Vice już Dasi..

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 05, 2006 14:13

MariaD pisze:
aamms pisze:
MariaD pisze:Mogę pomóc w transporcie od aamms na dworzec - mam samochód. :)


To o której przyjedziesz? :D

Od Ciebie na Zachodni - rzut beretem. Z zaparkowaniem, dojściem itp. trzeba liczyć ok. 1/2 godz. 7:15?
O ktorej wychodzisz do pracy? Moge być wcześniej i poczekac z Vice na ariel w samochodzie.



Możesz być nawet o 7.. Wychodzę do pracy 0 7:40..
Od Ciebie zależy kiedy chcesz i od ariel, jak bardzo wcześniej chce go mieć.. i gdzie go odbierze, na dworcu czy u mnie.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lip 05, 2006 14:19

Się dogadaj z ariel a ja się dostosuję. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39456
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 05, 2006 14:22

Ania, wolę Vicka odebrać na dworcu.
Będę wiozła skrzypce, jakieś swoje manele na te dwa dni :D.
Możesz być w Warszawskim Komitecie Pożegnalnym Vice :lol:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lip 05, 2006 14:23

aaaaaaa, ale się podekscytowałam. 8O Nadchodzi w końcu upragniony Wielki Dzień (Wielki Kot :wink: )

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro lip 05, 2006 14:32

ariel pisze:Ania, wolę Vicka odebrać na dworcu.
Będę wiozła skrzypce, jakieś swoje manele na te dwa dni :D.
Możesz być w Warszawskim Komitecie Pożegnalnym Vice :lol:


Maria, poznasz ariel w realu?
Jeśli nie i jeśli potem podrzucisz mnie do pracy to chętnie będę w Komitecie Pożegnalnym Vice.. :crying: :crying: :crying: :crying: :cry:

Najwyżej trochę się spóźnię.. :twisted:


Ariel, gdzie Cię szukać na tym dworcu?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lip 05, 2006 14:37

Jeszcze nie wiem, muszę się wybrać na dworzec i zaobaczyć z którego peronu odjeżdża. Na stronie PKP brak takiej informacji :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lip 05, 2006 14:40

ariel pisze:Jeszcze nie wiem, muszę się wybrać na dworzec i zaobaczyć z którego peronu odjeżdża. Na stronie PKP brak takiej informacji :(.


To czekamy na tę informację.. a może przy kasach?

Maria, mogę jechać z Tobą na dworzec? :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lip 05, 2006 14:45

aamms pisze:
To czekamy na tę informację..
może wejdź na http://www.pkp.pl może tam znajdziesz.. :?


no właśnie nie ma, podają tylko dla WC. Będę wcześniej na dworcu i puszczę Ci smsa, gdzie jestem :D.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lip 05, 2006 16:21

1. mogę dostarczyć Vice na dworzec,
2. nie poznam ariel w realu, nigdy sie pewnie nie widziałyśmy, ale pewnie ona by mnie poznała - chyba nie ma tak dużo ludzi z przenoskami w rękach na dworcach,
3. możesz jechać ze mną na dworzec (jeżeli się nie popłaczesz na pożegnanie Vice :wink: ),
4. mogę Cię potem podrzucić do roboty (zależy gdzie pracujesz).
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39456
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 05, 2006 16:44

MariaD pisze:2. nie poznam ariel w realu, nigdy sie pewnie nie widziałyśmy, ale pewnie ona by mnie poznała - chyba nie ma tak dużo ludzi z przenoskami w rękach na dworcach,


Spotkałyśmy się na lutowej wystawie kotów przy 17 Stycznia :D.
Ja poznam, a gdybym miała trudności, to poznam Vicka :D.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lip 05, 2006 17:14

MariaD pisze:1. mogę dostarczyć Vice na dworzec,
2. nie poznam ariel w realu, nigdy sie pewnie nie widziałyśmy, ale pewnie ona by mnie poznała - chyba nie ma tak dużo ludzi z przenoskami w rękach na dworcach,
3. możesz jechać ze mną na dworzec (jeżeli się nie popłaczesz na pożegnanie Vice :wink: ),
4. mogę Cię potem podrzucić do roboty (zależy gdzie pracujesz).


1. Dzięki.. :D
2. To już jak widzę, wyjaśniłyście.. :D
3. To jadę i jak się znam to będę ryczeć.. :oops:
4. Chętnie skorzystam, a pracuję tam gdzie sie spotykałyśmy w zeszłym roku w lecie, jak jeździłyśmy z Pyśką do weta..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lip 05, 2006 17:30

aamms pisze:
MariaD pisze:1. mogę dostarczyć Vice na dworzec,
2. nie poznam ariel w realu, nigdy sie pewnie nie widziałyśmy, ale pewnie ona by mnie poznała - chyba nie ma tak dużo ludzi z przenoskami w rękach na dworcach,
3. możesz jechać ze mną na dworzec (jeżeli się nie popłaczesz na pożegnanie Vice :wink: ),
4. mogę Cię potem podrzucić do roboty (zależy gdzie pracujesz).


1. Dzięki.. :D
2. To już jak widzę, wyjaśniłyście.. :D
3. To jadę i jak się znam to będę ryczeć.. :oops:
4. Chętnie skorzystam, a pracuję tam gdzie sie spotykałyśmy w zeszłym roku w lecie, jak jeździłyśmy z Pyśką do weta..

ad. 3 - wezmę paczkę chusteczek higienicznych :roll:
ad. 4 - ni grzyba nie pamiętam, ale pewnie nie daleko.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39456
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 05, 2006 17:32

MariaD pisze:
aamms pisze:
MariaD pisze:1. mogę dostarczyć Vice na dworzec,
2. nie poznam ariel w realu, nigdy sie pewnie nie widziałyśmy, ale pewnie ona by mnie poznała - chyba nie ma tak dużo ludzi z przenoskami w rękach na dworcach,
3. możesz jechać ze mną na dworzec (jeżeli się nie popłaczesz na pożegnanie Vice :wink: ),
4. mogę Cię potem podrzucić do roboty (zależy gdzie pracujesz).


1. Dzięki.. :D
2. To już jak widzę, wyjaśniłyście.. :D
3. To jadę i jak się znam to będę ryczeć.. :oops:
4. Chętnie skorzystam, a pracuję tam gdzie sie spotykałyśmy w zeszłym roku w lecie, jak jeździłyśmy z Pyśką do weta..

ad. 3 - wezmę paczkę chusteczek higienicznych :roll:
ad. 4 - ni grzyba nie pamiętam, ale pewnie nie daleko.


ad. ad 3 - może ze dwie.. :oops:
ad. ad 4 - powiem Ci po drodze.. :twisted: ale niedaleko..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lip 05, 2006 17:55

ariel pisze:
aamms pisze:ariel, potrzebujesz transportu w Kaliszu? :D


Nie :).
Wygląda, że strasznie namieszłam :roll:.

Moś, chętnie się spotkam wieczorkiem. Może chcesz poznać Vicka?
Z przyjemnoscia poznam i ciebie i Vicka :wink: Daj tylko znac :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro lip 05, 2006 18:09

ariel pisze:
MariaD pisze:2. nie poznam ariel w realu, nigdy sie pewnie nie widziałyśmy, ale pewnie ona by mnie poznała - chyba nie ma tak dużo ludzi z przenoskami w rękach na dworcach,


Spotkałyśmy się na lutowej wystawie kotów przy 17 Stycznia :D.
Ja poznam, a gdybym miała trudności, to poznam Vicka :D.

Bardzo możliwe, ale nie pamiętam, czego się bardzo wstydzę :oops:

W razie czego wyciągnie się Vicka na ręce. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39456
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości