St.Wola- Krówka szuka PILNIE domu!! str 57

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 29, 2006 20:50

to normalne, one zawsze tak na początku, tylko na siłe ich nie zaprzyjaźniaj. A kiedy wyjeżdż?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw cze 29, 2006 21:16

z wyjazdem to nie wiem , jeszcze nie wiadomo


a tymczasem poszlam na karmienie, o dziwo w jednym miejscu zjawily sie prawie wszystkie koty......plus..... jeden caly czarny maluszek 8O 8O 8O
nie wiem skad, nie wiem jak, ale Mamuska i Buraska go pilnowaly troszke, nie sadze zeby jeden sie ostal jakims cudem bo od zawsze u Mamuski byly 2 maluchy :roll: nie mam pojecia, co z nim teraz, nie ma szans zeby go wziac do domu bo i tak jest teraz Mex, a ja nie chce leciec z 4 pietra, kto sie kotami zajmie :?: :roll: :?
zglupialam, nie wiem co robic, w tej stalowej to tyle chetnych do pomocy ze az nie wiem kogo wybrac............. :roll:

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 30, 2006 7:23

No masz wielki wybór: Velvet albo Gagatek, z których każda ma na głowie albo ciężko chore koty albo Mexia po pobiciu. Gdy czytam, jak inne miasta potrafią sie jednoczyć, to zawsze mi sie przypomina Wasza historia. Na szczęście w przypadku Maxia "obce" miasto pomogło!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt cze 30, 2006 8:40

"obce" miasto pomogło!

no, niezupełnie takie obce :) (przynajmniej dla Gagatka),znamy je od zawsze,mamy tam fajną rodzinkę :D

lola

 
Posty: 194
Od: Pon mar 13, 2006 8:49
Lokalizacja: Kraków Qr2nów

Post » Pt cze 30, 2006 12:26

chyba sie dzis niewyspalam :)
byla zamiana, siostra z Molly u mnie w pokoju a ja z Mexem u niej
na poczatku spal na stoliku , mial pieknie poscielone ale w nocy stwierdzil ze jednak na lozku bedzie wygodniej, no i ja sie balam ruszyc zeby mu czasem krzywdy nie zrobic :)
w nocy kichal, i plul slina na wszystkie strony, ale dzis jest lepiej, wiec to chyba jednak z tego powodu ze mu cos tam przeszkadza jeszcze,
no i jadl w nocy suche i strasznie charczal wiec sie balam ze mu cos sie stanie, udusi sie albo co... :oops: no i czuwalam
na szczescie siusiu robi pieknie do kuwetki, za ktora sluzy mu stara brytfanka :oops: , nie mialam nic innego pod reka :)
dzis byl u weta, czekamy na wyniki, zostal przegladniety gruntownie, jako ze sie dal i nie protestowal :roll:
teraz spi bo molly nie chce sie dac zamknac w pokoju zebym mogla go puscic na salony :roll:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

a Molly siedzi w przedpokoju i patrzy takimi wielkimi oczami 8O
ups troszke ciemno mam w przedpokoju a aparat do d...Obrazek

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 30, 2006 13:02

Nie narzekaj, piekne zdjęcia!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt cze 30, 2006 17:03

wiec....
wyniki testu na FEL i FIP sa ujemne! :D
badania krwi w miare :?
rtg tez bylo, sa jakies zaciemnienia w okolicy pluc ale to ma byc niegrozne,
no i najgorsze to ze kicius zlapal niestety jakas wirusowke :(

i teraz nie wiem co dalej, trzeba mu cos podawac, czekam na razie na to co mamba postanowi , bo jak go wezmie to juz bedzie go leczyc dalej ona
jak nie to idzie do mojej sasiadki i ja tu bede leczyc

wogole to Mex jest bardzo smutny, zrezygnowany, spaceruje troche po mieszkanie ale za bardzo nie ma sily
krztusi sie jakos dziwnie, kicha biedaczek, oby to jak najsszybciej sie wyleczylo :roll:

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 30, 2006 17:17

Velvet nie ma na co czekać, idz do weta i niech go leczy. Im szybciej tym lepiej.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt cze 30, 2006 17:28

no i qrde jeszcze bola go lapki tylnie, jak dotykam to drape i gryzie, bo do rtg byl przywiazany za tylnie lapki i nie wiem czy mu sie cos nie uszkodzilo :evil: :evil: :evil: @#$%^&*&@#@$$%#$%###

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 30, 2006 17:47

o raju, a dostał antybiotyk czy cos?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt cze 30, 2006 18:54

jestesmy po kolejnej wizycie u weta, dostalismy zastrzyki, oczywiscie ja dooopa :oops: nie wiem co, walcze z tym zeby pytac co i na co daja, ale jakos mi to ciezko idzie Obrazek

jutro znowu i w niedziele takze nadrobie zaleglosci i o wszystkim poinformuje

a tu troszke pojadlem Obrazek
Obrazek tu zajalem miejsce Molly a pancia blysnela po oczach
:evil:

no a tu na kolanach, mialo byc razem z Duza ale ucieli jej glowe :lol: Obrazek

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 30, 2006 19:12

Przyszyć głowę pańci natychmiast! Mexio, nie wygłupiaj się i nie choruj teraz juz nie!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lip 01, 2006 13:14

Mex,koteczku co dziś słychać u ciebie?

lola

 
Posty: 194
Od: Pon mar 13, 2006 8:49
Lokalizacja: Kraków Qr2nów

Post » Sob lip 01, 2006 15:17

no właśnie tez bym chciała wiedzieć.... My z Zygmusiem namiętnie odwiedzamy weta i staramy się jak najszybciej wyzdrowieć, aby móc szybko zabrać nowego bezjajecznego "braciszka" :)

u nas w domu jajeczkom mówimy precz :)


o qrcze, czyli muszę ciachnąć też menżowia i synowia...... :wink:

mamba30

 
Posty: 535
Od: Śro cze 07, 2006 11:33
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob lip 01, 2006 16:59

o qrcze, czyli muszę ciachnąć też menżowia i synowia...... Wink

i myślisz,że będą szczęśliwsi? :roll:

lola

 
Posty: 194
Od: Pon mar 13, 2006 8:49
Lokalizacja: Kraków Qr2nów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 165 gości