Maciuś Bohater - wyjątkowo zwykły kotek :).

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 26, 2006 21:11

Olinka pisze:W końcu to już duży chłopak, waży całe 250 gramów :lol:.
. Oj Macusiu coś ty taki ogromny. Niedługo bedzisz musiał mieć dietkę. :wink:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto cze 27, 2006 11:20

Obrazek

Może ktoś w najbliższym czasie chciałby się dokocić tym słodziakiem.
On jest jeszcze karmiony co 4 godziny mleczkiem ze strzykawki, jest uzależniony od regularnych kontaktów z człowiekiem.
Jeśli ktoś chce maluszka, który nie schodzi z kolan i jest uwarunkowany na mruczenie na widok strzykawki z białawą zawartością :wink: - proszę rozważyć kandydaturę Maciusia :D.
Jeszcze tylko doleczymy katarek i można go zabierać ode mnie - im prędzej zresztą tym lepiej...
Buuuuu

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 27, 2006 11:25

Ale on coraz dorodniejszy sie robi :D kciuki za maluszka :ok: Tyle moge zrobic bo zakocopsiona po uszy jestem :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro cze 28, 2006 10:20

Nie zapominamy o naszym zwyczajnym-niezwyczajnym bohaterze! :D

Olinka - skup się teraz na swojej pracy, o maluchu ciągle pamiętamy, więc nie martw się tym :)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 28, 2006 15:38

mircea pisze:Olinka - skup się teraz na swojej pracy, o maluchu ciągle pamiętamy, więc nie martw się tym :)


Dzięki ja padam na twarz, na klawiaturę :lol:.

A Maciuś zaczął wreszcie trochę psocić, a jak się ładnie zaokrąglił.
Minął tydzień jego pobytu u mnie, a on się niewyobrażalnie zmienił.
Wyzdrowiał, urósł i przytył.
I on mnie bardzo kocha, szczególnie jak zmierzam w jego kierunku ze strzykawką, jeszcze jestem daleko, a on już ma otwarty dziób.
Mały, śliczny Gerberkowiec :lol:.
Zrobiłam mu trochę fajnych zdjęć, jutro wstawię.

Jeśli ktoś chce malutką przylepę, to dam, ale dopiero za tydzień, a może nawet dwa. Można już zacząć urabiać TŻ - tów :wink:.

:D

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 29, 2006 18:44

Wszyscy chodzą spać z kurami, a Maciuś chodzi spać z myszą... w pyszczku ;).
Przespał tak dziś bardzo długo.
A w ogóle to on na zdjęciach wychodzi bardzo dorośle i poważnie, a to taki okruszek maleńki jest.

I nikt znajomy go nie chce nadal, a mi serce pęknie jak będę go oddawać komuś obcemu.

:(

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 29, 2006 19:50

Taki śliczny i z myszą, i nikt nie chce? :(
Jeszcze się będą bili, zobaczysz.
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw cze 29, 2006 20:03

dakota pisze:Taki śliczny i z myszą, i nikt nie chce? :(


No, a mysz przecież gratis.

To taka przylepa, że nie wiem z tego Maciusia.
Zasypia mi nawet na ramieniu - byle być przytulonym i często mu się śni, że pije mleczko, bo mlaska i wyciąga jęzorek.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 29, 2006 21:46

Olinka pisze:
dakota pisze:Taki śliczny i z myszą, i nikt nie chce? :(


No, a mysz przecież gratis.

To taka przylepa, że nie wiem z tego Maciusia.
Zasypia mi nawet na ramieniu - byle być przytulonym i często mu się śni, że pije mleczko, bo mlaska i wyciąga jęzorek.


:lol:

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 30, 2006 9:13

Olinka pisze:I nikt znajomy go nie chce nadal, a mi serce pęknie jak będę go oddawać komuś obcemu.

:(


Pozostaje mieć tylko nadzieję, że matka marudka się dokoci, tak jak Supermyfka ;) :lol:
W końcu rude i bure pieknie się komponują 8) :lol:
I bez wątpienia byłby to najlepszy domek: znajomy i blisko - nie musiałabyś Olinko odwiedzać kociaka na końcu świata
:wink:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 30, 2006 19:18

Ciotki chyba wyjechały na weekend 8) bo nikt tu do mnie nie zagląda :(
M.
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 30, 2006 19:28

mircea pisze:Ciotki chyba wyjechały na weekend 8) bo nikt tu do mnie nie zagląda :(
M.


ja zaglądnąłem
ale nie wiem czy mogę napisać cokolwiek
bo ze mnie taka ciotka, jak ze szwagra teściowa :roll:

:wink:

gonzo

 
Posty: 1810
Od: Pt cze 18, 2004 20:21

Post » Pt cze 30, 2006 19:30

To za Maciusia :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt cze 30, 2006 20:14

Wieczorny, zadumany, refleksyjny Maciuś pozdrawia ciotki, szwagrów i teściów...

I mamę przyszłą też, bo wierzymy, że się mama dla Maciusia znajdzie.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 03, 2006 18:48

gonzo pisze:
mircea pisze:Ciotki chyba wyjechały na weekend 8) bo nikt tu do mnie nie zagląda :(
M.


ja zaglądnąłem
ale nie wiem czy mogę napisać cokolwiek
bo ze mnie taka ciotka, jak ze szwagra teściowa :roll:

:wink:


Wujkowie są nawet milej widziani - w końcu nie będę jedynym facetem w tym wątku 8)
M.



Co słychać u Maciusia?

Ciotka Olinka, jak chodzą słuchy, już się uporała z tytaniczna pracą i odsypia zarwane nocki.
Jak się wyśpi, to nie popuścimy :twisted: - chcemy relacji na bieżąco
8)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek i 214 gości