Ja prosze nie torturować nas takimi fotkami. Normalnie w te pędy bym leciała się z nim pomiziać gdyby nie mój stan. Jest cudny kochany wspaniały i normalnie bym go z rąk nie wypuszczała.
Oj hormonki. Ewcia ale ci dobrze, że masz możliwość odchuchać taki skarb.
RANY PRZECIEŻ GO KĄPAŁAM TO I JAJKA MU WIDZIAŁAM. Mały może nie ma nawet 2 miesiące jeszcze więc ogon dopiero może mu się rozrosnąć .Teraz wygląda jak mały persik tylko mordka inna.
ale generalnie trzymany jest w domku?
bo jak koty wychowują się "na wybiegu" - (wychodzą samopas na długi czas) to potem zamknięte mieszkanko jest jak "więzienie"
Kotek przebywa w domu i tylko w domu.Jeśli z niego wychodzi to na rękach .A te zdjęcia były robione na placu zabaw i był położony na ślizgawce po to ,żebym mogła zrobić zdjęcie.