MT: szalenstwa Tenisowek POJECHALY DO DOMKOW

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 10, 2006 15:07

Beata pisze:trzymajcie prosze kciuki, jak wszystko bedzie ok to dzisiaj bedziemy sie szczepic, bo ja strachliwa jestem...
a potem dopiero dalej odrobaczac itd.

będzie ok
musi być :ok:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lip 10, 2006 16:03

Beata pisze:trzymajcie prosze kciuki, jak wszystko bedzie ok to dzisiaj bedziemy sie szczepic, bo ja strachliwa jestem...
a potem dopiero dalej odrobaczac itd.


:ok: :ok: :ok: :ok:

Vinn

 
Posty: 610
Od: Sob kwi 15, 2006 0:15
Lokalizacja: Warszawa gdzie bródno :)

Post » Pon lip 10, 2006 19:31

juz jestesmy po szczepieniu trojeczka
w zwiazku z czym musze czym predzej uszyc jakas kocianke i ja wystawic, bo mi nie starczy do konca miesiaca :wink:

pani doktor kociaki sie bardzo podobaly

po powrocie do domu moje koty mialy okazje obwachac maluchy w kontenerkach (a wczesniej lazienke pusta), odbylo sie rytualne obustronne fukanie, potem maluchy pojadly a teraz szaleja z myszkami :lol:

z nerwow zapomnialam, kiedy mam odrobaczanie zaczac, bede musiala pojutrze zadzwonic :oops:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lip 11, 2006 8:33

na razie jedyna konsekwencja szczepienia jest mniejszy apetyt

bo humorek i energia im dopisuja az za bardzo :twisted:
najnowszym przebojem jest sciaganie recznikow do wanny i zabijanie ich w wannie :lol:
a zabawy myszkami i inne zaczely sie wczoraj na dobre, jak polozylam sie spac :roll: nastepnie od 6 rano
moje koty postanowily mi pokazac, ze one nie sa gorsze i od 1 w nocy mialam pobudke co godzine :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lip 12, 2006 8:35

uprzejmie informuje, ze trafili mi sie jakies Kocici :strach:
niech ktos zabierze ode mnie te wstretne male potforki :crying:

kociaki szaleja, roznoszac mi lazienke
Baja sie bala isc do kuwety (ktora stala przy drzwiach lazienki) i rano zrobila siooo na poduszke na balkonie :(
musialam kuwete duzych przestawic wobec tego na balkon...

po wczorajszym karmieniu mieskiem z reki zaden kociak przede mna nie ucieka 8)
niech je ktos wezmie pleease :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lip 12, 2006 18:57

A ja własnie poznałam tenisistów :)
Są bossscy :) i każdy ma swój własny charakterek.

Największy białoszary ciapa jest tak niemożliwie gapowaty, że aż nie chce się wierzyć.
Buraski włażą na niego przy zabawie, używają jako podpórki.... bo burasiowata para jest chętna do zabawy i chyba już nie taka przestraszona.

Venus jest niesamowicie ciekawska. Wiecie, gdzie najpierw powędrowała po wypuszczeniu z łazienki? Do lustra :twisted: To jest kobieta !

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro lip 12, 2006 20:00

Słodziaki prawda? :lol:

Ech nie ma to jak małe kotki w domu... Tyle radości wnoszą :wink: Co tam u maluchów słychać???

Vinn

 
Posty: 610
Od: Sob kwi 15, 2006 0:15
Lokalizacja: Warszawa gdzie bródno :)

Post » Czw lip 13, 2006 3:25

No, nareszcie, Beata, doczekałaś się przyjemności :D
Przecież za tym tęskniłaś, było Tobie tego brak.... :wink: :D
Zyczę powodzenia w hodowli diablątek :ok: :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 13, 2006 8:50

maluchy wczoraj byly wypuszczone na pokoje po kolacji
buraski niesmialo, bury chlopaczek czesto zwiewal do lazienki :lol:
przebojem bylo poruszanie sie pod kanapa lub bojki pod pufa wiklinowa :lol:

Muczacza szalal :lol:
ganial maluchy, zaczepial, chcial je myc, a one ciagle na niego fukaly jak szalone :lol: :lol: :lol:

potem towarzystwo ladnie ganialo za cma 8)
a ciapowaty kocurek tak sie rozkrecil, ze robil piruety w powietrzu :lol:

apetyt baaardzo dopisuje, qpki ladne
mielona wolowinka jest pyszna, jak rowniez puszeczki


w weekend robie towarzystwu zdjecia i mam nadzieje, ze ktos pomoze mi ladne ogloszenie zrobic, trzeba im szukac domow zanim sie okaze, ze musze kolejny remont robic :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lip 13, 2006 11:28

Beata pisze:...w weekend robie towarzystwu zdjecia i mam nadzieje, ze ktos pomoze mi ladne ogloszenie zrobic, trzeba im szukac domow zanim sie okaze, ze musze kolejny remont robic :roll:


Pomoże :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lip 13, 2006 21:55

robimy sie wybredne :twisted: :wink:
kurczaczek podany o 19 gryzl w zabki i maluchy nie wykazywaly zadnego zainteresowania - pewnie mialy nadzieje na miesko :roll:

u mnie jak w wojsku - nie to nie :lol:
jedzonko schowane, proba za 2 godziny - nadal nie
no nie to nie :wink:
ten sam kurczaczek podany o 22.30 (a suche w miedzyczasie tez schowane, bo towarzystwo szalalo na pokojach) byl pyszny i zniknal w 3 sekundy :lol:

w ramach odwybredniania az do jutra wieczora tylko suche - suche suche i suche namaczane :twisted: 8)

potrzebuje pomocy z imionami
Serena nie pasuje do koteczki
a co z chlopakami? ktory z tenisistow jest:
1) ciapowaty i milusi
2) nerwowy, plochliwy i szybki jak strzala?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lip 14, 2006 8:27

halo halo prosimy o pomoc

w kazdym razie bura koteczka bedzie sie nazywala Gryzolda, czyli Gryzia, bo mi ciagle palce u stop podgryza :twisted: :lol:

Venus powinna sie nazywac Alpinistka albo skoczek, bo potrafi wskoczyc nawet na gole plecy :twisted: :wink:

z chlopakami mam problem

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lip 14, 2006 12:14

szkoda że to tenisiści
a nie piłkarze nożni
bo tacy dwaj są ostatnio b. modni :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob lip 15, 2006 12:28

Wczoraj i dziś byłam z wizytą w maluchów.... są słodkie, no .... niekoniecznie grzeczne, ale ładnie się bawią, ładnie jedzą, i tylko się zakochiwać, domki !!!!!
Pojedynczo pod nadzorem wypuściłam maluchy na salony, Daisy i Baja przyjaźnie zainteresowane, Muczacza polizał szaraka :love: ..... maluchy niespecjalnie za to odwazajemniały zainteresowanie, przecież taaaaki wielki świat jest oprócz łazienki :)

Jest parę fotek..... aha, maluch biało-szary wstępnie zarezerwowany :oops:
no co, mogę się zakochac nie ?

Tylko po prostu muszę to jeszcze przemyśleć ......

A to fotki cudności ( w roli pomocniczej ćma made by Tajdzi ;) ):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob lip 15, 2006 19:49

wszystkie 4 nadal szukaja domkow :lol:

byc moze Venus bedzie miala jutro odwiedziny 8)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości