Kicorek pisze:A gdzie nowe zdjątka już podrośniętych maluszków? Do zakochania się na nowo?

Ależ proszę Kicorku, specjalnie dla Ciebie
Leo
Największy przytulasek i miziak, człowieka zacałowałby na śmierć. Obejmuje za nos maleńkimi łapeczkami i dotyka pyszczkiem. Jest absolutnie rozkoszny.
Piratek
Największy eksplorator i również miziak. Najgłośniejszy krzykacz, lubi sobie pogadać

Pierwszy nauczył się wdrapywać na łóżko. Umie także zrzucać lamkę nocną

Jako jedyny lubi sobie jeszcze pociągnąć z butelki, domaga się smoka, mimo że umie już jeść. Inne kociaki od tygodnia już nie "butelkują"
Tabby
Największy indywidualista i żarłok. Lubi pieszczoty, ale na rękach długo nie wysiedzi, protestuje i wierci się niemiłosiernie. Uwielbia włazić na wiklinowy koszyk i obserwować świat z góry.