wet powiedział, że duza poprawa, wczoraj dawał Małej małe szanse
dobrze że wczoraj mi o tym nie powiedział, bo zaryczałabym sie na śmierć, a i tak mało brakowało...
dziś znów dostała glukozę, Ceporex, Tolfin i Aminophillum
jak tak dalej bedzie to mleko które jej podaję bedzie tryskac przez dziurki w skórze
jutro od nowa i w niedzielę też (bbd2 zadzwonie do Ciebie, skorzystam z oferowanej pomocy, bo moja lecznica jest nieczynna)
Śrubcia chciałaby bawić się z Małą ale jak tu taką bidę ruszyć....
Aaaaa i z tego wszytskiego nie zapytałam o nosicielstwo Śruby
Do oczka Mała nic nie dostała - na razie mam przemywac wodą (a wygląda okropnie
to chyba tyle tak na szybko
w dalszym ciągu prosimy o ciepłe myśli
ja właże pod zimny tusz bo musze sie jeszcze na uczelni pokazac


Teraz to już Maleńtas nie zginie