8-tygodniowe rudo-białe kocurki -PILNIE DOM TYMCZASOWY!!!!

[aassiiaa]

oj teraz nie moge wziasc maluchów ale po 10 lipca owszem

[berni]

Kocięta miały już w sobotę jechać do Ani do Zabrza, wczasować się w domku tymczasowym.
Niestety kotka Ani zaraziła się grzybicą

W tej sytuacji Ania nie może zabrać maluszków Sprawa zrobiła się paląco pilna, obiecałam że już jutro zabiorę kociaki i mamę do weta.

Kotki są 3, rudo-białe i garfitowy jeden. Mają około 7-8 tygodni.
Mieszkają obok bardzo ruchliwej jezdni.
Ich mama zostanie wysterylizowana.

Proszę czy ktoś mógłby je przechować?
W weekend mogę zawieść do Krakowa, Katowic

[berni]

Pech coś prześladuje kocurki
Formica znalazła w trybie błyskawicznym inny domek, który dzisiaj znalazł kociaka z kk i chyba nie będzie w stanie zabrać jeszcze kociąt z tego wątku.

Kocurki są trzy, ale nie wiem czy zgodzą sie oddac dymnego. Napewno oddadzą dwa biało-rude kocurki z przewagą rudego. Śliczne!!!!
Mają jakieś 8 tygodni.
Błagam o domek tymaczsowy, stały, kawałek łazienki, cokolwiek gdzie kocurki mogłby poczekac na swojego człowieka.
Jutro musze je zabrać
w weekend dowiezę do Krakowa albo Katowic.

[jola_pik]

Domku tymczasowy/stały - gdzie jesteś !!

[carmella]

PILNE!!!!

[berni]

Nie mam gdzie ich upchać, cud że wczoraj nie zamkneły sie mi drzwi przed nosem, kiedy stanęłam w progu z kolejną znajdą,

Koteczki są sliczne , mają wiecej rudego niż bialego, właściwie to tylko podwozie i skarpetki są białe.
Na rude jest teraz moda, dużo osób szuka "ciekawego" kota. Te w dodatku są maluszkami.
Piszę to żeby przekonać, jeżeli ktoś się waha czy je zabrać na tymczasem czy nie. One na pewno znajdą domy!!!

Szukanie domu biorę na siebie

chodzi tylko o kawałek miejsca
i aż o kawałek...

[Zatroskana]

Gdyby nie te kilometry i problem z transportem to mogłabym zapewnic tym malucham domek tymczasowy. miejsca u mnie duuużo i kąt dla nich by sie znalazł. Jeśli ktoś chętny na przywiezienie by sie pojawił to nie ma problemu z mieszkankiem.

[carmella]

Gdyby nie te kilometry i problem z transportem to mogłabym zapewnic tym malucham domek tymczasowy. miejsca u mnie duuużo i kąt dla nich by sie znalazł. Jeśli ktoś chętny na przywiezienie by sie pojawił to nie ma problemu z mieszkankiem.

to zawsze jakis punkt zaczepienia!

[Bonkreta]

podnoszę

[krissja]

rude do góry!!

[krissja]

up....nikt do nich nie zagląda

[berni]

up....nikt do nich nie zagląda

ale mimo to wieśc dobre

Jeden z rudzielców już ma zaklepany super domek w Bielsku. Państwo się zastanawiają czy nie zabrać i drugiego na tymczasem.

zdjęcia rudych cudności http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46148

teraz uciekam, jak wrócę kolejka już ma być

[Formica]

berni jesli nic sie nie znajdzie , to mój szef bedzie musiał to jakos zsciepriec i umieszze go u nas w lecznicy, dach nad głowa bedzie miał , jesc dostanie i moze tam pare dni posiedzieć, jutro zadzwonie do takiej jednej dxziewczynki , która znalazła kocika na ulicy , chodzi z nim do mnie wcześniej na leczeniekk teraz na szczepienia) i po rozmowie z mama zgodziła sie chetnie byc domkiem tymczasowym dla maluszkó , tylko sa wakacje i nie wiem czy nie wyjechała, ale jutro do niej zadzwonie. Jutro rano bede dostepna pod tym numerem , który wysłałam ci napw

[berni]

Yupiiii


Jeden z rudzielców już znalazł super domek w Bielsku.

A drugi jedzie do Bonkrety na tymczasowy domek za co bardzo bardzo dziękuje