MT: Ciekawski Leoś znalazł swojego Dużego

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 07, 2006 8:31

Mały słodziak :)

Halooo, komu pięknisia, no???
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt lip 07, 2006 10:36

A duża dziś na mnie nakrzyczałaaaa :crying: . Bo ciągle biegam za ciocia Inką, puszę ogonek i ją zaczepiam :roll: . A ciocia tak fajnie się denerwuje i wtedy ja uciekam. Fajna zabawa :D . Ale duża mówi, że jak wkurzę porządnie ciocię, to ze mnie tylko dywanik zostanie, a ciocia się rozchoruje. Jak to 8O ??
Jak tylko duża mnie wypuszcza z pokoju to biegnę dopóki mogę. A potem z powrotem. I zaczepiam duże koty, bo ja się nudzę, chcę się bawić, no :roll: .
Domku, jakbyś miał jakieś fajne koty to ja zbieram miseczkę (mam taką śliczną czerwoną :love: ), zabieram myszkę i lecę!

Zakmnięty za karę w pokoju :(
Leon


Leon bardzo chce się bawić, myślę, że świetnie będzie się czuł w domu z innymi kotami, lub człowiekiem, który poświęci mu dużo czasu.
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt lip 07, 2006 13:01

Komu cudziaka?
To niesamowita przylepa. Ależ on się cieszy, jak się go głaszcze. Przychodzi i bach! "jestem cały twój". Postaram się dziś - jutro zrobić mu kilka zdjęć. I może jakiś filmik :wink: ?
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob lip 08, 2006 8:06

Leonek ciągle szuka ludzi, którzy go pokochają!
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob lip 08, 2006 11:38

Mysza pisze:To Róźka jest chyba z innej rodziny :roll:



u mnie Leon zachowywał się też inaczej niż u Kid....... widocznie coś mu u nas nie pasowało.......Zmiana klimatu mu posłużyła 8)

Cieszę się niezmiernie, że jest takim kochanym kociakiem :wink:
Obrazek
Obrazek

dorotek6

 
Posty: 1350
Od: Pon maja 24, 2004 10:57
Lokalizacja: Praha

Post » Sob lip 08, 2006 13:34

Leoś szaleje. Wypuszczonyz pokoju biega w tą i z powrotem. Wariat mały :lol: . Dzisiaj spędził większość nocy z Salemem w przedpokoju, bo nieco nachalnie okazywał swoja sympatię Ince :roll: . To jest taka miłość bez wzajemności :wink: . Salem juz całkiem nieźle się z nim oswoił, czasami energia kociaka go męczy i zdarza mu się warknąc na małego.
Leonek jest naprawde cudownym, pełnym życia kotkiem. Pozazdrościć przyszłemu domkowi!
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob lip 08, 2006 17:45

Przed chwilą Leon dokonał czynu heroicznego - umył Ince łepek 8O . A ona go nie zjadła 8O 8O .
Jutro o 17 przyjeżdża pewien pan obejrzeć Leosia.

Nie ukrywam, że mam watpliwości, bo pan zwrócił na Leonka uwagę ze względu na swojego poprzedniego kota, który zaginął miesiąc temu. Pan wyjechał na urlop i osoba, której zostawił kota niedopilnowała - kot uciekł. Pan uważa, że tamtego kota już nie znajdzie, a że Leoś do tamtego podobny, to się nim zainteresował. Zobaczymy jutro...
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie lip 09, 2006 17:08

Leon pojechał do domu.
Pan wydał sie bardzo symatyczny, chętnie podpisał umowę adopcyjną. Ma w domu jeszcze jedną kotkę. Jeśli odnajdzie sie zaginiony kocurek, to będzie mniał w domu trzy koty :wink: . Jedynie na kwestie karmienia mieliśmy nieco inne spojrzenie - koteczka tego pana dostaje wieprzowe mięso, a zaginiony kocurek jadł Kitekata. Napisałam panu na kartce nazwy dobrych karm, mam nadzieję, że się zastosuje. poza tym chyba wszystko ok. To była moja pierwsza adopcja i troche sie denerwuję, czy na pewno to będzie TEN dom.
Pan jest bardzo otwarty na kontakt ze mną. W razie, gdyby jego koteczka nie zaakceptowała Leonka, będzie dzwonił.
W przyszłym tygodniu odwiedzi pana w domu Dorotka - dostarczy mu książeczkę zdrowia i zwizytuje.
Uff, oby się wszystko dobrze ułożyło. Nie nadaję się do wyadoptowywania kotów. Za bardzo się przywiązuję :cry: .
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie lip 09, 2006 17:34

:ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie lip 09, 2006 19:10

Bardzo się cieszę :wink:

Dzięki za pomoc Kid :!: :lol:
Obrazek
Obrazek

dorotek6

 
Posty: 1350
Od: Pon maja 24, 2004 10:57
Lokalizacja: Praha

Post » Nie lip 09, 2006 19:48

gratulacje Kid, będzie dobrze, Leony mają szczęście :D

Bianka2

 
Posty: 139
Od: Nie lut 19, 2006 18:51
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości