Cypisek bardzo dziękuje ciociom za podrzucanie jego wątku i niestety ma smutna wiadomość
dopadł go kk i wet ... nie polubił pana z igła ... i dziurek w futerku mały rozbójnik ofukał weta a mnie chciał "spróbować" zębem
głodny ponoć nie był mam tak twierdzi
a tak maleństwo jest słodkie i kochane, mruczące i przytulaśne
komu ślicznego kotusia, za jakiś czas, już po wyleczeniu ?