Biznes i Serwis. Kochany Tuptus juz za TM :( cudu nie bylo:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 03, 2006 17:17

Nasza duza przez te upaly to jakas nie do zycia :( Nic ja nie wkurza to nawet nie ma co sie wysilac :twisted: nuuuuddyyyyyyyyyyyy
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 03, 2006 20:09

A wiesz co Dwukocie, dziś przyszły naklejki i oczywiście Dwupak w koszyczku :love: opowiedziałm takim średnim dużym - czyli moim dzieciom, że jesteście kochani, ale straaaaaaaaaaaaaasznie pomysłowi...uśmiały się jak zaczęłam opowiadać o kwiatkach i rybkach, ale na koniec podsumowały, że chyba jednak wolą koty do myzianek czyli Sonię i Otiska, no i dobrze, bo gotowe by były Was dużej ukraść, na przykład 8O A nakleiki z Wami znalazły swoje miejsce w specjalnym kocim albumie :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lip 03, 2006 20:15

Nasze naklejki jeszcze nie doszly :cry:
kwiatkow juz nie niszczymy :!: (bo nie ma co niszczyc :D ) wogole to duza mowi ze lagodniejemy .. trzeba bedzie obyslec nowy plan :twisted:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 04, 2006 5:38

Pewnie, co dwie kocie głowy to nie jedna, już wy cos wykombinujecie!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 04, 2006 5:57

Tak tak wymyslilismy :twisted:
Najpierw ja Biznes wskoczylem na suszarke pelna garow :twisted: (zawsze wskakizwalem jak byla pusta) ale dzis uznalem ze za dlugo te gary stoja a sa juz sucheno to chcialem delikatnie dac duzej do zrozumienia ze czas je pochowac :!: a ze spadla przy tym szklanka i potlukasie w ...drobny mak i duza sprzatala cala kuchnie to nie moja wina :P
Jak ona sprzatala to my ganialismy sie po.. wiszaku w przedpokoju.. az spadl z jednego zaczepu .. fajne sie bujalo :twisted:
duza mowi ze pierdolca mamy od rana :evil: i ze jestesmy niedobre kociska :x :evil:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 04, 2006 7:55

Dwupak, Wasza Dużą to dziś chyba lewą nogą wstała. To nie pod Waszym ciężarem zarwała się półka, ona była kiepsko zamocowana. Ewidentna wina fachowca :twisted: Jak kiedyś półeczka nie wytrzymała mojego słodkiego :lol:ciężaru, to Duża opiórkowała sąsiada, co ją montował: "jak ta półka nie wytrzymała ciężaru mojego kota, to jak mam wieszać ciężki zimowy płaszcz?!?! :evil:

Wasz starszy kumpel Toffik

Obrazek

Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Wto lip 04, 2006 8:54

coś mi się pokopało, więc usuwam :oops: :oops:
Ostatnio edytowano Wto lip 04, 2006 10:09 przez Georg-inia, łącznie edytowano 1 raz
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 04, 2006 8:56

cześć Dwupak,

trochę rozrabiacie, chłopaki :lol: a u mnie nudy... tylko ten tymczasowy wariuje i ciągle skacze mi na głowę, mały śmierdziel :twisted:
A Georg ma abażur na głowie :lol: bo zrobił sobie dziury w głowie i łyse uszy. Nie może teraz mnie ganiać ani bić :P dobrze mu tak. Wczoraj jak wrócił od Zielonej Dużej to się zaczął chwalić, że on podobno staje się rasowy - Devon będę - mówił, i dlatego ma łyse czoło i uszy. Ale to chyba nieprawda, co? jak ktoś się wieloowocowy urodził, to nie może nagle stać się rasowy :? :?: a może jednak? to może ja też się robie rasowy? będę sobie takim na przykład norwegiem? albo miałkunem? bo mi futro rośnie i rośnie 8O a Wy? jaką rasę sobie wybierzecie?
Dziś się okazało, że mamy życie wewnętrzne :twisted: Duża się wściekła, czemu? taki ładny robak, ze 12 cm., jeszcze żywy, tak ładnie tańczył w kuwecie... :twisted: :twisted: :twisted:

Duża mówi, że naklejki jeszcze nie doszły, a mają do nas przyjść dla całej Ośmiornicy chyba :) (co to jest ośmiornica???? 8O )

pozdrowionka
Klemens
Ostatnio edytowano Wto lip 04, 2006 10:09 przez Georg-inia, łącznie edytowano 1 raz
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 04, 2006 10:03

Dwukot, a nasz tymczasowy zaliczył 2 kwiatki i talerzyk, ale mama tylko powedziała:Biedny koteczek sie przestraszył! I do nas, żebysmy się lepiej starali. No i gdzie tu sprawiedliwosc?! Wyraźnie te upały Dużym szkodzą!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 05, 2006 6:59

Upaly szkodza nie tylko duzym ale i nam :twisted: tak powiedziala dzis nasza duza.
Dzis dla odmiany po wczorajszych demolkach.. zebralo nam sie na .. czulosci :oops: o 5:30 hihihihi :lol:
Ja Serwis ulokowalem sie na glowie duzej i zafundowalem jej czesanie polaczone z podgryzaniem glowy :D duza sredniodocenila te mojezabiegii spytala czy chce jej skalp zdjac :?: a jeli tak to za co :?: jak to za co? - za caloksztalt :lol:
Skoro nie docenila tych zabiegow :x to przenioslem sie w inne miejsce.. i zaczalem ja udeptywac i lizac .. pod pacha :oops: no ale wtedy to zaczela dziwnie kwiczec i smiac sie - normalnie wariatka ;)
jak Biznes dolaczyl sie z lizaniem stop to dzwieki jakie zaczela wydawac.. niczego nam znanego nie przypominaly 8O
i komu to upal szkodzi heee :?: ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 05, 2006 7:21

Widać stwierdziły, że smutna jesteś, to cie rozbawiły! Kochane one, psoty jedne!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 05, 2006 8:02

goska_bs pisze:Tak tak wymyslilismy :twisted:
Najpierw ja Biznes wskoczylem na suszarke pelna garow :twisted: (zawsze wskakizwalem jak byla pusta) ale dzis uznalem ze za dlugo te gary stoja a sa juz sucheno to chcialem delikatnie dac duzej do zrozumienia ze czas je pochowac :!: a ze spadla przy tym szklanka i potlukasie w ...drobny mak i duza sprzatala cala kuchnie to nie moja wina :P
Jak ona sprzatala to my ganialismy sie po.. wiszaku w przedpokoju.. az spadl z jednego zaczepu .. fajne sie bujalo :twisted:
duza mowi ze pierdolca mamy od rana :evil: i ze jestesmy niedobre kociska :x :evil:


Oj Dwukocie rzeczywiście testujecie tą Waszą Dużą aż mi jej szkoda.
A co zrobicie jak w końcu nie wytrzyma i zechce Was wymienić na nieco spokojniejszy model :roll:
Drugą taką fajną ciężko znaleźć dlatego mam prośbę dawkujcie jej swoje rozbrykanie z większym umiarem :wink:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 05, 2006 8:17

umieram ze śmiechu czytając ten wątek-Dwukot debeściaki jesteście :wink:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 05, 2006 10:22

Kiedyś wymyślono wyrafinowaną torturę, delikwentowi zanurzano nogi w solance, potem go przywiązywano do pala i przyprowadzano kozę...umierał ze śmeichu, autentycznie....chłopaki, co wam do głowy przychodzi, ta tortura była wymyślona w średniowieczu, ruszcie głowami i coś nowszego wymyślcie, albo lepiej, odpocznijcie sobie trochę od myślenia...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro lip 05, 2006 10:42

Co my byśmy bez wątku Dwukota zrobiły? Te stworzenia są nie do podrobienia! A Goska świętą Dwukotną zostanie, zamęczona dla wiary w koty!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, puszatek, Silverblue i 26 gości