Wrocław-zaginął burasek Wacław!!!!ODNALAZL SIE!!!:)))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 06, 2006 0:05

Jeszcze ciągle jest szansa. Może naprawde jest gdzies dalej. Spróbuje rozwieśic ulotki na innych dzielnicach. Nie poddawaj sie. Nie jestes sama.

seborygen

 
Posty: 2
Od: Śro cze 28, 2006 15:12
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw lip 06, 2006 6:12

seborygen pisze:Jeszcze ciągle jest szansa. Może naprawde jest gdzies dalej. Spróbuje rozwieśic ulotki na innych dzielnicach. Nie poddawaj sie. Nie jestes sama.


Bardzo Ci dziękuję...

estera

 
Posty: 225
Od: Śro lis 17, 2004 10:40
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Czw lip 06, 2006 9:01

cały czas kciuki mocne :ok:
To przecież Wacław jest, a nie pierwszy lepszy kot, Wacławy sobie radzą z natury :wink:

Nie trać nadziei
Obrazek

Drażetka

 
Posty: 703
Od: Śro kwi 12, 2006 21:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 06, 2006 10:30

to już chyba koniec.... Pani zadzwoniła do mnie i przepraszała, ale niestety wyszło Jej, że Wacław nie zyje... Trzy dni po tym jak opuścił domek wyszedł szukać czegoś do jedzenia. Niestety zjadł coś niedobrego. To nie była trutka na szczury. Niestety nie przeżył. Bardzo bym chciała nie wierzyć tej Pani, ale słyszałam Jej głos... Powiedziała też, że zawsze jest 1% że mogła się pomylić, bo mogła wyczuć brata Wacusia na przykład z innego miotu. Trzymam się tego procenta, ale ręcę mi same się ześlizgują :placz:

estera

 
Posty: 225
Od: Śro lis 17, 2004 10:40
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Czw lip 06, 2006 10:45

Ojej, nie wiem co napisać. Ja z założenia, nie wieżę "wrózką", mam złe dośwoadczenia i zdecydowanie wolę szukać odpowiedzi u Najwyższego, choć czasem trzeba na nią cierpliwie czekać, a niekiedy jest inna niż się spodziewaliśmy. Nie wiem co napisać, bo z jednej strony, faktycznie coś mu się mogło stać, a z drugiej strony ciągle jest szansa, że jakoś przetrwał i jeszcze się odnajdzie - (tak ja te koty z wcześniejszych postów, po tygodzniach lub miesiącach) - może w najmniej spodziewany sposób. Wiem jak bardzo boli Cię serce i płaczę razem z Tobą :cry:, ale nie ustawaj w poszukiwaniach, bo może akurat "wpadniecie" na siebie, albo jakaś życzliwa osoba go odnajdzie - tylko musi wiedzieć, że Ty go szukasz.
cały czas jestem z Tobą myślami.
KasiaS i Czykotek
ObrazekObrazek

KasiaSikorka

 
Posty: 43
Od: Czw cze 29, 2006 17:11

Post » Czw lip 06, 2006 17:35

Kasiu, ja sama nie wiem juz co robic....

estera

 
Posty: 225
Od: Śro lis 17, 2004 10:40
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Czw lip 06, 2006 17:44

Esterko właśnie dostałam wiadomość od Pani Iwony z Kociego Życia, że znajdzie się tam ogłoszenie o moim kocurku (jakimś cudem zapomniałam to odwołać), ale piszę właśnie dlatego, żeby zacytować Ci jej słowa z tego maila:

...Niech porozwiesza Pani ogłoszenia gdzie się da, z napisem, ze oferuje Pani nagrodę, ze kotek jest w trakcie leczenia. Niech popyta Pani karmicieli kotów, bezdomnych - oni zawsze każdego nowego zuważą.
W schronisku Pani patrzyła? Jeżeli nie - to trzeba tam regularnie jezdzić - nie dzwoinić i pytac - bo może taki kotek byc, a zostanie przeoczony.
Cały czas ogłoszenia, ludzie je zrywają, ale cały czas dowieszać nowe. nie tylko w jednym miejscu - ale w okolicy, gdzie tylko jest pradopodobne, ze on tam mogł pójść. Dać też ogłoszenie ze zdjęciem do Gazety Wyborczej do łódzkiej rubryki o zwierzętach...
... I nie tracić nadzieji i nie przestawać go jeszcze szukać. Ogłoszenia, karmicielki (one dużo widzą i wiedzą o kotach) i to nie tylko pod swoim blokiem, ale w okolicy.
Znajdywaliśmy koty i po pół roku:) A ostatnio znalał się po 8 miesiacach. Ale cały czas był intensywnie szukany.


Wiem, że tak wiele z tych rzeczy już zrobiłaś, ale wiem też że trzeba je powtarzać do skutku! Właśnie dlatego przesyłm te słowa, żeby Ci dodać otuchy i siły w dalszych poszukiwaniach.
KasiaS i Czykotek
ObrazekObrazek

KasiaSikorka

 
Posty: 43
Od: Czw cze 29, 2006 17:11

Post » Czw lip 06, 2006 17:46

Nawet nie wiesz jak bardzo mi pomagasz....
Dziękuję...

estera

 
Posty: 225
Od: Śro lis 17, 2004 10:40
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Czw lip 06, 2006 18:28

Cieszę sie, że chociaż tyle mogę zrobić :oops:
Naprawdę wiem, jak potrzebne jest wsparcie w chwilach załamki. Mnie bardzo pomogli forumowicze i jeszcze raz im dziękuję, w tym i Tobie Estero :)
KasiaS i Czykotek
ObrazekObrazek

KasiaSikorka

 
Posty: 43
Od: Czw cze 29, 2006 17:11

Post » Czw lip 06, 2006 21:44

Kolejny raz wychodzę bo Niego... Może już nie tak energicznie, może lekko przygaszona, ale wychodzę...

estera

 
Posty: 225
Od: Śro lis 17, 2004 10:40
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Czw lip 06, 2006 22:30

Trzymaj sie Estero, cuda sie zdarzają :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw lip 06, 2006 23:33

Fredziolina pisze:Trzymaj sie Estero, cuda sie zdarzają :D


Dzieki, ale nie tym razem

estera

 
Posty: 225
Od: Śro lis 17, 2004 10:40
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt lip 07, 2006 8:24

estera pisze:
Fredziolina pisze:Trzymaj sie Estero, cuda sie zdarzają :D


Dzieki, ale nie tym razem


Szkoda :(

To moze nastepnym razem :D

Nieustająco myslimy o Tobie i Wacławie.
Ogromnie wspołczujemy.
To wielki ból, którego przez chwilke doświadczyłam, gdy Ziutek zaszył sie gdzieś w domu,ze nie dawał znaku życia przez kilka godzin.

Kochana Esterko trzymaj sie!!!

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt lip 07, 2006 8:48

Fredziolina pisze:Nieustająco myslimy o Tobie i Wacławie.
Ogromnie wspołczujemy.
To wielki ból, którego przez chwilke doświadczyłam, gdy Ziutek zaszył sie gdzieś w domu,ze nie dawał znaku życia przez kilka godzin.

Kochana Esterko trzymaj sie!!!


Dzięki bardzo... Tak,to prawda, to wielki ból a każdy dzień nieustannie odbiera nadzieję, i tak co dzień.... i co noc... i co dzień...

estera

 
Posty: 225
Od: Śro lis 17, 2004 10:40
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt lip 07, 2006 19:10

Przed chwilą była Pani jasnowidz. Chodziła ze mna z wachadełkiem po okolicy. Niestety nic ;( Tylko raz wachadełko pokazało piwnicę gdzie mógł być. Niestety. Poprosiliśmy ludzi zeby otworzyli piwnicę. Nic.. NIC!!! Żadnego śladu :placz:

estera

 
Posty: 225
Od: Śro lis 17, 2004 10:40
Lokalizacja: WROCŁAW

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek, sherab i 94 gości