Namolny Skarpet - już w swoim domku :-)))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 30, 2006 10:12

Moje zaskarpetkowane Kotchanie przyjeżdżając dzisiaj w nocy z Katowic zwiedzi domek Jogi i prześpi u niej w Stalowej a rono przyjedzie do Rzeszowa i trafi w końcu w moje ręce, gdzie zostanie zagłaskany :D


O ile moja Misiulka go wcześniej nie zgwałci :lol:
Moja Misia
<img src=http://upload.miau.pl/1/71420.jpg >

Zatroskana

 
Posty: 127
Od: Wto kwi 25, 2006 13:23
Lokalizacja: okolica Rzeszowa

Post » Pt cze 30, 2006 10:58

Zatroskana pisze:Moje zaskarpetkowane Kotchanie przyjeżdżając dzisiaj w nocy z Katowic zwiedzi domek Jogi i prześpi u niej w Stalowej a rono przyjedzie do Rzeszowa i trafi w końcu w moje ręce, gdzie zostanie zagłaskany :D


O ile moja Misiulka go wcześniej nie zgwałci :lol:



:dance: :dance2:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt cze 30, 2006 13:39

Czekanie jest najgorsze!!!!!!!

Zamiast zajmowac sie codziennymi obowiązkami to cały czas myśle o Skarpim.
Nawet mimowolnie przygotowałam transporterek i postawiłam go przy drzwiach jakbym miała zaraz po niego wychodzic. :oops:
Miałam iśc po plecak jak skojarzyłam, że to jeszcze nie dzisiaj, to dopiero jutro!

Czas co raz bardziej mi sie dłuuuuży :?
Moja Misia
<img src=http://upload.miau.pl/1/71420.jpg >

Zatroskana

 
Posty: 127
Od: Wto kwi 25, 2006 13:23
Lokalizacja: okolica Rzeszowa

Post » Sob lip 01, 2006 10:48

Skarpi już w nowym domku, a obecnie u weta na przeglądzie :D
czekamy na relacje 8)
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 01, 2006 11:17

:D :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lip 01, 2006 12:40

Jesteśmy już w domku :)
Skarpi na razie zwiedza łazienke (dokładniej to ukrył sie za pralką).
Bardzo nie lubi siedziec w transporterku, całą drogę miałczał "udawał kocią karetkę", także do domu dojechalismy na sygnale :)

Dzisiaj jeszcze czeka go kąpiel, bo w samochodzie u Jogi porobił sie i w tym utaplał.

U weta zapodano mu szczepienie i odrobaczacz oraz lekarstewko na zapalenie skóry, także po kąpieli będziemy smarowac mu tyłasa :twisted:

Nie wiem jak przeżyjemy kąpiel bo kiciuś jest baaardzo silny. :twisted:

Relacje z kąpieli zdam wieczorkiem
Moja Misia
<img src=http://upload.miau.pl/1/71420.jpg >

Zatroskana

 
Posty: 127
Od: Wto kwi 25, 2006 13:23
Lokalizacja: okolica Rzeszowa

Post » Wto lip 04, 2006 22:04

Zatroskana proszę napisz co u Skarpiego?
Jest u Was już od soboty i co tam słychać? :wink:
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 04, 2006 23:58

Skarpi jak na razie jest bardzo przestraszony. Ciągle sie gdzieś chowa, włazi w zakamarki i ucieka. Po złapaniu jest w pełni szczęśliwy i nie myśli zchodzić z kolan tylko domaga sie zagłaskiwania, drapania po brzuszku itp.
Dzisiaj Skarpi uczynił rekord Swiata w ukryciu się. Nie mogliśmy go znajeźć przez pół dnia. W końcu mój mężuś odkrył że ukrył się za meblami w kuchni :twisted: To była porażka :!: Szawki mają ponad 3m długości i połączone są blatem. Aby go wydobyć musieliśmy zdemolować pół kuchni, ale udało się :twisted:

Skarpi najbardziej boi sie baby :twisted: (czyt. Misiuli). Przychodzi do niego jak jest w pobliżu nafuka na niego i odchodzi z podniesionym ogonkiem, a bidulek z przerażenia nie wie w którą strone ma uciekac.

Jutro szykuje sie ciężki dzień dla Skarpiego. Czeka go kąpiel :twisted: .
Przyjechała bratanica!! Oj przyda sie, przyda. My z mężusiem będziemy trzymać a ona będzie szorować :twisted: Oj mokro będzie :!:

Przy okazji. Misiuli zmienimy chyba imie. Lady do niej baaardzo pasuje, bo zachowuje sie jak wielka, salonowa pani. Dyryguje wszystkimi i robi tylko to na co ma w danej chwili ochote. Nic po za to jej nie interesuje :P
Moja Misia
<img src=http://upload.miau.pl/1/71420.jpg >

Zatroskana

 
Posty: 127
Od: Wto kwi 25, 2006 13:23
Lokalizacja: okolica Rzeszowa

Post » Śro lip 05, 2006 5:18

Bo takie są koty i za to je kochamy (tylko psiaki robią co im każemy :lol: )

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości