Magiczny Kotek Bidusia - Franusiowi - koniec

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw cze 29, 2006 13:26

oj, ciociu nie rozczulaj nas tak :(,
ja to jestem twardy gość, nie pękam, ale ta moja pani to tylko ciągle nosem pociąga, wczoraj jak prasowała to wcale nie potrzebowała spryskiwacza, tak jej z oczu kapało
te dziewczyny to są straszne beksy
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 29, 2006 13:37

No i cioci też teraz trochę pokapało.... :placz: Ściskam Was oboje mocno, będzie dobrze :love:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 29, 2006 16:38

mjs pisze:Cieszę się niezwykle :D Anahella, miło było się z Tobą wyścigować :lol:


Mi tez bylo milo, zaniedbalam licytacje, zaluje, ale mam przeciez swiadomosc, ze figurke wylicytowala osoba, ktora zrobila to z dobrego serca, a jakas kocia bida na tym skorzystala. Ja wczoraj padlam na twarz po kolejnej kroplowce mojej kici, i nie mialam sily kliknac w link w mailu.
Do nastepnego razu.

Niech Ci sie pieknie w domu prezentuje, a Franusiowi zycze duzo zdrowia.

Anahella

 
Posty: 26
Od: Pon kwi 26, 2004 1:53

Post » Pt cze 30, 2006 7:26

Przykro mi z powodu Twojej kici, zdrówka zyczę :ok:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 30, 2006 23:29

Kotecek w drodze do domku u mjs. :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości