszka od Ciebie z podpisu są bardzo podobne?

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 10, 2006 22:42

pilnie oddam Juliana;)

ofiarowano mi go w autobusie, 5-tygodniowego i chorego, dzień po Zaduszkach 2004. Od tego czasu się z nim męczę :roll: , a kto lepiej zna Julka, wie, że nie przesadzam :wink: Luka zniszczył więcej niż wszystkie inne koty razem wzięte, parę razy w tygodniu zwala spod sufitu doniczkę ze szczątkiem ostatniego kwiatu, którego jeszcze doszczętnie nie obgryzł, zdarza mu się raz na jakiś czas zalać kanapę, jest najbardziej wybredny przy jedzeniu, obgryza okładki książek, w ogóle wszystko kąsa łącznie ze mną i niemiłosiernie dokucza reszcie (zrównoważonych) zwierząt...

Bardzo bardzo bardzo go kocham i szukam dla niego dobrego domu, inaczej trafi na Paluch albo będę zmuszona go uśpić, ponieważ za tydzień wylatuję do kochanka na Ibizę... Do Julka dorzucę zasikaną kanapę, bo nie ma mi jej kto na śmietnik wynieść (kochanek na Ibizie;)), ale najchętniej proszę o zwrot jej kosztów jak za nową, bo samej mnie nie stać... Oddam też przeterminowane pudełko paprykarza szczecińskiego i lekko znoszone trampki (kolor ciemny granat) w rozmiarze 38.

Trzymajcie się biedne koty :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lip 10, 2006 22:43

No ja tez oddam.... pluszowego tygrysa bo lezy na podłodze i kurz na nim osiada, prac trzeba, proszek, pund drogi.... pralka sie zuzywa....komu? komu pieknego tygryska?? :mrgreen:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lip 10, 2006 22:50

Wielbłądzio, ok :ok:
Wymienię na Twoją zasikaną kanapę swój zasikany przez Szrotkę i wybebeszony pzrzez Murzynka tapczan :roll:.
Przygarnę trampki pod warunkiem, że weźmiesz ode mnie zasikaną wykładzinę (metrów bieżących około czterech) oraz pomożesz szybciutko znaleźć dom wszystkim moim kotom, ponieważ wybieram się na urlop na Wyspy Żółwie, a tam z kotami nie przyjmują.
Przeterminowanego paprykarza szczecińskiego możesz sobie zjeść sama lub podzielić się z Julianem :twisted:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 10, 2006 22:54

To ja wypadam;mam tylko zasikaną terakotę, a ta mało mobilna jest.... Ale na przyszłość pamietajcie o mnie.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 10, 2006 23:01

Fredziolina pisze:No ja tez oddam.... pluszowego tygrysa bo lezy na podłodze i kurz na nim osiada, prac trzeba, proszek, pund drogi.... pralka sie zuzywa....komu? komu pieknego tygryska?? :mrgreen:

na koci bazarek z nim! :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości