CZĘSTOCHOWA - H E L P !! CZTERY kast. młode kocury s 12

[czater]

Dobrze, wpłace na fundusz, obserwowałem Twoje starania na forum i jestem pod wrazeniem, dlatego zdecydowalem sie pomoc, Powodzenia

[florida_blue]

Dobrze, wpłace na fundusz, obserwowałem Twoje starania na forum i jestem pod wrazeniem, dlatego zdecydowalem sie pomoc, Powodzenia

Dziękuję

a tu jest wątek, mozecie czasem go podnieść http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=55&w=43706406

[czater]

Dziewczyny bardzo mi szkoda tych malych kotkow, chcialbym przekazac te 30 zł na leczenie ich, dajcie mi jakis namiar na siebie.

[florida_blue]

skąd jesteś? na razie nic* za ich leczenie nie zapłaciłam, wet zrobił te zastrzyki za darmo. reszte maluchów ciezko strasznie złapac i jeden czarny nie dostał zastrzyku... a teraz po łapance zrobiły sie jeszcze ostrozniejsze... Najlepiej by było umiescić je kolejno w domach tymczasowych zeby sie oswoiły. (oswoją sie szybciutko) Najlepiej bez innych kotów, bo to moze być swierzb ale moze też grzybica...


chiara, sterylka umówiona czwartek godz 16:00 - odbiór kotki około 18, najwyzej chwilke bedzie trzeba poczekać do pełnego wybudzenia.

* powiedziałam, ze na kredyt , i ureguluje po pensji a on mówił, ze te bezdomne bedą za darmo .... szczerze mówiąc nie jestem pewna, bo zamówiłam "wizyte domową " ja za to jakoś zapłace - to bedzie mój wkład jesli mozesz pomóc fundacji to super. (wolałabym tak, bo bedzie to łatwiej rozliczyć i tak "jawniej" ) Ja moge za to kupic na razie kociakom jedzenie Decyduj

[florida_blue]

czater odezwał sie do mnie na gg i napisał, że juz przesłał pieniązki.... na forum czestochowskim jeszcze 2 osoby sie zadeklarowały + obiecana pomoc z jedzonkiem JUPIIIIII


jednak wciąż nie ma domku dla kotki mojej po sterylce...

pytanko jeszcze mam - czy ma ktos pozyczyc GIGANTYCZNY transporter na 2 pierwsze dni, żeby kotka sie za bardzo nie ruszała? ten Madzi jest niewielki...

[Magdziak]

Kamila nie ma dostępu do internetu....straszna burza przechodzi nad nami.. i odcieli w jej bloku - jak już będzie mogła to się odezwie, co w sprawie kociarni. Mnie cały dzień dziś znowu nie było i też nie mam wieści z frontu! Ale widzialam na forum wyborczej, że znalazła się pomoc! Tylko domów tymczasowych póki co nie wiedze

[florida_blue]

JEST DOMEK DLA JEDNEJ KOTKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hehe, jutro raniutko podziele sie tą wieścią z wetem i umówie na zabieg, dzisiaj o tej porze oszczędzę go :]

zgadnijcie GDZIE ten domek trzy próby są

[Magdziak]

hmmmm ja mam pewne podejrzenia...Ty ją weźmiesz na tymczas?? Jeżeli tak to czekam na na podpowiedź jakich argumentów użyłaś wobec męża..
Mnie teraz nie ma całymi dniami..ale Kamilo! Czy Ty chcesz pozyczyć ten wielki kontenerek od Iwony? Jeżeli tak to ja zaraz do niej zadzwonie!!
Tylko pewności nie mam jeszcze czy to Ty zabierasz kocice..ani na GG ani pod tel...Cie nie ma..

[florida_blue]

JUZ jestem potrzebuje kontenerek Iwony , w piątek na 9 umówiony zabieg

a pewnosci nie ma bo mieli wszyscy zgadywać

ale skoro nie zgadują to juz napisze... że mam najukochańszego męża

[florida_blue]

dzisiaj sterylizacja kotki chiary.. a jutro moja koteczka

mam nadzieje że chiara da znać jak poszło

[Happy]

ale skoro nie zgadują to juz napisze... że mam najukochańszego męża

Nie zgadlabym Ale bardzo, bardzo sie ciesze

[florida_blue]

AAAAAAAAA, i mam PROBLEM!!!!!!

Mam rewelacyjny domek dla koteczka, pan ma juz jednego czarnego maluszka, ktos mu podrzucił... pół zartem powiedziałam, że moge dołożyc drugiego i sie ZGODZIŁ!!!!! też czarnego by chciał, cholera, a te moje chore !!! we wtorek moze odebrać kocie. Powiedziałam, że bedzie musiał kastrować - i mówi, że wie o tym .... A już bym miała jednego mniej... szybko kaze obejrzeć tego drugiego czarnego z białym, moze on nie ma żadnych zmian na skórze. Wet powiedział, że niektóre sie mogły nie zarazić bo odporniejsze .....


aaaa...


jeszcze jedno AAAAA....
jest 22 a ja mam dziką kotke w transporterku na balkonie. o jezu....
Pan ją złapał....

[ryśka]

Florida, zaraz napisze Ci pw.

[florida_blue]

co ja mam z tą kotą zrobić ?? na łazienke jej nie wypuszcze, boje sie że mi zwiej do mieszkania i juz jej nie złapie... albo sie bedzie broniła... nawet jej nie mam jak tam namiastki kuwetki wsadzic ....


a kotka ma imię ... nazywa sie ZYGMUNT

[Chiara]

I jak ?