» Czw lip 06, 2006 9:58
Kociaczki wczoraj spały w pudle od telwizora. "Spały" to za duzo powiedziane, mało tego pudła nie rozwaliły przed zaśnięciem, ze je zamkneliśmy, no ale trzeba było bo szkraby w nocy nie miały ochoty fatygować się do kuwetki. W dzień jest wszystko w porządku, ale w nocy kociakom zdażyło się wczoraj nabroić. Szkraby jedzą straszne ilości żarełka, adchodzą od miseczki w momencie gdy ich brzuszki przypominaja piłkę. Pozatym uprawiają w pokoju szaleńcze biegi i skoki, no i bardzo ciekawi je reszta mieszkania, zaglądają do każdej dziury, a mieszkanie w remoncie jest pełne takich dziur.Zgłaszają się już chętni na maluszki, wczoraj zaprosiłam dwie Panie równiez kociary ale niestety nie mogły nas odwiedzić, zapowiadają się w najbliższym czasie.