TRAGEDIA-28 kotów-koty dziekują za karmę str 8

» Sob cze 03, 2006 19:17

Biafra pisze:Do góry !

Kotki są w fatalnym stanie. Pomoc bardzo potrzebna

Witaj na forum, Biafra

Pozdrowienia od Salome i Kasjo.

» Sob cze 03, 2006 23:43

Chiara pisze:Witaj na forum, Biafra Pozdrowienia od Salome i Kasjo.

Dzięki Chiara

od razu mi raźniej. Caly czas trzymam kciuki za Salome i Kasjo. Jak sobię o nich przypomnę to mi się dalej ręce trzęsą :wink:

.
A ich "hodowcę" mam dalej na tapecie.

» Nie cze 04, 2006 22:28

MartaK pisze:Wszystkich, którzy chcieliby wspomóc Berni w opiece nad kotuchami z tego wątku (i nie tylko tymi) serdecznie zapraszam także tutaj:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44539

Mozna wylicytować nie lada cudeńka (w dodatku niedostępne w Polsce )...

Marta ogromne dzięki za aukcję

Zawiozłam żwirek i karmę, ale nie wchodziałam do mieszkania.
Mam w domu teraz kilka kociąt a u PaniMarii jakiś wirus, boję sie o maluszki u mnie.

Szczęściarz, piekny srebny kocurek, idzie jutro na zabieg z ząbkami, bardzo go bolą i jeść nie może.

» Pt cze 23, 2006 8:42

Napiszcie, co słychać.
Co jest potrzebne :?:

» Nie cze 25, 2006 6:08

mamucik pisze:Napiszcie, co słychać.

Jest źle, bardzo źle

Zmarł kolejny kot, bura kotka.

W jeden dzień miała gorszy apetyt, w drugi trafiła do lecznicy, ale było już za późno. Odeszła.

Kacperek, jedyny kot, który znalazł dom, właście go stracił. Nie dogadał się z rezydentką. Na szczęście narazie może zostać w obecnym miejscu zamieszkania az do momentu znalezienia nowego domu. Będzie siedział na strychu. Gdyby musiał wrócić do P. Marii to byłby dla niego koszmar.

Asia, mała czarna kotka znowu choruje.

W tym tygodniu zakupię kolejną partię żwirku i karmy.
Pan z jednego ze sklepów zoo dał nam zniżkę. Za 20 litrowy worek benka 35 zł

Ma podobno jeszcze jakieś karmy dla kotów, 800 g za 5 zł.

mamucik pisze: co jest potrzebne?

W tym tygodniu zakupię kolejną partię żwirku i karmy.
Pan z jednego ze sklepów zoo dał nam zniżkę. Za 20 litrowy worek benka 35 zł

Ma podobno jeszcze jakieś karmy dla kotów, 800 g za 5 zł.

Potrzeba najbardziej domków tymczasowych.
No i karmy każdą ilość.

» Nie cze 25, 2006 6:21

Asia, mała czarna kotka, znowu choruje :cry:

Jeżeli ona zostanie w tym mieszkaniu to czarno widze jej przyszłość. Cały czas atakowana jakimiś paskudnymi wirusami, osłabiona, niedoleczona.
Jest słodka i naprawdę sliczna, czarna jak węgielek zdrobną mordką i ogrągłymi wielkimi oczętami. Ma teraz około 6-7 miesięcy.
Może jakiś domek tymczasowy?
Ona wymaga porządnego leczenia i wyleczenia na co w jej obecnej sytuacji nie ma szans.

Najbardziej wkurza mnie to, że w okresie kiedy Asia trafiła do P.Marii nie było jeszcze takiego wysypu kociąt, ja nie miałam tylu kotów i wtedy mogłam ją zabrać. Z resztą taka była umowa, co nowego do niej tafia, przynosi natychmiast do lecznicy.

Raz się zgodziła i to był pełny sukces. Malutka szubciutko znalazła dom i to forumowy :arrow:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=41615&start=0

» Nie cze 25, 2006 7:45

bosz, berni wspolczuje Ci

tyle nieszczescia :roll:

» Nie cze 25, 2006 23:21

Prosimy o domek tymczasowy dla małej kotki.
Berni, może jej zdjęcie wkleisz?

» Pon cze 26, 2006 7:14

Szymkowa pisze:Prosimy o domek tymczasowy dla małej kotki.
Berni, może jej zdjęcie wkleisz?

Nie mam jej zdjęcia :oops:

Kiedy obfotografowywalam reszte kotów Asia byla bardzo chora, leciała przez ręce, nie mogła oddychać... nie zrobiłam jej zdjęcia.
A potem koty zaczęły odchodzić, chorować, krąży tam jakis paskudny wirus i już dawno nie byłam u Pani Marii. Boję się, że przyniosę coś na moje nieszczepione małe kocięta.

» Wto cze 27, 2006 20:48

Powiedzcie, proszę , co sie dzieje z koteczkami? Czy udało się znaleźć dla nich domki? :?:

» Wto cze 27, 2006 21:50

btusia pisze:Powiedzcie, proszę , co sie dzieje z koteczkami? Czy udało się znaleźć dla nich domki?

Niestety nie, wszytskie koty nadal mieszkają u P. Marii.
Nadal chorują, nadal sytuacja jest beznadziejna

» Wto cze 27, 2006 22:34

Prawdziwa tragedia... smutno...

» Śro cze 28, 2006 5:02

Jedynym sposobem żeby pomóc tym kotom, jest ich systematyczne zabieranie z mieszkania. Nie ma innego wyjścia. Żeby te koty doprowadzić do jakiegoś stanu używalności w tym mieszkaniu, trzebaby ogromnego nakładu pieniężnego. Sam żwirek i jedzenie kosztują majątek, nie mówiąc o leczeniu.
Co jednego jakoś sie postawi na nogi, to zaczyna chorować inny i tak w kółko

Liczbę kotów należałoby zmniejszych do około 10, czyli mamy 17, dorosłych, chorujących kotów do wydania.

» Wto lip 11, 2006 22:22

W rejonie pani MArii gdzie razem z innymi osobami dokarmia bezdomne koty pojawiła się kotka z maluszkiem. Pani Maria wspominała mi o niej już z miesiąc temu, chciałam kicię łapać na sterylkę ale okazało się że gdzies ma już maluszki. Udało się je namierzyć dopiero jak wyszły, było ich podobno 6. Został jeden, około 2 miesięczny szary tygrysek.

Pani Maria zostanawiła się czy go do siebie nie zabrać, nie wiem czy to dobry pomysł zważywszy na te wirusy.

Sterylkę kotki biorę na siebie, daje się głaskac karmicielowi więc problemu nie powinno być, Jakby co to w pogotowniu jest klatka-łapka.

A maluszkowi to domek by się przydał, nawet tymczasowy :roll:

może gdzies, ktoś, mógłby go przechować....

» Śro lip 12, 2006 7:08

zastanawialam sie co mialas na mysli mowiac .. akcja tygrysek :roll:

TRAGEDIA-28 kotów-koty dziekują za karmę str 8

Kto przegląda forum