Kocurkowie z Konstancina - już we własnym domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 23, 2006 8:30 Kocurkowie z Konstancina - już we własnym domu

Kocurki maja w tej chwili ok.9-10 miesięcy, sa braćmi - wszystkie trzy kotki są identyczne. Zostały podrzucone 2-3 miesiące temu, zawsze trzymają się razem. Do niedawna mieszkały w starych, zabytkowych komórkach (komórki pochodzą sprzed stu lat, to był taki długi budynek, murowany na parterze z drwewnianym pięterkiem i galeryjką)- kilka dni temu komórki rozebrano. Mieszkające tam koty przeniosły się do piwnicy rownie starego budynku mieszkalnego. Kocurki wyglądają na zdrowe i nie sa głodne, ale nie są bezpieczne niestety - lgną do ludzi, nikogo się nie boją....
Oto najśmielszy z braci:
Obrazek
Obrazek
Dwa pozostałe sa absolutnie identyczne, mozna rozroznic je tylko po zacchowaniu - ten ze zdjęcia zapałał wielka przyjaźnia do jamniczki Neski, której towarzyszy podczas spacerów:
Obrazek
Obrazek
Wiem, że teraz kotów bez liku, ale może ktos gdzieś czeka na ktoregoś z konstancińskich chłopaków....
Ostatnio edytowano Wto sie 01, 2006 8:58 przez Amica, łącznie edytowano 8 razy
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto maja 23, 2006 15:43

Mam nadzieje że ktoś da im szanse i nie zostaną bez dachu nad głową. Trzymam mocno kciuki!!! Za kochający domek! :)
Ania & Kama, Pusia, Misia, Skits, Rafa, Mimi, Misio

Ania

 
Posty: 494
Od: Śro sty 29, 2003 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 23, 2006 17:54

Jeden domek z jamnikiem by się przydał. Chyba, że to musi być koniecznie Ten Jamnik.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro maja 24, 2006 14:23

Kocurro pisze:Jeden domek z jamnikiem by się przydał. Chyba, że to musi być koniecznie Ten Jamnik.

Niech by był nawet bez jamnika. Te kocurki są zbyt ufne, żeby przetrwały bezpiecznie. Sąsiadka mówi, że właśnie siedzą wszystkie trzy pod balkonem - postara się zrobić im zdjęcie. Nie może niestety wziąć ich nawet na przechowanie z powodu bardzo silnej alergii córki.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw maja 25, 2006 8:19

Mam wielka nadzieje ze mimo tak dużej ilosci potzrebujacych kotkow i dla chlopakow uda sie znalezc kochajace domki :ok:
Ania & Kama, Pusia, Misia, Skits, Rafa, Mimi, Misio

Ania

 
Posty: 494
Od: Śro sty 29, 2003 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 29, 2006 11:13

Amica, co nowego u chłopaków :( ?
Ania & Kama, Pusia, Misia, Skits, Rafa, Mimi, Misio

Ania

 
Posty: 494
Od: Śro sty 29, 2003 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 30, 2006 12:46

Codziennie karmie koty podwórzowe przy kontenerach na smieci. Kocurkowie już z daleka mnie poznają i witaja miauczeniem. Coraz częsciej rozdzielaja się. Chyba nauczyłam się je rozróżniać - po wilekosci białych plamek na piersiach. Sąsiadka mowi, że nikt nie dzwonił w ich sprawie :cry:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt cze 02, 2006 7:28

Kocurki nosza robocze imiona Primus, Secundus i Tercjusz :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro cze 28, 2006 8:30

Ostatnio kociaki troche chorowały: zaropiałe oczka, z nosków leciało, gorączka.... Na szczęscie udało mi sie podac im antybiotyk (i to nawet bardzo regularnie) i zakraplać oczy. Jest juz dobrze. Maja stale wodę, jedzenie tylko domu nie widać :(
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt cze 30, 2006 7:43

Jeden z kocurków nie żyje. Wczoraj przejechał go samochód :cry:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt cze 30, 2006 8:18

o boze..

[']
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pt cze 30, 2006 10:33

:cry: :cry: :cry:
[']
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt cze 30, 2006 10:34

Biedny chłopczyk :cry:
Ania & Kama, Pusia, Misia, Skits, Rafa, Mimi, Misio

Ania

 
Posty: 494
Od: Śro sty 29, 2003 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 04, 2006 15:35

A może przydałby się dom wychodzący w Hynowie. Mieszka tam pani, która marzy o czarnym kocurku.
Dzwoniłam na podany numer ale tylko nagrałam sie na sekretarkę. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro lip 05, 2006 13:48

Modjeska ja też dzwoniłam.... Ta pani ma bardzo ekscentryczne nagranie na poczcie głosowej, tak czy inaczej nie pogadałam. Dziś zamieściłam ogłoszenia na adopcje.org i na naszym forum w dziale adopcji netowych (będzie pewnie lada dzień) - sprobuje poszukac jednego domu dla obu. One teraz po smierci brata są jeszcze bardziej zagubione. Nie wiem czy sie uda, ale spróbuję...
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 129 gości