Jakie te maluszki piękne!
Widzę, że jak każdy poczciwy kocurek wiedzą automatycznie jak się wspinać po drzewach i ścierać pazurki

.
Będą z nich ludzie

.
A ty Justynka widzę, że o nie dbasz, bo chyba każdy dobrze wie, że dla każdego koteczka największą frajdą jest przebywanie na zielonej trawce gdy w sierść grzeje letnie słoneczko

.
Niestety nie mam dla Ciebie dobrych wieści...
Pytałam wszystkich znajomych, którzy deklarowali chęć adoptowania koteczka, ale teraz każdy się wykręca wyjazdem na wakacje, alergią i nawet nie chce cytować czym jeszcze

.
Nie wiem, może ktoś się jeszcze zdecyduje.
Kurcze, one są takie piękne!
Wierzę, że ktoś musi się w nich zakochać!
Będę obserwowała co się tu dzieje i trzymam jak zawsze kciukasy!
