Kociaki ktoś wyrzucił na śmietnik w kartonowym pudle (tu wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=45802 ) . Na szczęście zostały znalezione - to pierwszy krok to szczęsliwego końca. Drugi krok, by to szczęście dopełnic to dom dla nich.
Kociaczki mają teraz ok 5 tygodni. Zostały juz odrobaczone i walczymy ze świerzbem, ale wierzę, że szybko to wybijemy.
Kotki - szprotki są kochaniutkie. Sama wcinają aż miło, załątwiają się do kuwetki.
Bylibyśmy szczęśliwi gdyby razem znalazły dom, bo widać się kochają.
Kontakt mailowy: bernardos@tlen.pl i justwise@op.pl
lub pw do mnie lub do berni
Parę zdjęć na zachętę:
Pierwsze chwile:


Z Wujaszkiem:







Kocie łóżeczko :

Jedzonko




Filipinka


Filipek

